-
Zawartość
34 -
Rejestracja
-
Ostatnio
O Dyziek
-
Ranga
Ducatista Newbie
- Urodziny 17.06.1982
Inne
-
Kraj
Polska
-
Miasto
Warszawa
-
Płeć
Mężczyzna
-
GSM
509809243
-
Do sprzedania troszkę pozostałości po Ducati Monster 900 : kierownica , mocowania do kierownicy , tylny ogon , przekaźnik kierunkowskazów , klamki sprzęgła i hamulca , lusterka akcesoryjne , tylna lampa oryginał , tylne klocki nowe EBC fa045 , kierunki akcesoryjne , przednia owiewka akcesoryjna puig , dolny spojler akcesoryjny . Info tel. 509809243 Warszawa
-
Połowa rzeczy oklejona niby karbonem , każda cześć owiewki od innego do tego inne kolory , trochę perły trochę białego typu czasza ( taki ulepił co było na alegro ) , szlif z prawej strony gdzie nawet tylne stopki zdarte o 1/3 , ogranicznik kierownicy obity wiec i pewnie lagi nie są za proste . Widziałem juz motocykle z za wody i wiem ze 90% nie powinno jeździć .
-
Byłem widziałem uciekłem :)
-
Czy może ktoś coś słyszał o tej firmie lub widział u nich 848 http://otomoto.pl/ducati-848-bardzo-ladna-2009-M4140254.html Szukam czegoś i tak mi wpadło w oko ! pozdrawiam
-
Przed jazda czyszczenie po jeździe czyszczenie nie bede wiedział teraz co mi wiecej czasu zajmuje :) hehe Juz niebawem bedzie nakładka na siedzenie motyw jak bak :)
-
Gdzie co jak :) nie ma grama farby :) chyba ze na ramie :)
-
U mnie małe zmiany po zimie :) dzis ciepło w miarę wiec maszyna pierwsze 200 km ma za sobą :)
-
Witam ostatnio udało mi się podwinąć rękawy i po oczyszczeniu wszystkich kostek oraz specyfiku do tego typu monsterek lata jak szalony :twisted: Witać mechanik co wcześniej czyścił gaźnik ( niby ) poprostu troszkę na mnie zarobił !
-
W sumie już na poniedziałek ustawiłem się do znajomego magika :P ale inforamcyjnie chciałem wiedzieć czy może ktoś to już przerabiał !
-
Witam mam mały problem a nawet większy :P jakiś czas temu nabyłem 900M z 98 r . Problem polega na tym że jakiś czas temu gubił moc raz było ok raz chodził na jednym ( takie szarpanie mało przyjemne ) Wylądował u mechanika co niby wymienił świece i nic nie dało następnie stwierdzili że gaźniki widocznie dostały wody ( nie latany w deszczu ) . Po odebraniu okazało się że lata jak złoto aż do momentu zrobienie ze 300 km i znowu to samo paliwo powinno być ok , i do tego teraz wraz z ucieczką jednego cylindra ucieka obrotomierz , wszystko to dzieje się jak chce konkretniej odwinąć manetke bo przy spokojnej naprawde spokojnej jeździe jakoś tam pyrka:) ( ale nie od tego jest Monster ) . Czytałem i czytałem na forum ale nie widziałem lub gdzieś mi umkneło coś na ten temat - w razie co proszę o link do tego a jak nie to czy może ktoś coś miał takiego . Z góry dzięki !
-
Witam mam niby jakiś już czas ale nie mam kiedy fot zapodać . Ostatnio takie poszło :)