Monstera nabyłem w maju zeszłego roku w stanie jak na poniższym zdjęciu: Tej zimy do malowania poszła rama, bak i przedni błotnik. Monster dostał też nowe oponki - w końcu nie muszę brać winkla na dwa razy :). Zdjęcia po przemianie poniżej..

Czy ktoś już przerabiał temat przeciekającego tylnego zacisku hamulcowego w Monsterze 600? Po naciśnięciu klamki hamulca tłoczek nie odbija do końca przez co klocki trą o tarczę. Tłoczek jest cały mokry. Czy opłaca się wymieniać uszczelniacze czy lepiej poszukać używanego całego zacisku? Może ktoś ma na sprzedaż? Ewentualnie z jakich modeli mogą pasować? Widziałem, że już 620 ma mocowanie od góry, natomiast w 600 jest mocowanie od dołu wahacza.

Też patrzyłem do manuala... żadna z tych śrubek nie chce nawet drgnąć... chyba nie będę go odkręcał i pomaluję zwyczajnie pistoletem a ramę proszkowo. Dzięki za rady.

No właśnie dziwna sprawa, też mi się wydaje, że powinno się je wybić. W środku nie powinny być nagwintowane, ale jak kręcę śrubą to obraca się również cały pałąk. Na zdjęciu widać taką srebrną kropkę i da się ją nacisnąć, ale dalej to nic nie daje. Próbowałem też odkręcać tę górną nakrętkę. Poszukam jeszcze tego zabezpieczenia, bo rama już zawieziona do piaskowania... :)

Witam, W przyszlym tygodniu zamierzam oddać ramę do piaskowania. Chciałbym też odkręcić pałąk, który jest przymocowany do wahacza za pomocą dwóch śrub i też go wypiaskować. Jednak nie mogę ich w żaden sposób odkręcić ani wybić. Próbowałem już chyba wszystkich sposobów. Są to śruby na imbusa 4. Na chamca nie idzie, WD40 nie pomaga... Jest na to jakiś patent? Poniżej foto tego elementu.

Zamieszam jeszcze zdjęcie po demontażu filtra. Filtr nie był podwinięty. Może to być kwestia regulacji i synchronizacji? Za bardzo nie znam historii tego moto, a powyższych czynności jeszcze nie robiłem. Póki co wymiana rozrządu, filtrów, oleju.

Witam, Mam pytanko dla posiadaczy M600, odnośnie pokrywy nad filtrem powietrza. Na pokrywie są dwie dysze, które powinny być skierowane w dół. Jednak gdy je tak ustawie, motocykl sie dławi przy prędkości >80km/h. Wnioskuję, że im większa prędkość tym więcej powietrza dostaje i odpowiednia propocja jest wówczas zachwiana. Jeśli jedną dyszę przekręcę do góry (jak na foto), to powiedzmy 150km/h nie stanowi żadnego problemu, motocykl wkręca się dobrze. Z manuala wyczytałem, że na tych kanałach dolotowych nakładane są jeszcze takie małe elementy (membrany/zwężki?), których w moim sprzęcie nie widzę. Nr katalogowy tych części 812.1.013.1A Dodam, że wymieniłem filtr powietrza na oryginalny Ducati. Jak to u Was wygląda? Poniżej foto Pzdr

Temat można już powoli zamykać bo Monster jest już pod moją opieką i mam nadzieje, że będzie sprawował się dobrze :). Co do sprzedawcy, faktycznie, przez telefon wydaje się niezbyt chętnie udzielać odpowiedzi - pewnie temu, że często bywa za granicą. Jednak po przyjeździe do niego sprawia dobre wrażenie, gość z poczuciem humoru i służy radą.

Niestety nie zrobiłem zdjęć. Porównując z innymi Monsterami, mam też podejrzenia jeśli chodzi o spawy ramy przy główce. Ale tak jak mówię nie chcę wprowadzać zamętu i może niech ktoś bardziej w temacie to zweryfikuje. Pzdr

Czy ktoś oprócz jakitaki miał okazję przyjrzeć mu się dokładnie? Jakie wrażenia z jazdy testowej? Bo widzę, że coś długo już wisi to ogłoszenie. Oglądałem już trzy Monsterki i każdy z nich miał jakiś mankament. Powoli tracę wiarę w to czy są jeszcze jakieś porządne egzemplarze M600 :).

Witam, Wczoraj oglądaliśmy tego monstera. Niby motocykl dla mnie ale kolega bardziej doświadczony więc on testował. Nie wiem czy to dobrze czy to źle ale połowa motoru na nowych częściach. Rama, zbiornik paliwa lakierowane (na zbiorniku widoczne małe wybrzuszenie lakieru). Klocki tarcze ok, na oponach spokojnie się jeszcze pojeździ. Po odpaleniu silnik pracował równo. Po jeździe testowej kolega wspominał, że czuł motocykl jakby bardziej na lewym kolanie, jednak dobrze wkręcał się na obroty. Ciężko nam ocenić taki motocykl gdzie nawet przewody są nowe. Może ktoś bardziej doświadczony i obyty z tą marką byłby w stanie go lepiej zweryfikować. Niestety my nie mieliśmy wcześniej doświadczenia z Ducati. Pzdr

Witam, Czy ktoś z forumowiczów oglądał może Monster z ogłoszenia: http://otomoto.pl/ducati-monster-M3576609.html albo miał doczynienia z tym handlarzem? Podejrzanie niska cena, widzę też rozdartą kanapę.