Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
krl

M S4RS

Polecane posty

KGr    1

Za ta cene, to chyba tylko zeby zobaczyc jak bardzo byl spawany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myśląc w ten sposób nie pojechałbym oglądać M1000DS z 2004, bo cena 9000 była "za niska".

A pojechałem, kupiłem i mam.

Są w życiu różne sytuacje.

Jak ktoś ma blisko - dlaczego nie obejrzeć. ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

Ja rozumiem kilka tysiecy taniej, ale nie 10...

To moto z opisu wynika ze jest swiezo sprowadzone (nie ma tablic) z wloch. Na subito.it RSy zaczynaja sie od rowno 6000 €, a jak mnei ostatnio uswiadomil musieli na te najtansze nie ma nawet co patrzec :) 6k € to na dzisiejsze jakies 25 tys zl. Plus transport do polski. Plus zarobek osoby sprowadzajacej. Plus oplaty rejestracyjne, tlumaczenia etc...

 

Zeby nie bylo ze oceniam - moze moto bylo kupione tanio, bo bylo uszkodzone. Moze bylo uszkodzone w sposob nie zagrazajacy bezpieczenstwu po naprawie, ktora byla przeprowadzona profesjonalnie. Moze. Ale jakie sa na to szanse u nas w kraju? :)

 

(EDIT: Mam nadzieje ze sprzedawca NIE czyta tego forum i ze nie wywolam nastepnej burzy w stylu kanarka z walbrzycha :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Myślę że nie należy oceniać nic bez oględzin, Trzeba zobaczyć co i jak bowiem może okazać sie że motocykl jest wrat ewentualnej inwestycji a to że jest pewnie po jakimś paciaku lub po awarii jest więcej niż pewne - co nie oznacza jeszcze że motocykl jest kompletnie nie wart zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mogę ci podpowiedzieć,że był kiedys temat o motocyklu od tego użytkownika z allegro. tamten był na pewno "trefny", ale ten nie wygląda. na pewno trzeba podejść z dużą dozą ostrozności. jakoś nie mogę znaleźć tamtego tematu ale chodziło chyba o nowego 1100 po jakiejś mocnej przygodzie.

btw. tez zwróciłem na niego uwagę, ale cena jeszcze nie dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1
Myślę że nie należy oceniać nic bez oględzin, Trzeba zobaczyć co i jak bowiem może okazać sie że motocykl jest wrat ewentualnej inwestycji a to że jest pewnie po jakimś paciaku lub po awarii jest więcej niż pewne - co nie oznacza jeszcze że motocykl jest kompletnie nie wart zainteresowania.

 

w 100% sie zgadzam. Okazje to tylko w reklamach, ale wiedzac co sie kupuje moto MOZE okazac sie godne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę Was zmartwić, czasem mały paciak oznacza duże problemy, ramę da radę naprawić, ale lepiej niż fabryka robi to 3 osoby w kraju.

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Muszę Was zmartwić, czasem mały paciak oznacza duże problemy, ramę da radę naprawić, ale lepiej niż fabryka robi to 3 osoby w kraju.

Pozdr. J-999

 

 

Jakby była tylko jedna osoba to jest czym się martwić a jak są trzy to jeszcze można wybierać ;) :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba wszystko dokładnie oglądać...przymiarem zmierzyć śladowość, obejrzeć ograniczniki itp...

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 100% sie zgadzam. Okazje to tylko w reklamach, ale wiedzac co sie kupuje moto MOZE okazac sie godne zainteresowania.

 

okazje sie zdarzaja. na mnie czeka w toruniu taka okazja 4oo tylko pzu sie ociaga z wypłata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam

rozmawialem z panem na temat moto.Jak twierdzil moto lezalo na prawej stronie ale lekko bo tylko na wydechu sa male ryski.nastepnie byl wymieniany komp. bo nie dzialal i zostala wgrana mapa pod termi.moto ma 29000km i dlatego taka cena.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

A to Polska właśnie... kraj gdzie 6cio letni motocykl jezdzony 5 tys km rocznie uwazany jest za zajechany zlom. 5 tys km rok to tyle co nic :/ Ale u nas sie juz nie sprzeda. Dlatego nie jest problemem znależć ogłoszenia gdzie 10-12 letnia honda hornet ma przejechane mniej niz moje 2 letnie sushi, ktore wiecej stoi w garazu niz jezdzi.

Czytalem ostatnio, ze niewysilony czterocylindrowiec przy prawidlowej eksploatacji wytrzyma 150-200 tys a dwucylindrowka 100-150 tys km. Z czegos to sie bierze, ze u mnie producent przewiduje pierwsza regulacje zaworów po 45 tys km! A nasz rynek uwaza, ze motocykl nie ma fizycznie mozliwosci osiagnac takiego przebiegu i kazdy prawidłowo eksploatowany sprzęt po 10 latach nie przekracza 10 k km.

 

Podsumowując - głupie tłumaczenie ze cena wynika z przebiegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.