Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
KGr

s2r 1k

Polecane posty

KGr    1

podklejam, bo to rzadkosc na rynku.

Po roku neiobecnosci (widac to tez po dacie zdjec) pojawilo sie na allegro s2r z wrocka

http://moto.allegro.pl/ducati-monster-s ... 52748.html

jezdzilem na nim w zeszlym roku, po pobieznych ogledzinach moto prezentowalo sie calkiem spasnie (wygladalo lepiej niz na fotach), jechalo w porzadku, ryczalo i klekotalo. Ja tam sie jakos strasznie nie znam, ale wydawalo sie ze dolegaly mu tylko drobiazgi - czy na pewno musialby sie wypowiedziec ktos bardziej oblatany. Przebieg wtedy mial cos 16k. Wlasciciel bardzo gadatliwy, ale sympatyczny. Cena od zeszlego roku sie nie zmienila. Moze komus sie to info przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

Nie kupilem jej w zeszlym roku, wiec teraz tym bardziej :)

Czekam az monstery 1100 troche potanieja (albo zacznal sie pokazywac na sprzedaz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prosze niech ktos kto napisze... : "Tak Robert.. spokojnie mozesz go nabyc na pierwsze moto".. stawiam dobra butelke :)

 

Oryginal na sucho wazy 178kg.. tutaj odelzony o 13kg... calkiem niezle jak na pierwszy jednoslad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

"Tak Robert.. spokojnie mozesz go nabyc na pierwsze moto". Dokup do tego paczke pieluch dla doroslych, bo gwarantuje ze po odkreceniu gazu sie... no :) I masz dobre uklady ze swoim aniolem strozem, tak? :)

 

A tak serio, to ja wiem ze sa ludzie dla ktorych 100 konny twin to nie jedzie (bo przeciez mamy juz i 200 konne motocykle w salonach), ale prawda jest taka, ze to jedzie. Zielonego kierowce ilosc mocy przestraszy. Ja jak tym jezdzilem mialem za soba 3 sezony i poczulem respekt. Wszystko jest do ogarniecia, mozna zaczac od pocisku. Ale po co sie stresowac i niepotrzebnei narazac? Jazda ma byc przjemnoscia, chociazby dlaego motor powinien byc dopasowany do umiejetnosci.

 

To teraz czekam na butelke - napisalem? napisalem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz.. wczoraj bylem we Wroclawiu. Juz bys mial butelke.. a tak bedziemy czekac do mojej kolejnej wizytacji :)

 

A nie da sie go jakos zdlawic na poczatek? Wgrac cos ala program urban w Diavelu.. i za dwa trzy sezony radosnie wrocic do starej mapy?

 

Strasznie mi sie podoba ten monsterek.. dodatkowo wszystko juz ma zrobione..

 

Ponad to nie ma w tej chwili ciekawych ofert sprzedazy monsterkow 2008 > a ja juz czuje ze musze cos kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kamash na spokojnie coś się trafi :) jak nie u nas to za granicą :) jesteśmy obywatelami wolnej Europy :P

Czy kupować i dławić ? do mnie jakoś to nie przemawia bo znając siebie bym nie zdławił i poczuł respekt w momencie uślizgu tyłka po asfalcie.

Co do tego, że brak to się zgodzę. Nie ma żadnej s2r 800 takiej w oko wpadającej. Ogólnie coś mało tych monsterków. Jak nic trzeba się nauczyć mechaniki i jechać do Włoch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze niech ktos kto napisze... : "Tak Robert.. spokojnie mozesz go nabyc na pierwsze moto".. stawiam dobra butelke :)

 

Oryginal na sucho wazy 178kg.. tutaj odelzony o 13kg... calkiem niezle jak na pierwszy jednoslad :D

 

Ja Ci napiszę, że pewnie - nadaje się - jak Ci życie niemiłe... Lyter z taką mocą i do tego V (L) - to proszenie się o kłopoty...

 

Cierpliwości - nie lepiej na jakąś 620 bądź 695 zapolować?

 

Przecież tu masz fajną 620 - i do tego z forum...

 

http://allegro.pl/ducati-monster-620-ie-i2384360942.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

To pytanie do magikow naszych na forum, ktorzy znaja takie rzeczy na wylot.

