karol64
Użytkownik-
Zawartość
52 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez karol64
-
Sprzedam Ductai 848 z 2008 r. Moto sprowadzone ze Szwajcarii w listopadzie 2016 r. z pękniętą czachą i bez owiewek. Aktualny przebieg niespełna 13 tys. Moto sprowadzone, naprawione i serwisowane przez Jakitaki, który może wypowiedzieć się co do jego stanu technicznego. Proszę o kontakt na PW, najlepiej z numerem telefonu to oddzwonię. Chciałbym za niego nie więcej niż 26 tys. Na oględziny zapraszam do Olsztyna.
-
Amen Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
-
https://allegro.pl/ogloszenie/ducati-848-z-2008-szwajcar-na-a2-7525655137
-
Koleżanki i Koledzy taniej nie będzie - 22.848,00 zł
-
Czy wchodzi w grę jakaś zamiana na zarejestrowane motocykle - mam dwa - 848 i 696
-
https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-848-ducati-848-z-2008-r-ID6A4bX0.html
-
Aktualna cena 24.484
-
Dzięki Picek. Zapewniam że chodzi o DUCATI, a nie DUCTAI
-
Gdzie można zedytować posta, szukam szukam i nie mogę znaleźć ? dzięki
-
Amerykańskich dolarów ?!
-
Nowa cena - 24.848,00 zł. Zapraszam
-
KONTAKT DO MNIE - 504 501 279 - jeżeli nie odbiorę to napewno oddzwonię.
-
Owiewki zostały dokupione już w Polsce, bo moto, tak jak w ogłoszeniu przyszło bez nich. Innych tj. z napisem 848 w tym czasie nie było. Nie miało to jednak znaczenia (są takie same jak w 1098) bo i tak miały być malowane z dodatkowymi, indywidualnymi znakami. Później odpuściłem bo po przesiadce z Monstera doszedłem do wniosku że w razie ewentualnej gleby, czego do chwili obecnej udało mi się uniknąć będę musiał malować je jeszcze raz i tak zostało
-
Wejdź na DKP, o ile już tego nie zrobiłeś a dowiesz się wszystkiego, no chyba że nie jesteś zainteresowany zakupem i chcesz trochę pomarudzić :)
-
Teraz rzeczywiście lepiej - dzięki
-
Postaram się jak najszybciej to zrobić. Nie wystawiałem tego ogłoszenia nigdzie poza DKP no i oczywiście tu. Pozdrawiam
-
Sam jestem zaskoczony tymi rewelacjami Musieli. Kupowałem ten motocykl od klubowicza i nie było żadnej mowy o rzekomo skrzywionej ramie, no chyba że ktoś przede mną ten fakt zataił, albo nie posiadał wiedzy na ten temat. Ja żadnej geometrii nie sprawdzałem, bo nie było ku temu podstaw. Motocykl sprawdził się w praktyce. Przejechałem nim ok. 10 tyś. km i gdyby nie fakt, że kupiłem kolejny motocykl, dalej bym go użytkował. wracamy do tematu lub zakładamy nowy ! Mod
-
nie wiem co piękniejsze - zdjęcia czy motor
-
no to pewnie i na mnie przyjdzie niedługo pora