Nie bój się marki. Miałem takie same obawy przed zakupem swojego monstera. Całe szczęście udało mi się znaleźć zadbany egzemplarz w bardzo dobrym stanie technicznym. Poza normalną wymianą oleju, filtrów i świec, wymieniłem też paski rozrządu (To sztowalo mnie 500 zł w motomaniax). Jestem w podobnej sytuacji, bo wprowadziłem się z Polski na daleką północ. Niestety najbliższy serwis ducati jest 1000km ode mnie plus koszt minimum 3000 zł, więc albo transport sprzętu i załamanie domowego budżetu, albo próba samodzielnej wymiany pasków i regulacji zaworów. Po przestudiowaniu kilku for, jutuba i rozmowie z człowiekiem który to robił kilka razy, postanawiam spróbować. Podobno nie jest to takie trudne [emoji846] Także kupuj! Ja nigdy nie żałowałem... Wysłane z mojego SM-A105FN przy użyciu Tapatalka