 

O ile dobrze pamietam, to moto ma cos kombinowane z moca (wlasciciel bajerowal cos o 115 koniach) - power commander czy cos, nie pamietam. Jezeli tak - to moze ujdzie tez w druga strone. Generalnei ma tam porobione wiecej niz jest napsiane (pamietam jeszcze ze ma xenon).

 

Jako hinta powiem, ze z tej ceny mozna jeszcze sporo zbic, w sierpniu 2011, na zywo, byla mowa o 24 tysiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1
kamash na spokojnie coś się trafi :) jak nie u nas to za granicą :) jesteśmy obywatelami wolnej Europy :P

Czy kupować i dławić ? do mnie jakoś to nie przemawia bo znając siebie bym nie zdławił i poczuł respekt w momencie uślizgu tyłka po asfalcie.

Co do tego, że brak to się zgodzę. Nie ma żadnej s2r 800 takiej w oko wpadającej. Ogólnie coś mało tych monsterków. Jak nic trzeba się nauczyć mechaniki i jechać do Włoch.

 

Zeby nie krakac - ja szukalem S2/4R albo nowej generacji w zeszlym roku przez jakies 4 czy 5 miesiecy. W garazu stoi Yamaha. Sami dopowiedzcie sobie jaka jest szansa ze duzo nowych ofert pojawi sie na rynku w najblizszym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

kamash, najlepiej przyjedz do wrocka i przejedz sie, to sam bedziesz wiedzial czy sie da. Na odcinku 5 km raczej nie bedziesz cudowal, wiec jezeli masz wystarczajaco silne nerwy zeby sie opanowac i nie dzidowac zanim nie nabierzesz doswiadzcenia... Generalnie pomysl jest zly. Ale kim ja jestem, zeby pouczac? Moje pierwsze moto mialo 1600 pojemnosci i wazylo 320 kilo i zmienialo predkosc obrotowa ziemii przy dodawaniu gazu...

 

I KONIECZNEI DAJ ZNAC (chociazby na pw) jak bedziesz mial przyjechac! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kamash,

Jeśli będziesz planował przyjechać daj znać. Może będę miał czas podjechać z Tobą. Będziesz mógł na miejscu porównać s2r z 620tką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli da sie.. I jak domniemam zyjesz. Pokrzepiajaca wiadomosc.. Dziekuje!

Jasne, że "się da".

Mój to nie S2R co prawda, ale też pierwszy (dorosły po 20-letniej przerwie)

Da się, choć fikołek przez kierę zaliczony (na szczęście bez strat na zdrowiu) i "przypominacz" od Bozi wpłacony uczciwie.

 

Odpowiedz sobie na poniższe pytania - tylko szczerze, bo to o Twoje (przede wszystkim) zdrowie i życie chodzi:

1. Czy istnieje możliwość, że dasz się "podpuścić" na światłach ?

2. Czy możesz pomyśleć "Chcę szybciej !" ?

 

Jeśli nie użyłeś odpowiedzi "TAK" - istnieje możliwość, że nic nie zrobisz SOBIE, ani KOMUŚ. Ale pewności, tak jak u mnie - nie ma.

Co prawda przebieg zrobiony autem, to inna bajka, ale myślę, że doświadczenie zza kółka tylko pomaga, więc stosownie do wieku mamy wyrobione opinie na temat zachowań innych na drodze, a to też może przyczynić się do "kuku" ;)

 

Żeby nie było, że "sam wziął litra, a się mądraluje" ;)

Mam ponad 4 dychy, żonę, dwójkę dzieci i coś tam już w skórę od życia (drogowego) dostałem. Nie mam "gorącej głowy" choć aniołkiem na drodze nie jestem.

 

Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli da sie.. I jak domniemam zyjesz. Pokrzepiajaca wiadomosc.. Dziekuje!

Jasne, że "się da".

 

Aż dziwne, że tyle Ci to zajęło (wypowiedź w sensie ;) ).

 

Oczywiście, że się da - słyszałem o sporej ilości takich co to przeżyli i się cieszą jazdą - nawet jeden to od R1 zaczynał...

 

I jak zdania są podzielone to akurat wszyscy są dość zgodni co do jednego - łatwiej opanować mniejszą pojemność i z jakimś skillem (umiejętnością) przesiąść się na większą maszynę niż męczyć jako naukę jazdy lytra... i ja się z tym osobiście zgadzam.

