A jednak! - gratuluję, Diabeł bardzo ładny ;-)

cd. wyprzedaży z mojej szafy ;-) nie wiem jak to się stało ale nazbierało mi się tych rzeczy motocyklowych w zeszłym roku - mania kupowania ;-) Rękawice skórzane: http://allegro.pl/rekawice-alpinestars- ... 82009.html

Nadal do kupienia za 150 PLN. Nowe. http://allegro.pl/rekawice-alpinestars- ... 37449.html

Nowe, damskie, fajne ;-) http://allegro.pl/alpinestars-spodnie-s ... 74263.html

sprzedane.

Nowy z metkami. http://allegro.pl/dainese-pas-nerkowy-d ... 89388.html

sprzedane.

Bak paliwa w 696 jest przykryty platikową nakładką (metalowy zbiornik jest pod spodem) - tworzywo mniej się nagrzewa i mniej wychładza, co daje komfort termiczny. Na razie wystarczy mi, że wydechy grzeją w uda od spodu przy dłuższym postoju na światłach.... Pomyślę nad tym skórzanym gadżetem - ma dużo plusów jeżeli chodzi o szybką zmianę wyglądu moto. Bo jak wiadomo kobieta zmienną jest - raz czerwony kolor, a innym razem trochę więcej czarnego ;-)

Jak się użytkuje? Czy bardzo się nagrzewa w słońcu przy upałach 30st? Jak się jeżdzi z takim dodatkiem? Bardzo fajny efekt wizualny i prosty sposób na zmianę koloru baku ;-) ale czy ta czarna skóra bardzo się nagrzewa? Przed Monsterem miałam cabrio ze skórzanymi czerwonymi siedzeniami i po pozostawieniu na słońcu troszkę parzyło przy wsiadaniu...przy czarnych byłoby chyba gorzej...

Hej, czy na baku to oklejenie, czy obszycie skórzane? Monster wygląda gangstersko ;-) bardzo mi się podoba.

To Ty jesteś Kasia666 nie 696 ;) :twisted: nie taki diabeł straszny :twisted:

:D :D

Właśnie, widzę że forum jest rzeczywiście o Motocyklach ;-), jednak podoba mi się czerwony najbardziej. Ale, jeżeli poruszamy już ten temat: A może właśnie takie skojarzenia kobietka - motocykl powodują , że nie jest nas dużo na mieście? W większości są to miłe powitania na światłach ze strony męskiej części użytkowników drogi w stylu "ale ładny motor" , albo "nie boi się pani tak na motorze?"... hihi ale zdrzyło mi się raz, że musiałam posłuchać dość odważnych komentarzy od użytkownika czarnej A4 z przyciemnianymi szybkami....potem próbował mnie doścignąć za wszelką cenę, co dla innych kierowców było dość niebezpieczne....na szczęście trafiłam na korek i czmychnęłam pomiędzy samochodami.

Myślałam o tym, ale na razie pozostanę przy oryginalnych tłumikach - też ładne. Nie chcę denerwować sąsiadów delektujących się ciszą podmiejskiej przyrody ;-) I zawsze można "po cichutku" wyrwać się z domu na przejażdżkę...

A to jest właśnie mój potworek: Monster 696, 2008 rok, oczywiście czerwony! :D