Witam, posiadam multistrade 1000 DS 2005r. Multistrada bardzo kiepsko odpala, czasem odpali po długim kręceniu rozrusznika, a czasem wcale. Gdy już uda się odpalić to gaśnie na wolnych obrotach, na wyższych obrotach da się jeździć normalnie. Na wyświetlaczu nie ma żadnego błędu. Z rzeczy które zauważyłem to podczas kręcenia rozrusznikiem iskra pojawia się raz na około 5-7 obrotów wału. Gdy wykręcę wszystkie świece, wtedy rozrusznik kręci szybciej i iskra jest częściej. Gdy jest ciepła, odpala dużo lepiej. Świece wymieniłem. Nie stało się to nagle, problem narastał stopniowo. Proszę o jakieś wskazówki