-
Zawartość
26 -
Rejestracja
-
Ostatnio
O Diabeł
-
Ranga
Ducatista Newbie
- Urodziny 25.05.1990
Inne
-
Miasto
Polkowice/Wrocław
-
Płeć
Mężczyzna
-
Motocykl
W trakcie szukania Monstera
-
GSM
W razie w, poproś ;)
-
Gadu Gadu
2969510 - b.rzadko wchodze
-
Skype
jest
-
Jak się człowiek spieszy to się Diabeł cieszy :twisted: Jestem cierpliwy... nie pali mi się nigdzie ale... nie, nie porzucam tej choroby :D Nie mam zamiaru najmniejszego ;) Z którego roku by nie był potworek to przyjmę z otwartymi rękoma... nawet pojemność nie ma dla mnie znaczenia dużego, byleby to nie był litrowiec bo się zabiję zaraz heheh Całkiem możliwe, że to ten sam? :) http://otomoto.pl/ducati-monster-600m-M3771436.html
-
Nawet jeśli to i tak wydaje mi się, że nie były to kosmiczne koszty jakieś, mając przykładowo budżet 6-7k zł można było doprowadzić tego potworka do bdb stanu, a nawet lepiej :)
-
Sorki bardzo, "trochę" zjechałem z kursu wątku, tak jakoś no... ekskjuzemła :) Co do rocznika monstera to chyba nie ma za bardzo znaczenia jeśli stan techniczny jest w porządku, tak jak wizualny? :) Za granicą roczniki >97 trzymają cenę widzę...
-
Theodor, wyczuwam lekkie napięcie :P Spokojnie... ;) Tak się przecież tylko mówi, a co do cieciów to zdarzają się łajzy... jak wszędzie zresztą :/ We Wrocku na egzaminach tłumów nie ma od wprowadzenia nowych zasad, na moim ostatnim egzaminie było raptem 5 osób, a i sami egzaminatorzy o dziwo w porządku byli :) Na kat.B zdałem szybko, możliwe też przez to, że tatko mnie oswajał z kierownicą od małego, sam poza tym się pchałem tam :) Z o2o jest inna historia, krótka... zaraziłem się i tyle, nigdy wcześniej nie jeździłem jednośladem (nie licząc rowerów czy skutera). Wheelee czy inne stunty mnie nie kręcą... sama jazda owszem. Ducati poza tym nie ma za bardzo budowy silnika przystosowanej chyba do takich rzeczy. Wyczytałem gdzieś, że zdrowe dla serca to to nie jest - brak chłodzenia głowicy lecąc na "stojaka". Mniejsza o to, chcę prawko i potworka w końcu! :)
-
Dzięki wielkie Natka za "opieprz" :D Nie poddaję się, bynajmniej, to nie w moim stylu hehe :) Tylko chwilowo funduszy brak na egzamin i godziny, a o jakichś 10k na potwora i resztę ubioru nie wspomnę. Wydatki różne wciąż się pojawiają, przykładowo OC Saabinki, kilka części do wymiany i już się kupka ładna zbiera. Pooglądałem parę sztuk na alledrogo i... no to jakaś masakra jest - piękności :) Może być 600 jak i również 750 jakaś - tutaj na + bo ma 2 tarcze z przodu, spalanie ponoć nie zachwyca wg Karola, bo miał takowego... ale jakoś spalanie w mieście na poziomie 6-8l n 100 to i tak bajka w porównaniu do moich jakichś 16l w czarnuchu hahah. Co do mocy to dosiadałem tą całą NC700 (niby 46patatajów ale jak dla mnie wystarczająco) i XJ6 - palma mi nie odbiła, respect do mocy czułem i nie świrowałem - wszystko chyba jest kwestią psychiki i nadgarstka co? :D Pewnie, że uczy się dla siebie, a pokazanie cieciom to inna sprawa, chociaż wydaje się to najmniej istotne - najważniejsze to zdać, mieć z bani ten cały biurokratyczny shit, zakupić potwora i wspólnie latać ;)
-
Nie Ty jeden ;) Też milion pomysłów mam... jak każdy, tylko funduszy brak faken :/
-
