Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
SCHNNAZZI

Nauczcie mnie zapalać Duca

Polecane posty

Podchodzę dziś do niuni i chce ją zapalić. I co i chu*** nie dało rady. Jeźdżę dosyć rzadko motocyklem tak porządnie ją przepale co sobote albo niedziele. Ale raz tak miałem u dziewczyny i teraz znowu. Zaznaczę że po dwóch godzinach u dziewczyny zapaliłem. Ale dziś nie mogę. Właśnie ładuje akumulator bo może za słaby no ale kręci bardzo ładnie. Można po długim kręceniu zalać świece?? Chciałem poganiać dzisiaj trosdzkę bo tak ładnie ale KU*** d*pa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podchodzę dziś do niuni i chce ją zapalić. I co i chu*** nie dało rady. Jeźdżę dosyć rzadko motocyklem tak porządnie ją przepale co sobote albo niedziele. Ale raz tak miałem u dziewczyny i teraz znowu. Zaznaczę że po dwóch godzinach u dziewczyny zapaliłem. Ale dziś nie mogę. Właśnie ładuje akumulator bo może za słaby no ale kręci bardzo ładnie. Można po długim kręceniu zalać świece?? Chciałem poganiać dzisiaj trosdzkę bo tak ładnie ale KU*** d*pa :(

 

Jeśli manewrujesz manetką gazu w trakcie odpalania możesz zalać świecie.

Ja mojego odpalam w taki sposób, nawet gdy jest +40 stopni gorączki: otwieram przepustnice na 1/3 podciągając linkę gazu( niektórzy nazywają to ssaniem, choć przy wtryskowcach ssaniem to nie jest), czekam aż pompa paliwa zrobi swoje, wyłączam światła i bez dotykania manetki gazu motocykl odpala za pierwszym razem bez względu na porę roku. Wtedy czekam chwile, w między czasie zakładam kask, rękawice itp. :D wsiadam, zmniejszam obroty i jadę w drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja robię podobnie jak Kinga - tj. podciągam to pseudo ssanie prawie na max również jak jest upalnie, zazwyczaj odpala za drugim razem, czasami przy 0 plus może 2,3 stopniach odpalałem go bez ssania odkręcając manetkę gazu niemal do połowy przez moment jak odpalił to wtedy go na ssanie i - kask rękawice brama potem kilkaset metrów i dopiero odpuszczam ssanie.

 

Powiem jedno odpalanie Ducata to przygoda ;)

 

Aha aku jest ważne - z naładowanym zawsze mi lepiej odpala - no chyba że mam paranoję. :shock:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie z zapaleniem nigdy nie miałem problemu tylko wczoraj był;/ świec nie wymieniałem nic w sumie nie robiłerm bo poprzedni właściciel wszystko zrobił. Kurdę a może byc problem przez to ze go umyłem? I troche go zlałem woda ale dolne owiewki po baku nie lałem. Myje go praktycznie co tydzień bo mam fiola na punkcie czystych sprzętów. Tylko ze do tej pory po umyciu zapalał... :( ehh doła mam jak cho***a taka pogoda a ona stoi w garażu i nie chce ze mna "rozmawiać" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak przyłapałem moje dzieci na bajkłosz z moim monsterem to potem miałem naprawdę duże problemy - dopiero po totalnym rozebraniu i osuszeniu zegarów mogłem ruszyć - zresztą dzięki pomocy niejednej osoby hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odpalić go na prostowniku, możesz mieć za słaby aku już. U mnie w Paso za cholerę nie odpali na słabym akumulatorze. To nic że masz naładowany na full, spróbuj w ten sposób jak nie pomoże to sprawdź czy masz iskrę.

Cagiva4 - w SSie nowym jest już wtrysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rade Piotruś. Kurdę próbowałem odpalić na prostowniku ale tez zagadać nie chciała dzis po południu jeszcze zobaczę świece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie z zapaleniem nigdy nie miałem problemu tylko wczoraj był;/ świec nie wymieniałem nic w sumie nie robiłerm bo poprzedni właściciel wszystko zrobił. Kurdę a może byc problem przez to ze go umyłem? I troche go zlałem woda ale dolne owiewki po baku nie lałem. Myje go praktycznie co tydzień bo mam fiola na punkcie czystych sprzętów. Tylko ze do tej pory po umyciu zapalał... :( ehh doła mam jak cho***a taka pogoda a ona stoi w garażu i nie chce ze mna "rozmawiać" :(

 

Motocykl jest do jeżdżenia, a nie do czyszczenia :lol: Pamiętaj nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Pewnie woda dostała się do świec, mogłeś też zalać przewody elektryczne- motocykl nie jest nowy, więc w niektórych miejscach guma mogła się wykruszyć od starości. Wyciągnij świece, przeczyść, wystaw motocykl na słońce żeby się wysuszył i będzie ok. Akumulator swoją drogą, sprawdź czy nie poluzowały się klemy od aku i sprawdź ładowanie.

 

Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj o 7 rano wyciągnąłem go przed garaż żeby się osuszył. Po powrocie z pracy podłączyłem pod prostownik (rada Piotrka) no i próbowałem zapalić tak jak KingRider. Tylko z ssaniem. I co?? ODPALIŁ bez problemu. Jaki byłem ucieszony jak ja usłyszałem :D Teraz sam się zastanawiam czy to może przez słaby aku czy po prostu za bardzo o niego dbam i myje i moze rzeczywiście gdzieś woda się doastała. A po tych 9 godz wyparowała na słońcu. Czuję że chyba aku też będzie do wymiany bo może za małe napięcie daje. Nie wiem ale dziękuję za pomoc. No i z tym czyszczeniem troche przystopuje bo rzeczywiście może za dużo tego mycia. Teraz to tak co 2tyg bajkłosz :D Dzięki !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj o 7 rano wyciągnąłem go przed garaż żeby się osuszył. Po powrocie z pracy podłączyłem pod prostownik (rada Piotrka) no i próbowałem zapalić tak jak KingRider. Tylko z ssaniem. I co?? ODPALIŁ bez problemu. Jaki byłem ucieszony jak ja usłyszałem :D Teraz sam się zastanawiam czy to może przez słaby aku czy po prostu za bardzo o niego dbam i myje i moze rzeczywiście gdzieś woda się doastała. A po tych 9 godz wyparowała na słońcu. Czuję że chyba aku też będzie do wymiany bo może za małe napięcie daje. Nie wiem ale dziękuję za pomoc. No i z tym czyszczeniem troche przystopuje bo rzeczywiście może za dużo tego mycia. Teraz to tak co 2tyg bajkłosz :D Dzięki !! :D

 

nie myj motocykla bo będziesz miał z nim kłopoty - poważnie :roll:

 

lepiej już poleruj jak musisz. Dobrze ze zagadał wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to w jaki sposób wy dbacie o czystość Duca?? W ogóle go nie myjecie?

 

Browarek, szmatka, specyfiki do czyszczenia i błyszczy się jak psu jajca :lol:

 

Tylko nie używajcie produktu Shell'owskeigo do czyszczenia silnika :thumbdown: Piękny lakier odłazi jak papier :evil:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bród do centymetra jest niegrozny a później odpada

Haha no do tego to się raczej nie skłonię. Taka czerwień musi być widoczna już z baaardzo daleka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do mycia motocykla są specyfiki myjące, a nie wiadro wody z jeziora.

Zapalanie też można sobie ułatwić - kupić Ducati na wtrysku, jak ma sprawne aku, to zapala zawsze i bez ociągania, nawet po dłuższym postoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mycia motocykla są specyfiki myjące, a nie wiadro wody z jeziora.

Zapalanie też można sobie ułatwić - kupić Ducati na wtrysku, jak ma sprawne aku, to zapala zawsze i bez ociągania, nawet po dłuższym postoju.

 

Kolega ma na wtrysku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że tak się nieszczelnie wtrącę:

Mam na wtrysku/wytrysku (niepotrzebne skreślić) :mrgreen: i też mam "loterię" przy odpalaniu.

Po pierwszych dniach w serwisie usłyszałem: "moto długo stało - wtryski muszą się wygrzać, wypalić - zalecana dłuższa trasa".

Dwa razy moto zostało na parkingu i musiałem wsiadać do puszki :evil:

Aku nówka dobrane dokładnie do mojego modelu.

Do tej pory machnięte 2500 km i dalej nie jestem na 100% pewny idąc na parking, czy odjadę :roll:

Na ciepłym pali na dotyk :mrgreen: - na zimnym potrafi "chechłać" do wyczerpania baterii.

Testowałem odpalanie:

-bez "ssania" delikatnie pomagając gazem,

-bez gazu i bez "ssania",

-bez gazu "ze ssaniem",

-po rozmowie z Theo na meetingu - na "ssaniu", bez gazu, kilka razy podając zapłon z kluczyka, żeby pompa kilka razy "zabzyczała"

 

Rozważam też pomiar rzeczywistego prądu rozruchu, bo okazuje się, że po podpięciu "szelkami" do aku puszki rozruch nie stanowi problemu, więc może aku jest z za niskim prądem rozruchu (mimo prawidłowości katalogowej), albo po prostu wadliwe :roll:

 

BTW - metoda Theo przynosi najlepsze efekty, a może to wpływ temperatury, a tym samym codziennego użytkowania...problemy zdarzały się , gdy moto postało 3-4 dni

 

 

Słowa "dziadka parkingowego" :

- Panie, co jest ? Na cały rząd motorów tylko Pan ma takie problemy - wszystkie inne odpalają od strzału !

- Ale to wszystko japońce ! - Ja się chociaż cieszę, jak dziecko, gdy odpalę - a Oni ???

:lol: :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowa "dziadka parkingowego" :

- Panie, co jest ? Na cały rząd motorów tylko Pan ma takie problemy - wszystkie inne odpalają od strzału !

- Ale to wszystko japońce ! - Ja się chociaż cieszę, jak dziecko, gdy odpalę - a Oni ???

:lol: :lol: :lol:

 

:D:D Dobre, dobre. Szczerze mówiąc czasami też się łapie na tym, że usterki przy moto sprawiają wielką radochę, szczególnie jak owe niedomagania po wielu próbach da się naprawić- wtedy jest największa radocha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym wytryskiem to się uśmiałem ja pier***e :D No właśnie ja musze kupić nowe aku i wtedy zobaczę jak to jest u mnie. Na ciepłym to podchodze do niej jak do pięknej i wiem że zawsze da to znaczy odpali :D :D ale jak nie odpalam kilka dni to tak strasznie się boję <font color='red'>[desmo]</font> :( istna ruletka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.