Witam wszystkich serdecznie, na forum jestem nowym użytkownikiem choć konto już miałem(zapomniałem danych).
Nie mogąc sie pogodzić z decyzją sprzedania mojego byłego monstera zakupiłem następnego, motocykl miał na sztukę założone cylindry i głowice i widać że ktoś w Niemczech zabrał się za naprawę a nie do końca wiedział co robił. Jak się okazało na dwóch cylindrach motocykl nie miał luzów jednak mój problem polega na tym, że tłok z cylindra leżącego jest inny od cylindra pionowego. żeby zobrazować problem znalazłem fotki ukazujące dwa tłoki które mam obecnie założone. Pierwszy tłok był na cylindrze pionowym i myślę ze taki powinien też być na cylindrze poziomym. Drugi natomiast tłok jest na cylindrze leżącym i chyba pochodzi z nowszej konstrukcji silnika (mój silnik ma jeszcze aluminiowe osłony rozrządu oraz pasek z trapezowymi zębami. Tłoki wagą różnią że o okolo 10gram.
Mógłby mi ktoś powiedzieć, czy wystarczy że będę miał dwa takie same tłoki (obojętnie czy te z nowszego czy ze starszego) czy koniecznie muszę dokupić zestawe taki jak tłok pierwszy ? Dodam tylko, że gładzie mam w bardzo ładnym stanie i oba tłoki mają odpowiedni luz w cylindrach. Motocykl kupowałem z myślą zmiany silnika, jednak ten poza tłokiem jest w bardzo dobrej kondycji i licznikowy przebieg 28tys może być prawdziwy.
Dziękuję za każdą pomoc i pozdrawiam Wollan!