Witam wszystkich bardzo serdecznie, jeżeli brakiem przywitania ktoś poczuł się urażony sorki. Problem rzeczywiście jest nie od dzisiaj. Wielokrotnie szły zapytania na forum, jednak jak widać mało pomogły. Marcin był pomocny, więc skorzystałem z jego rady i motor pojechał do najbliższego w mojej okolicy serwisu. Jak się okazało, serwis zamiast poziomych mrugajacych kresek wstawił mi max. Możliwy przebieg na liczniku i utknął. Byc może rzeczywiście nie powinien mój motor tam wylądować jednak z opisu i pomocy wygladalo że nie jest to poważny problem i komp. Texa sobie z tym poradzi. No cóż stalo się inaczej
Mam niezły kawałek drogi do aso i boję się że motor będzie tam musiał zostać na parę dni, dlatego pytam grzacznie jak można sobie lokalnie z tym problemem poradzić, ponieważ wyprawa do aso to znacznie więcej problemów np. Nocleg ewentualny powrót itd. Widzę jednak paru cwaniaków co żyją tym forum tzw twardzieli, którym nigdy nie była potrzebna pomoc. Zazdroszcze wam tak wszechstronnej wiedzy nie posiadam ale nie oznacza, że można po kimś jechać. Jestem użytkownikiem ducata od sierpnia tamtego roku i jest to moje pierwsze moto. Jeżeli chce ktoś coś doradzić to bardzo dziękuje
Ci którzy chcą się pośmiać bo nudzi im się e domu też nie krytykuje, no co z jesteśmy tylko ludźmi.