Monster 620

[Oikos 0]

Witam,

Nadszedł czas zmian, zmian na coś mocniejszego.

Muszę się pożegnać z moim Monterem :(

 

Ducati Monster 620

Rok 2004

Przebieg 42 000KM

Przyprowadzony z Włoch

Bezwypadkowy

3 kluczyki + karta

 

Elementy dodatkowe i wymienione części:

- wydechy arrrow carbon

- lusterka barracuda

- kierownica RIZOMA

- klamki

- odważniki i manetki RIZOMA

- crash pady

- krótki tył + lampa LED

- migacze

- owiewka jest – ale w garażu

- filrt powietrza K&N

 

- nowe zegary – stare się zepsuły jako to w ducati :)

- nowy napęd

- nowe klocki

- paski – wymiana 2 lata temu

- nowe sprzęgło

- regularny serwis

Moto serwisowne w Motomaniax – mogą potwierdzić stan techniczny.

CENA 13 600zł

[Oikos 0]

I telefon 608 340 948 (cena do negocjacji)

[lkrencik 0]

Street czy 848 evo będzie?

[Oikos 0]

Street'a 848 jak wygram w totka :) a pracuję nad Monsterem 796

[Macley 0]

Przybyłem ( co prawda dość późno ) , zobaczyłem , zapłaciłem i MAM GO !!!

Przestraszył mnie wyglądem potem napędził stracha rykiem silnika

Powoli do niego podchodzę , siadam , odpalam , przejechałem chyba z 5 cm YEAHH , żyję ja , żyje on

Nie jest źle, za chwilę idę go odwiedzić , choć nie spałem całą noc , nie poszedłem do roboty ( sorry kierowniku , prezesie , pacjencie ), opiekuję się córcią , wyglądam przez okno i jestem szczęśliwy . Zona boi się o mnie ,ale mówi, że takiego błysku już dawno w moim oku nie widziała .

Szczególne podziękowania dla Białego , Musieli za poświęcony czas i podzielenie się wiedzą i doświadczeniem , no i ofkoz Oikosa za odstąpienie za niewielką opłatą Monsterka

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów

[delta81 0]

Serdecznie współczuję i gratuluję :crazy:

[Nikewid 0]

Dawaj do po działu pychy :D

 

No i teraz juz tak będzie że pacjenci będą słuchać o rizomie a nie o lekach :D

 

Graty

[bialy114 1]

No Maciej - gratulacje !!!

Ale pogadaj tak "od serca" z żoną. Uprzedź, że za chwile Jej pozycja spadnie do nr 2 :lol: , bo nieprzespane noce będą z powodu Monstera, a nie Jej ;) :lol:

Podpowiadam: rozmowę zacznij wieczorkiem, zastosuj "twarde argumenty" ;) :mrgreen:

No i zakup to dopiero początek. Teraz zacznie się ubieranie, blokady, alarmy, klameczki, pierdółeczki, a na "chleb i wodę" moooooże starczy :lol:

No chyba, że zarazisz Obywatelkę Małżonkę i trza będzie szukać drugiego Potwornickiego ;)

To chyba byłoby lepsze... :D

 

Wyrazy współczucia... ;) ale co masz mieć lepiej niż my. :lol:

[morham 0]

Przybyłem ( co prawda dość późno ) , zobaczyłem , zapłaciłem i MAM GO !!!

Przestraszył mnie wyglądem potem napędził stracha rykiem silnika

Powoli do niego podchodzę , siadam , odpalam , przejechałem chyba z 5 cm YEAHH , żyję ja , żyje on

Nie jest źle, za chwilę idę go odwiedzić , choć nie spałem całą noc , nie poszedłem do roboty ( sorry kierowniku , prezesie , pacjencie ), opiekuję się córcią , wyglądam przez okno i jestem szczęśliwy . Zona boi się o mnie ,ale mówi, że takiego błysku już dawno w moim oku nie widziała .

Szczególne podziękowania dla Białego , Musieli za poświęcony czas i podzielenie się wiedzą i doświadczeniem , no i ofkoz Oikosa za odstąpienie za niewielką opłatą Monsterka

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów

 

No to czekam na Ciebie w BB Macley. Przyjeżdżaj - pokwadracimy razem ;) i jakiej kawy się napijemy :)

[Macley 0]

No dobra nie strzymałem przejechałem sie - narowisty , ale super tylko nie potrafie zawracac ;)

Na ulicy osiedlowej zawracam jak autem na 3 razy :( dno Moze macie jakies sugestie

Dalej sie boje , ale radocha jest

Na jedynce troche wyrywa i sArpie do przodu - musze sie przyzwyczaic po 250 kursowej to naprawde inny motocykl

[bialy114 1]

Na ulicy osiedlowej zawracam jak autem na 3 razy dno Moze macie jakies sugestie

Kurs doskonalenia jazdy - byłem i każdemu będę polecał.

Na jedynce troche wyrywa i sArpie do przodu - musze sie przyzwyczaic

Dokładnie: przyzwyczaić SIĘ i swój NADGARSTEK.

To przyjdzie z czasem i kilometrami. ;)

I obyś pamiętał o tym, gdy dopadnie Cię myśl: "Już jestem ORZEŁ", bo właśnie wtedy najprędzej wyglebisz.

[morham 0]

No dobra nie strzymałem przejechałem sie - narowisty , ale super tylko nie potrafie zawracac ;)

Na ulicy osiedlowej zawracam jak autem na 3 razy :( dno Moze macie jakies sugestie

Dalej sie boje , ale radocha jest

Na jedynce troche wyrywa i sArpie do przodu - musze sie przyzwyczaic po 250 kursowej to naprawde inny motocykl

 

Na to jest tylko jedna rada. Jeździć, jeździć i jeździć :) i takie kursy o których wspomina Biały.

