Drodzy, oczywiście jakże by inaczej, kupując coś nowego, robiąc z tego oczko w głowie, pucujac, pieszcac, cieszac się jak dziecko musiałem zrobić sobie krzywdę... Otóż zsiadajac z Duca zahaczylem noga o tylny kierunek i go złamałem... No myślałem ze się poplacze! Pytanie, skoro już muszę kupić nowy, to czy do fabrycznego wracać czy coś ciekawego polecacie?:)

Super, dzięki chłopaki, ogarne jutro jaką mam ta średnice i będę się odzywal

Hehehe, no tak:) dzięki wszystkim:)

:) dzięki, jak go odbieralem, to w salonie powiedzieli że mam go dotrzeć na początku nie przekraczając przez 1k km 6000 obrotów, stąd o tym docieraniu:) oczywiście, jako laik od razu dobudowalem sobie teorię że jak się dociera, to więcej pali itd. itp. Ale po przeczytaniu tego tematu trochę zwatpilem...

Odgrzewam...znowu...: Nowy m796 jeszcze nie dotarty, przebieg 400km pali w miescie w okolicach 8-9l/100km. Czy to normalne?

Odświeżam temat: co myślicie o 'owiewce' do 796 ? Ma to sens? Znalazłem coś takiego: http://www.moto-tour.com.pl/product-pol-50422-Szyba-MRA-Touring-T-Ducati-MONSTER-1100EVO-11-13-1100-796-696-08-14-.html

Podpinam się pod pytanie. Też poszukuje...

Moje piękności:)