Witam, ja znow z moim nieszczesnym monsterkiem 1000 tym razem poleciałą mi panewka (straszny egzemplaż mi sie trafił jak nie łozyska na wale to moduł) szukam jakiegos pieca, co sądzicie o piecu od s4 jest na allegro po strzale http://otomoto.pl/ducati-monster-s4s-1000-M4183200.html co o tym sądziecie zeby przełozyc ten silnik w moją rame i co to za silniki bo moze lepiej opłaci mi sie remontowac moj?

Nie no trochę za mały silnik chce nadal cos ok litra, to mój pierwszy Dukat i nie chciałbym zakończyć na nim swojej przygody bo za dobrze mi się jeździ, strasznie fajnie oddaje moc :grin: a co do tej s4 ktoś może wie coś na jej temat?

Mam pytanie odnośnie części silnikowych z innego modelu tj. kartery wał korby z mniejszego monstera a dokładnie 695 do mojego.

chodziło mi bardziej o jakis telefon, ale wielkie dzieki

a masz moze jakies namiary na niego?

Siemanko wszystkim chce odnowić ten temat, zeby nie było za pięknie łozyska na wale zrobiłem pojezdziłem moze z 2 miesiace i dukacie poleciał moduł nie mam sterowania na jedn cylinder, rozglądam sie za modułem i akurat to mojego modelu nie ma są ale do s2r... nie wiecie moze kto cos ma i czy nie pasował by np od sport clasica 1000 bo troche ich znalazłem ( silniki sa niby takie same skok tłoka i srednica ta sama jedynie koni ma wiecej, nie wiem jak ze stednicą gardzieli moze ktoś robił takie podmianki)??

tak jak w temacie potrzebuje wału, bo jest skrzywiona lewa strona, może ktoś coś wie, może ktoś coś ma...

no nic będe musiał rozebrać znow piec i zwymiarowac cały wał i poszukać moze pasuje od jakiegoś innego modelu

Prawde mówiąc sprawa przedstawia sie tak ze kupiłem monsterka 2 miesiące temu po przejechaniu 1000 km łozysko na wale sie rozsypało i pękł mi dekiel do okoła łozyska od strony alternatora, wymieniłem łozysko i dekiel i moze moj błąd bo nie sprawdziłem wału czy jest prosty, poskłądałem wszystko przejechałem moze z 300 km i znow tak samo dekiel pękać zaczyna, jak go oglądałem przed kupnem to widac było ze dekiel był sciągany bo był wycisniety silikon z pod dekla, ale nie uznałem to za jakies wielkie znaczace stwierdziłem ze mogli załozyc drugi bo ten mogł byc przeszlifowany, nic dziwnego słychać nie bylo sprzegło wszystko zagłuszało :P a teraz wychodzi wszystko... dzwoniłem do firmy to powiedzieli mi ze mogą mi dekiel załatwic ale nowy, i teraz jestem troche w kropce bo od dawna polowałem na takiego monstera a wyszło jak wyszło, i teraz mysle o kupnie wału a nawet o całym silniku nie koniecznie z cylindrami. A ile Motoricko byś chciał za piec czy nie chcesz rozsprzedawać na części?

Ten moment był zrobiony na potrzeby zdjecia a nawet jesli to powinien wytrzymac motocykl wg licznika ma 24 tys km. Nawet jesli sam zmieniałem dekiel i łozysko moge zarządac obniżenia ceny?

Tak, dokładnie tak i co się okazało łozysko na wale sie rozsypało zaledwie po przejechaniu 1000 km pękł mi dekiel od strony alternatora do okoła łożyska, wymieniłem dekiel i łozysko na wale i po 300 km dzis rano patrze i dekiel pękł znów nawet tydzień czasu po złozeniu silnika nie wytrzymał mój błąd ze nie wyciągnąłem wału i nie sprawdziłem czy jest prosty... fakt, podczas kiedy byłem go oglądac rzuciło mi sie w oczy ze dekiel był sciągany bo widac było wycisniety silikon z pod dekla ale myslałem ze to nic takiego a teraz wychodzi...

Ja i moj monsterek :D