Fakt, coś w tym jest, że jak się wsiądzie/dosiądzie/zobaczmy to się zachce i koniec, basta ;) Nie, żebym skreślał inne auta tylko.... No tak się jakoś potoczyło, że ten i żaden inny. Pierwszy potwór już jest, teraz przyjdzie pora na drugiego z mniejszą liczbą kół :) Nie mniej jednak trzeba będzie kupę kasy uzbierać i bić się z myślami - czy jednak nie dłubnąć jeszcze bardziej 9k czy zakupić monstera - chociaż po namyśle pewnie wyjdzie na Ducati heheh bo w Saabie dość modów no może jeszcze ewentualnie większy IC i dostroić na cacy ECU. Golas z Vką pod siodłem musi być... i będzie! jak tommy lee jones :D
-
Piękny potworek, eh gdybym tylko miał luźne 10k zł... kolory, pług, wszystko mi odpowiada, podobuje mnie się to to, w ogóle to mnie nie denerwujcie heheh ;)
-
Dzięki za radę Natka ;) Trzeba będzie się zgadać ekipą na browarka jakigoś, poznam Was wszystkich może, z KGr'em i Karolem się znamy "łosiobiście" ;) Cały czas jednak zastanawia mnie czy podołam kiedyś mocy takiego monstera 620... wiem wiem, są różne opinie, że za mocne na początek albo że mogę nawet 1000 kupić i nie szaleć, mocą niby nie powala ale to byłby mój pierszy jednoślad jak już itd ale jest jeden problem - nie łapię się wiekiem na A, a czy zdam A2 to cholera wie, poległem na wolnym slalomie ostatnio na placu :( za mało "treningu" albo za duży odstęp po wykupionych jazdach a egzaminem. Na placu/kursie (dokupione godziny) po paru próbach dawałem rade bez wysiłku z wszystkimi zadaniami...a na egzaminie - temat rzeka. Odłożę to w czasie chyba i poczekam na A, pójdę znowu na kurs za dłuższy czas i zacznę zabawę od nowa :) Kask mam i z niego nie wyrosnę, rękawice też powinny pasować - łapa mi nie urośnie chyba hehehe i później poszukiwań ciąg dalszy :) Dzięki, że rozwiewacie moje "wątpliwości"... fakt, że brałem pod uwagę SVkę ze względu na cenę i koszty eksploatacji tylko czy to tak naprawdę się liczy, chcąc kupić Monstera? Wychodzi na to, że NIE :D
-
Fajne te "Diabełki" :mrgreen: Może sobie kiedyś sprawię jednego :twisted:
-
Aj nie mówcie mi nawet :/ Szkoda prądu... może do końca września podejdę jeszcze raz do egzaminu (niestety na nowych zasadach i tylko A2 póki co), co do zakupu potwora to odkładam w najlepszym wypadku na przyszły rok :( Nie mniej jednak choroba nadal mnie trawi ;) Chociaż chodzi mi po głowie jeszcze SV650 ale... no właśnie, jest to ALE :D Monster ma to coś... choć "urody" Suzuki z owiewkami po 2003r nie brakuje, to jak ma to być naked - tylko Duca ;)
-
Pewnie tak by było tylko bez prawka średnio to i tak widzę :/ Teorię mam zdaną jeszcze w grudniu, praktyczny oblany na mieście w styczniu i teraz bądź mądry i ogarnij :/ Aż mi się nie chce już dowiadywać jak to teraz jest - czy muszę na nowych zasadach zdawać czy na starych... :( Zmiany przepisów im się zachciało, banda debili...
-
No jeszcze nie mogę na moto latać przez durnego rowerzystę w deszczu, o godzinie 17 i przy temp ~3st. :roll: Poza tym co do zawieszenia to tylne amorki, nowe sprężyny i poduszki pod silnik + jeszcze jakieś inne pierdoły do zrobienia i wydatki rosną,a niestety muszę to zrobić, nie ma mocnych :/ Nie róbmy OT :P No gdyby była kasa to bym już na ten weekend jechał obejrzeć, osłuchać i pewnie zabrać :(
-
Eeeeeh wszystko fajnie pięknie ładnie, ja mam blisko tylko kasy brak cholera no, gdybym nie musiał zrobić zawieszenia w aucie... :( Cena jeszcze niska taka... faken!
-
http://otomoto.pl/ducati-monster-696-plus-M3454623.html Mój światopogląd runął po przeczytaniu... Cena dość atrakcyjna hehe