 

Monstrum łapie na samym końcu sprzęgła więc na początku zdeka "szarpie" i jest takie nieco zero-jedynkowe. Stoję albo jadę :)

 

Po kursowej 250 pewnie wydaje Ci się, że masz prawdziwego hahahahahaha Potwora :)

[Alfone 0]

No dobra nie strzymałem przejechałem sie - narowisty , ale super tylko nie potrafie zawracac ;)

Na ulicy osiedlowej zawracam jak autem na 3 razy :( dno Moze macie jakies sugestie

Dalej sie boje , ale radocha jest

Na jedynce troche wyrywa i sArpie do przodu - musze sie przyzwyczaic po 250 kursowej to naprawde inny motocykl

 

Na samym początku miałem takie same odczucia jak Ty... :) Pamiętaj o spokojnym zwalnianiu sprzęgła przy redukcji... Podczas mojej pierwszej jazdy (testowej) na Monsterze fajnie mi pomiotało tyłem. :mrgreen:

 

Ogólnie banan cały czas na twarzy. :D

 

Pozdrawiam!

[Macley 0]

Nie strzymalem po raz drugi na mojej wiejskiej drożce doszedlem do trojeczki 80/km/ h jest moc jak dla mnie

Macie racje trzeba jeździć i wyczuc motor . Wydaje mi sie ze to przez troche bardziej leżącą w porownaniu z honda cbf pozycje podczas jazdy takie odczucia mam

Pozdrawiam

[bialy114 1]

Nie strzymalem po raz drugi na mojej wiejskiej drożce doszedlem do trojeczki 80/km/ h

Proszę Cię - tylko nie mów, że byłeś bez kasku, rękawic a za to w bluzie z kapturem :wtf:

[Macley 0]

Kask mam nie wypasny bo kupiony do skuterka ale integralny , rekawiczki skorzane bez wmocnień ;( , faktycznie bluza z kapturkiem a na to kurta na snowboard ;) buty wysokie ale bez wzmocnień , sorry nie moglem sie powstrzymać

Dzieki Biały za przywołanie do porzadku

Pozdrawiam

[bialy114 1]

Kask (...) do skuterka , rekawiczki (...) bez wmocnień , (...)bluza z kapturkiem a na to kurta na snowboard buty wysokie ale bez wzmocnień

 

Tak to rowerem możesz pojeździć, a nie pierwszym dorosłym motocyklem.

Niech Cię Twoja żona ode mnie "pobłogosławi"... :evil:

Dzieki Biały za przywołanie do porzadku

Proszę Uprzejmie.

No !! ;)

 

P.S.

Pomyśl jak głupio by było połamać się (oby tylko) na takiej "dzikiej" przejażdżce...i uszkodzić przy tym wymarzony sprzęt.

Małymi kroczkami, ale ciągle DO PRZODU.

Kupisz kask, "łapki", buty, żółwia (kurtkę) to będziesz mógł spokojnie myśleć TYLKO o moto (jak jechać żeby nie szarpał, jak zawracać coraz ciaśniej), a nie o tym, że WIESZ, że nie jesteś odpowiednio ubrany.

[musieli 30]

Toście narobili :lol:

 

A Karol też nie zasypując gruszek w popiele ma się już czym nowym pochwalić :twisted:

[Nikewid 0]

Chłopaku!!!!

Chyba nie chcesz zasłużyć na ksywkę "Pan Zdrapka"

Wiem jaka jest pokusa , ale stary nie ryzykuj.

bo przy pierwszej okazji dostaniesz od Nas reprymendę Bobrzym Ogonem.

 

I nie dziduj na pałę tylko poznaj zachowanie motocykla, działanie hamulców. Znam ja takiego co twierdzi że tylnego hamulca nie ma po co używać. I aż boję się kiedy zadzwoni jak mu przednie koło ucieknie na piachu.

 

Stay Safe

[bialy114 1]

A Karol też nie zasypując gruszek w popiele ma się już czym nowym pochwalić

A się NIE chwali - Bestyja jedna :evil:

:lol:

[Włodi 0]

Nie wiem czy to nie zabrzmi jak reklama (daleki jestem od tego) ale ostatnio przeglądałem ofertę firmy retbike z łomianek i chyba w okolicach ok. 400zł można u nich odstać porządne skórzane spodnie (w prawdzie model z jakiejś poprzedniej serii 2010 czy 2011, ale kurde... spełniają swoją funkcję) więc może dla początkującego, który wydał cały kesz na motór to może być ciekawa opcja aby się du*y nie pozbyć ;)

[musieli 30]

A Karol też nie zasypując gruszek w popiele ma się już czym nowym pochwalić

A się NIE chwali - Bestyja jedna :evil:

:lol:

 

Bo pewnie lata po Wawie jak furiat na swoim nowym koniu 8-)

[bialy114 1]

Bo pewnie lata po Wawie jak furiat na swoim nowym koniu

 

CZYM ???

No wyrzuć to z siebie wreszcie. :lol:

[musieli 30]

Bo pewnie lata po Wawie jak furiat na swoim nowym koniu

 

CZYM ???

No wyrzuć to z siebie wreszcie. :lol:

 

Wiem, ale nie powiem 8-) Maczałem w tym paluchy ale to Karolek ma się chwalić :D

[bialy114 1]

Hehehe - coś mi to pachnie TYM