właśnie mi go bardzo zachwalali, podobno w czerwcu ma być dedykowany interkom.

Hej, miałem kilka kasków. Teraz mam C3 Pro ze Scalą i uważam, że to najlepszy kask na rynku. Wcześniej Shoei, Arai, HJC. Kask cichy, wygodny, swobodnie rozmawiam przez telefon do 140 km/h.

Tłumik burza, w kasku nie słyszę ale podobno poza kaskiem mega ogień. :) jutro lecę na dłuższą trasę to dam znać

Pojeździj trochę. Kontroluj tą szczelinę. U mnie wymienili wahacz, plastiki. Dodali podkładki pod sety. Ducati dalej nie ma żadnego rozwiązania. Nabrali wody w usta. Zupełnie przy okazji założyłem full termi :)

Co do tłumika pomaga wygięcie górnej rury w kierunku moto, poddaje się. U mnie już jest ok

ciągle czekam na odpowiedź inżynierów z Ducati, wahacz coraz bardziej porysowany. Ciekawe czy wymienią na gwarancji....

Asty masz rację, kufry i mocowanie jest to samo co w poprzedniej Multi. Pojeździli trochę po Italii a tam nikt nie zwrócił uwagi. Większość nawet nie zauważy. Wahacz dłuższy i obciera. Czekam na rozwiązanie z Ducati. Wg mnie najtaniej dla nich to zmienić obudowę kufra, dać wcięcie w tym miejscu na dwa cm. Ja już znam 3 motocykle z tą przypadłością....

Nic to niestety nie daje, wydech od wibracji wraca na miejsce. Tam jest takie wycięcie. Pomaga ręczne nagięcie :)

No właśnie, u mnie wyszło po Rumunii. Kufry załadowane i dosyć nierówne drogi.... Ja mam późniejszy VIN 4687

Po zgłoszeniu do serwisu, okazało się, że jest akcja serwisowa na poprawienie tłumika względem prawego kufra. Byłem na serwisie w sprawie lewego kufra, który obciera o wachacz. Testy trwały trzy dni. Okazało się, że OBCIERA. Nie wierzyli oczywiście. Mój kolega też ma 1260 i też obciera. Zobaczcie u siebie. Gdyby nie odebrał moto z "zerowym" przebiegiem to myślałbym, że po wypadku. Powiem szczerze, że dostaję szału bo do końca sezonu wg mnie nie znajdą rozwiązania. To grubsza sprawa. Najtaniej wg. mnie przerobić kufer. Czekam na rozwiązanie od fabryki.... Licznik 8400.... pojeździłbym jeszcze. Kris3m jaką masz końcówkę VIN?

Dobrze, że nic poważnego się nie stało.... Moja ma 8000, byłem w Rumunii. 2500 w 5 dni. 1) od dealera miałem obniżone siedzenie, podwyższyłem, brak efektu ześlizgu na bak. Polecam każdemu 2) oleju przez 8 tys łyknęła 900 ml, ale muszę przyznać, że jeżdzę szybko, średnia z Transfogarskiej, 89 km/h. Cóż, widzę tylko asfalt i nic więcej ale tak lubię. 3) DTC i DWC doskonałe, wychodziłem z winkli w uślizgu. 4) prawy kufer ocierał o tłumik, pomogła breszka i dogięcie tłumika 5) lewy ociera o wachacz, zwróćcie uwagę u siebie, wachacz podrapany i kufer od środka. 6) hamulec przedni jak u wszystkich, piszczy na parkingu, poza tym żyleta. ABS działa świetnie, na zjeździe z Transalpiny w ulewie i gradzie doskonale działają systemy. Pozdrawiam Dawid

Ja już mam 4500, wężykowanie tylko z kufrem centralnym. Kwestia może wjeżdżenia w moto.

Niby tarcze nierdzewne, mam 34 letnią Hondę w garażu na oryginalnych tarczach i ani śladu rdzy. Oh ta włoszka....

Haha, jestem bardzo zadowolony to fakt. Na budziku 1800, jutro będzie 2100... Przy okazji, docierać do 2500 km? Czy to bzdura....? Rdzewieją tarcze z przodu, mieliście takie przypadki ?????

Byłem bardzo zdziwiony szczerze mówiąc taką temperaturą, w serwisie powiedzieli, że tak mają. Bardziej mnie martwią rdzewiejące tarcze hamulcowe przód.... cóź to za Włoszka....

U mnie w nowej 1260 nie przekracza 72 jak gorąco, jak 18 stopni na zewnątrz przy spokojnej jeździe ma 67 a nawet 62 stopnie. Może tak ma być?

Cześć wszystkim :) Jako, że jestem nowy na Ducati, a motocyklem jeżdżę na poważnie od 15 lat (średnio 12000/ sezon) moje uwagi co do motocykla który mam od dwóch tygodni. Poprzednio miałem jakieś tam WSK, MZ, potem pierwsza japonia R6, potem VFR 800 VTEC od 2006, potem VFR 1200 F od 2010. Jeżdżę głównie do pracy i dwie wyprawy większe na rok. Pierwszy raz przymierzałem się do MTS w 2010 r jak kupowałem VFR, ale wtedy dealer powiedział " Dawid Ty jeździsz, zostań przy Hondzie...." (był to również dealer Ducati, czyli wiedział co mówi). I te słowa dźwięczały mi w głowie przy zakupie Multi...… :) Proszę wziąć poprawkę na moje porównania do Hondy jako, że byłem wiernym użytkownikiem tejże marki. Pierwsze wrażenia: Jazda: motocykl ultra wygodny, jeździłem na wszystkich motocyklach tej klasy i uważam, że kompromis sportu, wygody i prowadzenia Multi jest idealny. Po pierwszej 100 zamknąłem oponę :), dobrze wybiera nierówności i dynamika jest zadowalająca (przesiadłem się z 173 km w VFR) Trochę mało stabilna, wężykuje od 190 do 210, ale to może przez kufer centralny... zobaczę jak będzie bez kufrów. Silnik: moje pierwsze V2, na początku trochę kręciłem nosem (chodzi jak kosiarka) ale pamiętam jak przesiadłem się z rzędówki na V4 też się nie mogłem przyzwyczaić a potem rzędówki brzmiały jak wiertarki udarowe. Strzały w tłumik przy odpuszczaniu manety zaje.... (taki smaczek Ducati :)) super idzie z dołu, gwałtowny spadek momentu powyżej 7 tys, więcej na razie nie kręcę bo do 2500 dotarcie. Ciągle zaglądam na olej bo słyszałem, że lubią łyknąć. Spalanie kosmiczne, na dotarciu około 5,2 przy szybkiej autostradowej jeździe około 170-180 8,8 L/100. Wg kompa. Wykonanie: Uuuuu, tu bym miał najwięcej do zarzucenia..... Nie brakuje włoskiego designu, miłych akcentów ale.... Spasowanie plastików.... Włoch, wieczór w garażu i poprawiłem. Tyle na teraz. Jestem bardzo zadowolony z Multi :)

Dzień Dobry wszystkim :) Chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik MTS 1260 S. Od dwóch tygodni jestem posiadaczem tego dzieła włoskiej myśli technologicznej. 1700 km za mną :) Pozdrawiam Dawid