Witam.
Jestem tu nowy, wiec prosze o troche wyrozumialosci...
W tym roku zakosztowalem w dwoch kolkach korzystajac z kat. B i jezdzac na 125ccm. Teraz robie kat. A i chcialbym kupic cos o czym zawsze marzylem - ducati. Zawsze uwielbialem ich wyglad. Osiagi nie sa dla mnie tak wazne, od ziemi juz troche odroslem i vmax sie dla mnie specjalnie nie liczy.
Mam ograniczony budzet do ok. 9tys. Znalazlem w tej cenie sporo monsterow 600 i 900, z roczników 1999-2001. Czy warto?
Chodzi mi glownie o to, czy nie bede mial motocykla caly czas w warsztacie?
Dzieki.