 

P.S. I czemu tak trudno wszystkim zaczynającym uwierzyć, że ten mały motórek też da im kopę frajdy i zabawy? A mocy prawie na pewno wystarczy... u nas prawie wszyscy chcą zaczynać od 100 KM bo komuś innemu się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli da sie.. I jak domniemam zyjesz. Pokrzepiajaca wiadomosc.. Dziekuje!

Jasne, że "się da".

Mój to nie S2R co prawda, ale też pierwszy (dorosły po 20-letniej przerwie)

Da się, choć fikołek przez kierę zaliczony (na szczęście bez strat na zdrowiu) i "przypominacz" od Bozi wpłacony uczciwie.

 

Odpowiedz sobie na poniższe pytania - tylko szczerze, bo to o Twoje (przede wszystkim) zdrowie i życie chodzi:

1. Czy istnieje możliwość, że dasz się "podpuścić" na światłach ?

2. Czy możesz pomyśleć "Chcę szybciej !" ?

 

Jeśli nie użyłeś odpowiedzi "TAK" - istnieje możliwość, że nic nie zrobisz SOBIE, ani KOMUŚ. Ale pewności, tak jak u mnie - nie ma.

Co prawda przebieg zrobiony autem, to inna bajka, ale myślę, że doświadczenie zza kółka tylko pomaga, więc stosownie do wieku mamy wyrobione opinie na temat zachowań innych na drodze, a to też może przyczynić się do "kuku" ;)

 

Żeby nie było, że "sam wziął litra, a się mądraluje" ;)

Mam ponad 4 dychy, żonę, dwójkę dzieci i coś tam już w skórę od życia (drogowego) dostałem. Nie mam "gorącej głowy" choć aniołkiem na drodze nie jestem.

 

Tyle.

 

 

4 dychy ? nie dałbym Ci :P

 

kamash na gorąco kupowane to tak wiesz wychodzi w 95% bokiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 dychy ? nie dałbym Ci

 

:lol: ale dzięki. ;)

Ale przemieszczam się jak emeryt. Na litrze. :lol:

I to jest właśnie to, o czym pisałem wyżej: 600-tki mnie objeżdżają, jak chcą, a mi to Lotto ;)

A śmiem sądzić, że z 10 lat temu by było: "CO ?? MNIE objechał !? " :evil: - i maneta !! :twisted:

...i nieszczęście gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z autami. Człowiek dorasta do mocnych aut w momencie gdy staje obok młodziaka w pseudotuningowanej furze i słysząc, że gość chce się ścigać odpuszcza bo wie, że spokojnie dałby rade i nie musi tego udowadniać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja zaczynalem od 50tki i dziekuje Bogu za to, ze te wszystkie gleby, ktore zaliczylem na niej i pozniej na 125tce nauczyly mnie rozsadku a nie zabily.

szybciej nauczysz sie poprawnej jazdy na lzejszym i slabszym sprzecie, ktory nie zabije Cie przy pierszym bledzie. i radosci wiecej, bo wszystko plynniej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 dychy ? nie dałbym Ci

 

:lol: ale dzięki. ;)

Ale przemieszczam się jak emeryt. Na litrze. :lol:

I to jest właśnie to, o czym pisałem wyżej: 600-tki mnie objeżdżają, jak chcą, a mi to Lotto ;)

A śmiem sądzić, że z 10 lat temu by było: "CO ?? MNIE objechał !? " :evil: - i maneta !! :twisted:

...i nieszczęście gotowe.

 

Co nie zmienia faktu, że za jakiś czas możesz jeździć już tak, że żadna 600tka nie da Ci rady. Kwestia umiejętności i obycia. Które łatwiej zdobywa się na mniejszym sprzęcie. Na pewno "rozsądek" o którym wspomniałeś też odgrywa dużą rolę. I pamiętam co mówiłeś na temat tego skąd wziął się lyter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ze sie nie udzielam w watku, ale przez najblizsze dwa dni mam urwanie glowy. Naturalnie bede awizowal przyjazd do Wroclawia i przywioze obiecana butelke :) pozdrowienia z drogi do Gdanska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopie to jak jesteś lub będziesz w Gdańsku to daj znaka :)

chętnie poznam a i przymierzyć sie bedziesz miał do czego bo akuratnie mam dwa Monstery w garażu :)

tel do mnie jest w profilu.

Bezpiecznej drogi.

Dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dawidzie, przydzwonie w piatek jako ze najblizsze dwa dni pracuje po 13h. Dziekuje za zaproszenie! Do zobaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.