Poza tym jak Ci Pan Misio na ulicy powie, że "mierzy te wydechy uchem i są za głośne" to i tak Cię skierować musi na badanie, a Ty w zaciszu domowym zmieniasz rury na ciche i na badaniu lipa! Jest git :) Jakby, co to tylko słyszałam na mieście, że tak się robi ;)))

Przydało by mu się trochę koksu, bo wygląda jakoś tak wątle :/ Przez ten płasko-bak stracił moim zdaniem na drapieżności ale mam nadzieję, że jeszcze go przerobią :)

To ja dorzucę swoje 3 grosze. Nie mogą za granicą (w Schengen) wlepić Ci mandatu za wyposażenie pojazdu, ponieważ każdy kraj będący w strefie Schengen musi przestrzegać konwencji wiedeńskiej, która mówi to, co koledzy wyżej pisali - że masz mieć takie wyposażenie pojazdu, jakie jest dopuszczone w kraju rejestracji pojazdu - czyli we Polsce. https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_wiedeńska_o_ruchu_drogowym "Jednym z praktycznych aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa." Testowałam organoleptycznie i działa, ale co czasu natraciłam to moje :) Masz w sumie ważne badanie techniczne ale to już jest śliski temat i czasu można stracić więcej przy kontroli.

Hahaha 2 miesiące temu robiłam swoją kanapę w ten sam deseń :) Widać powrót mody na retro wzory :D

Piękna! Czekam na fotki gdy będzie zamontowana!

Fakt dukaty wibrują, ale bez przesady nie powinieneś tego odczuwać, jako dziwne. Hmmhmm a poniżej tej prędkości jest ok? Moto normalnie przyśpiesza bez wibrowania? I gdzie je odczuwasz najbardziej kierownica, podnóżki? 2001 to wersja z wtryskami czy jeszcze gaźniki?

W moim mam złotą ramę i jak mi coś odpryśnie to śmigam sama lakierem. Kupiłam sobie mały kompresor i aerograf - do odprysków i drobnych prac starcza. Jak masz do tego rękę to można zrobić to tak ładnie, że nie widać różnicy, a i nie trzeba całego motonga rozbierać. Wszystko zależy od Twoich zdolności manualnych. Felgi stalowe do auta tak ośmigałam w macie (ze sprayu), że większość osób nie była w stanie uwierzyć, że nie były malowane proszkowo. Ale roboty trochę było przy tym :D Natomiast w kwestii trwałości - po 2 zimach 0 odprysków :D

Ja zamawiałam z chin, poszukam w domu linka :)

Mi raz się zdarzyło przy aucie - że gość się czepił za ringi - że ten model nie ma więc bla bla bla ale podpił przegląd ;) Właśnie ten efekt z HIDami zauważyłam tylko w moto, w aucie jakoś nie rzucił się w oczy. W każdym razie - senkju, lampa zamówiona a jak pogoda na południu będzie taka to chyba nawet szybko ją zamontuję :)

A nie masz efektu "rozgrzewania" lampy. W sensie, że jak włączysz to po chwili dopiero zaczyna świecić na 100%? Bo widziałam taki efekt w moto. I pytanie miałeś już tym przegląd? :)

A jak się lampa spisuje? Od zimy się zastanawiam nad montażem takiego z ringiem i może bixenonami ale obawiałam się czy aby na pewno :)

Nie ma sprawy, od tego typa kupowałam parę miesięcy temu swoje. http://www.aliexpress.com/item/Free-Shipping-2-x-Popular-22mm-Adjustable-Blue-Anti-Glare-Mirror-Heavy-Duty-Motorcycle-Street-Bike/1983816721.html Tylko sprawdź średnice kierownicy, ja nie sprawdziłam i co się umęczyłam z dopasowaniem nowych śrub i gum to moje :)

O to, to! Też jestem ciekawa, bo muszę moje maznąć, żeby mi pasowały do reszty ;)

Gratulacje i widzimy się na drodze!

Moment obrotowy Ci tego nie zrekompensuje, nie przy takiej różnicy (ok 30) w KM. Tu niestety V dużo nie pomoże. Poza tym Zetka ma silnik z Nindży i zbiera się bardzo żwawo. Ja mam M750, mój facet Z750, zdarza mi się na kawie jeździć i to zdecydowanie mocniejszy motocykl. Spokojnie można nim pocisnąć powyżej 210 i jeszcze ma trochę siły na przyspieszanie, dukat przy 190 już zaczyna się uspokajać. A jak wkręcisz kawę powyżej 7tys obr. to robi się na zecie naprawdę wesoło :) Generalnie z całego serca polecam monsterka, fajnie że jest coraz więcej desmomaniaków. I jak jesteś pewny zamiany akurat na 600/620 to do dzieła! A czy Ci zrekompensuje frajda z jazdy ilość mocy? Mi rekompensuje. W zakrętach jest cudnie, bo potwór się sam składa, ma zdecydowanie większy promień skrętu niż kawa ale łatwiej się składa. W powolnej jeździe trzeba trochę popracować sprzęgłem, bo potwór nie lubi spokojnie i wolno :D A jak na dwójce odkręcisz do odcięcia - dźwięk i wrażenia V-ka da niesamowite :twisted: