Ewa 0 Napisano Marzec 29, 2012 Witajcie, szukam bieglego rzeczoznawcy, który dokonałby wyceny moje skradzionego Monstera na dzień kradzieży i ze mnie nie zdarł :) Dostałam za Monstro 19 500 odszkodowania, a był ubezpieczony na 24 000. Ubezpieczałam go w kwietniu, skradziono mi go w sierpniu, jaki moto traci na wartości 4500 przez 4 miesiące??? To by się przekładało na 13 500 na rok, a to jakiś absurd. Po konsultacjach z prawnikiem z DAS postanowiłam wznowić sprawę i domagać się dodatkowej kasy, ale w tym celu potrzebuję wyceny. Możecie kogoś polecić? Będę wdzięczna. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Marzec 29, 2012 A gdzie miałaś ubezpieczony? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa 0 Napisano Marzec 29, 2012 Allianz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Marzec 29, 2012 To powiem ci tak z doświadczenie po mojej walce z Allianz, odwołuj się pisz nawet sama pisma, właśnie z takimi pytaniami jak tu zadałaś jak mogła spajśc wartość aż o tyle... mi po wymianie pism (przez e-mail), dodano około 4 tyś do wartości motocykla, wywalczyłem też wiekszy zwrot za ubrania, oczywiście to też zależy na kogo się trafi po ich stronie. Jedynie co nie udało mi się wywalczyć to zwrotu za Terimisy bo żadali rachunku za zakup i montarz a to było nie realne do zdobycia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa 0 Napisano Marzec 29, 2012 Napisałam jedno odwołanie i dostała 1400 dodatkowo, właśnie za termisy. Rachunki mieli - bo jak ubezpieczałam, to agent wyciągnął te faktury dla mnie z Cafe Racer'a. Ale to w sumie daje 19 500 a to nędza jak na 24 000 sumy ubezpieczenia. Ile można pisma pisać? Już tam wyłuszczyłam dokłądnie wszystkie powody, dla których powinni zapłacić więcej i to dużo więcej. Ten którym wspomniałeś, też. Myślę, ze wystarczy, niech się tym teraz prawnik zajmie. Zwykłęgo ubezpieczonego się zlewa, po prostu. A jak będę mieć wycenę to choćby i to będzie mocnym orężem w dochodzeniu dodatkowych pieniędzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Marzec 29, 2012 Napisałem około 10 pism :) poprostu każda riposta na ich odpowiedź, raczej starałem się je pisać sensownie wiec cieżko było im je podważać. Oczywiśce może jak bym jeszcze walczył o te wydechy to może by jeszcze się udało 1-2 tyś ugrać chodź wycene mieli z Ducati, z która się zgodzili ale chcieli za nie rachunki no i tego nie byłem w stanie przedstawić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kombajnista 0 Napisano Marzec 29, 2012 Zadzwoń do tego człowieka, jest to prawnik który nie raz pomagał mi i moim znajomym. Specjalizuje się szkodach komunikacyjnych, błędach w sztuce lekarskiej etc. Gość ma łeb na karku i może Ci coś sensownego doradzi. Możesz powołać się na mnie ja jestem Paweł Mościbroda, a Prawnik to Michał Restel tel 691786804 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa 0 Napisano Marzec 29, 2012 Dzięki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martini 34 Napisano Kwiecień 15, 2012 Kilka dni temu zapadł wyrok sądu w podobnej sprawie, chodziło o samochód, ale to samo ubezpieczenie w PZU AC... Sąd takie wyliczenia ubezpieczyciela, uznał za niezgodne z prawem i nakazał dopłatę różnicy odszkodowania... Zakazał też podobnych praktyk wszystkim ubezpieczycielom, jako że precedensów w Polsce nie ma, to jednak już jest pierwszy przypadek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach