Ja to przyznam oficjalnie. Miałem nadzieje, że tak szybko nie pójdzie i będzie moja po 10 maja... :mad:

Zostaw zostaw zrób po swojemu a ja odkupię jak czarna....

Przeczytałem cały temat i albo jestem ślepy albo nie wiem co... Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakich zaślepek użył do dwóch otworów w ramie? Jakis nr katalog? Castorama?

Chwale sie swoim stworkiem ;)

Jakiś link? Zadurzyłem sie poraza 2 w 749/999:D PS Co to za bak? Custom?

A wykres?

http://otomoto.pl/ducati-monster-s2r-800-motonita-M3834776.html Maniaxów masz blisko a sprzedawca pewnie da rade podjechać z nim do nich na sprawdzenie.

Wszytskim motocyklom od tego sprzedawcy 'coś' jest. Co bym nie oglądał to zawsze jakaś drobnostka... Zainteresuj się może S2R od Maniaxów, będzie pewniejszy.

Poprzedni właściciele używali go co celów ubezpieczeniowo-zarobkowych. Resztę dopowiedzcie sami... Ktoś chce niech jedzie, ja odpuściłem.

To mało.. Niech kolega sobie poprostu daruje

Zgodzę sie jeżeli chodzi o stockowy kolektor, a co z aftermarketowymi? Czy generalnie strojąc ducati bierzesz poprawkę na cylinder pionowy/poziomy? Jak duże sa różnice w parametrach obu cylindrów? Czemu akurat rapid bike? PC nie obsługuje dwóch sond czy kaprys?

Chodzilo mi o strojenie czy mapa będzie optymalizowana pod kątem kżadego z cylindów (inne parametry dla pionowego, inne dla poziomego)?

Oddzielnie każdy cylinder ?

Maniaxy go sprawdzały i jak dobrze pamietam to po przygodach.

Jak wygląda sprawa świateł przednich w 749/999. Jak one powinny świecić? Jak wygląda regulacja? Moje spostrzeżenia co do mojego motocykla: - światła świecą tuż przed motocykl (z uwagi na to że to soczewka powinny świecić zajebiście??, być może to kwestia regulacji, ale o regulacji niżej) - reguluje się je chyba tymi 2 pokrętłami? (kręcę w jedną i w drugą a strumień światła się nie rusza, czy jest jakaś kontra do tych pokręteł?) Z góry dziękuje za uwagi

Ja piątek przez dziesiąte słyszałem od kogoś kto oglądał ten motocykl, że to trup. Ale to tylko info zasłyszane od kogoś tam. Za te pieniądze to wiadomo czego się spodziewać...

Czy ktoś zna poniższe sztuki? http://allegro.pl/ducati-1098-termignoni-i3905698693.html http://tablica.pl/i/oferta/ducati-1098-CID5-ID3sxqn.html?code=0992cddf89 Lub ale to się dziś pojawiło http://otomoto.pl/ducati-1098-s-z-gwarancja-motonita-M3897334.html Z góry dziękuje

Banita dzwon, ja zadzwonię do Chłopaków dopiero jak wrócę w 1 tyg lutego Jak kupisz to widocznie nie była ona dla mnie

To Panigale z Torunia jest w Warszawie i jak dobrze pamietam ma je właściciel jednej z większych firm handlującej częściami do aut

I takie opinie utwierdzają mnie w przekonaniu ze warto zapłacić więcej (nawet dwa razy!) u specjalisty niż u Henia z podwórka!

O samy motocyklu nic Ci nie powiem ale o sprzedawcy tochę mam nadzieję. Pod koniec zeszłego sezonu oglądałem z Ojcem Moto Guzzi u nich, przy oględzinach wyszło, że obie świece były niedokręcone!, pasta polerska była w każdym możliwym miejscu, zawory waliły jak dzwony w kościele chociaż Pan zażekął się że oni przy tym motocyklu nic nie robili. Jeżeli chodzi o sprawdzenie motocykla w warsztacie to nie było o tym mowy. Skończyło się tym, że inne Guzzi została kupione a tamto stoi do tej pory. PS W gwarancje nie wierz, bo jak ktoś kto ma blade pojęcie o Ducati może w nim dobrze wykonać serwis?!

Ja oglądałem ten motocykl jak jeden 'tych z warszawy' i na moje oko (laik) motocykl leżał lewą (kiedyś) i prawą stroną (powód sprowadzenia/sprzedaży?). Był malowany co chyba wszyscy potwierdzą, brakuje kilku elementów itd. Cena za którą ktoś coś kupi a inny sprzeda jest tylko i wyłącznie kwestią umowną. Najważniejsze żeby obie strony były zadowolone. PS Moim zdaniem on nie jest wart ten kwoty. Nie jest wart nawet 10k... Ale jak wyżej podkreśliłem,cena jest kwestią umowną.

Odpowiem Ci jako świeżo upieczony właściciel rzeczonego motocykla. Jeżeli zamierzasz się uczyć na nim jeździć, to sobie daruj. Jeżeli chcesz jeździć po mieście w okół komina sobie daruj, jest niewygodny, <font color='red'>[desmo]</font> parzy nie to co w Hondzie/Yamasze/Suzuki. Na swoim zrobiłem póki co ok.500 km i jakoś nic się nie popsuło. Wszystko zależy od egzemplarza. Ja swojego kupiłem bo mnie urzekł i nie zamieniłbym go za nic za japońca. Ba już nawet wiem co będzie następne/kolejne...

a już myślałem że się bez rozbierania obejdzie i że ja coś źle robię...

Powinniście czuć się Ojcami Chrzestnymi tego 'związku' :razz: