Haha zgadzam się z morhamem i nie dziwię się ,że gość zwiał. Czytając co po niektóre mądrości. Takie generalizowania służą co najmniej do dobrego ubawu przed monitorem. Superbike są słąbe na miasto. Ale do uciekania przed zajeżdzającym gamoniem z puszki...,czy do hamowania ze 100km/h na 30-paru metrach i schodzeniena kolano w drodze do pracy w warunkach miejskich to z pewnością zwinna i lekka multistrada? Wystarczy wg mnie lubić to co się robi swoim motocyklem, i wówczas do tego można powiedzieć ,że został stworzony... ...a 1098R widzę, że nie posiada konkurencji wśród DUCATI na torze i nie należy głosić żadnych innych teorii? Gdyż z załozenia i "bezwzględnie" są nieprawidłowe. Proponuję przestać mierzyć ludzi swoją miarką i podejść do sprawy jak "motocyklista motocykliście". Nie ma motocykli idealnych i nie każdy musi lubić użytkować motocykl zgodnie z jego przeznaczeniem. Czy to źle ,że rozczarowyując po niektórych , na 1199 można robić 1200km dziennie przez 3 dni i czerpać z tego satysfakcję? NIE Z "PEWNOŚCIĄ SIĘ NIE DA...na multistradzie było by Ci kolego przyjemniej -1199 nie kupuj!- bo jest szybkie i tylko dla szpanu :D"... i gościu zwiał... co mu się dziwić :D Przepraszam za sarkazm... nie chcę nikogo urazić

Bardzo często sprzedają takie opony po amatorskich treningach, być może świadomie być może nie. Spotkałem się z tym nie tylko w dunlopach...Ale opona zużyta własnie w 2/3 szerokosci a sprzedają jako nówki po 4 okrążeniach...

Kontynuując co wcześniej Ci opisano, jaką miałeś temperature otoczenia? A ja myślałem ,że ciśnienie opon ustawia się indywidualnie do warunków: - temperatury otoczenia - stylu jazdy - wilgotności i temperatury podłoża Czasem na tym samym torze, w różnej porze dnia dobiera się inną charakterystykę. I chyba ciężko mówić o regułach. Poza jedną mi znaną: im większa skłonność do zwiększania ciśnienia (temp.) w oponie tym mniejsze ciśnienie wyjściowo. Z tego co pamiętam to na dragonach pro ganiałem w Poznaniu i bez większych zastrzeżeń nie było specjalnych różnic w czasach względem konkurencyjnych opob...W przypadku toru Radom zgadzam się z theodorem. Tam nie ma jak i czego rozgrzewać,jeśli dobrze nie przepałujesz moto... i wbrew pozorom przy temp 25stopniach, płynnej jeździe ,to przy tak niskich prędkościach świetnie sobie tam radzą opony turystyczne :D ... czesem lepiej niż semi slick...zwłaszcza o tej porze roku...

Też jestem nowy na forum. W tym przypadku cieszę się ,że się wcześniej przywitałem... i dziwi mnie reakcja ,niektórych forumowiczów na twoje sensowne pytanie? Sam swoje panigale kupiłem dwa miesiące temu. Na motocyklach i torach wyścigowych jeżdze od 12 lat ,a jednak DUCATI to dla mnie nowość - do tej pory zasiadałem podobnie do Ciebie na samych japońcach. O DUCATI do tej pory raczyłem sobie tylko żartować. Męczyłem same rzędówy. Dopóki nie przesiadłem się z Hondy 1000RR na VTR SP1. I to był strzał w dziesiątkę. Dużo ciekawszy motocykl od znacznie mocniejszych R4 z tego okresu. Przyszedł czas na zmianę moto a decyzję - o DUCATI podjęłem przez wygląd motocykla.Nie zwykłem się lansować, jak Tu niektórzy się martwią rodowodem marki, ale przyjemnie jest mieć maszynę ,która cieszy oko.I wg mnie Panigale takie własnie jest-na tej płaszczyźnie bez konkurencyjne... ale również jak Ty nie byłem pewien wywalić tyle kasy w imię czego?...a od dłuższego czasu w nowych maszynach w tym również S1000RR nie odnajdywałem niczego fascynującego a różnice pomiędzy w mocy silników 180-200KM nie dodawały niczego nowego, zaś Hondy zwyczajnie przestały mnie interesować wizualnie. Swój motocykl pojechałem obejrzeć właśnie do do DUCATI TORUŃ i tam natrafiłem już na wcześniej wspomniaego Darka - właściciela pożądanego przeze mnie Panigale ,z którym w latach 2007-2008 mieliśmy się już okazje wcześniej spotkać na torze w Poznaniu ( z pozdrowieniami jeśli użytkuje forum) Jazda próbna oglądanym motocyklem była dla mnie podstawową wskazówką o kupnie... Sam DAREK na moje wątpliwości co do zakupu DUCATI odparł: "Słuchaj DUCATI albo pokochasz albo znienawidzisz." I tego bym się trzymał. Czas pokaże. Póki co od 15 sierpnia zrobiłem 5000km na motocyklu i jestem zachwycony. Pewien aspekt ja mam 171cm wzrostu. Twoje 191 bym zweryfikował w praniu wg gustu i oczekiwań. Motocykl do jazdy na codzień jest co najmniej męczący. Perfekcyjnie i lekko się prowadzi. Hamulce 10/10. Nietypowa charakterystyka silnika jak na V2, ale mocy z pewnością Ci nie zabraknie, w konfrontacji z jaką kolwiek inną maszyną. Co do salonu DUCATI w Toruniu potwierdzam opinie poprzedników. Ludzie zaangażowani w to co robią, pomocni i merytoryczni. O awaryjności Panigale wypowiem się za 60.000km, ale przyznam ,że przy moich doświadczeniach HONDA postawiła poprzeczke bardzo wysoko. Powodzenia w wyborze...