Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
jakitaki

Max Biaggi kończy karierę

Polecane posty

Do dzisiaj niewiadoma była przyszłość Biaggiego ,przypuszczano nawet że w 2013 roku dosiądzie Ducata u boku Carlosa lecz na dzisiejszej konferencji prasowej Max ogłosił zakończenie kariery .

Zegnamy się więc z kolejną ikoną sportów motorowych :? . Maxiu w swojej karierze 215 razy wystartował w serii GP gdzie cztery razy został mistrzem świata GP 250 . 42 razy zwyciężał , zdobył 111 podiów , 56 razy startował z polepozition .

Od 2007 roku "3" startował w serii Superbike i tam zaliczył dwukrotnie mistrzostwo świata . Ten 41 latek był dość barwną postacią , czasami kontrowersyjną ale z pewnością będzie mi go brakowało :D

post-392-1366038878,3997_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchodzi w blasku chwały jako mistrz WSBK. Lepszego końca nie mógł sobie wymyślić.

Podpisuje sie, ma charakter!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gentelmena poznajemy po tym jak kończy.

Jemu wystarczyły 2 zwycięstwa w superbike a jest taki który po 7miu w GP nie potrafi odejść z honorem i się błaźni na oczach swoich wiernych fanów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gentelmena poznajemy po tym jak kończy.

Jemu wystarczyły 2 zwycięstwa w superbike a jest taki który po 7miu w GP nie potrafi odejść z honorem i się błaźni na oczach swoich wiernych fanów :D

 

 

Tu się z panem absolutnie nie zgodzę !. Wieszamy psy na Rossim ponieważ każdy sądził że przesiadając się na Ducati mamy zwycięstwo zapewnione . Siedmiokrotnego mistrzostwa nie wyssał sobie z palca tylko ciężko nia to pracował i mówię wam jeszcze pokaże jak się jeżdzi . Myślę że mimo wszystko jest w formie więc czemu miałby już odejść ? Czemu nie spróbować dopisać kolejnego mistrzostwa do statystyk ? Na Ducacie się nieudało ? Nie jest pierwszy ,mamy całą kolejkę zawodników (Melandri , Gibernau ...) których ten motocykl nauczył pokory . Każdy widzi jak trudny, jak charakterystyczny jest Ducat a Rossi jest tylko człowiekiem . Swoją drogą po dwóch latach pracy Rossi wciąż jest o krok przed Nickiem który już piąty sezon będzie dosiadał Desmosedici ;)

 

Ps . To czy kogoś z zawodników lubimy czy nie lubimy wzbudza w nas emocję , sprawia że chcemy oglądać wyścigi . Czasami wręcz frajdę nam sprawia nie to że naszemu faworytowi się udało lecz że temu którego nie lubimy nie wyszło :? To też jest częśćą wyścigów , więc odejście zawodnika któremu szczerze NIE kibicujemy zaniża jakość widowiska . Ja tak miałem z Biaggim ;) ale szczerze mu dziękuję za dostarczone emocje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Także uważam, że nie można deprecjonować osoby Valentino Rossi. W takiej sytuacji oczekiwania większości kibiców wobec zawodnika są znacznie wyższe niż w przypadku zawodników mniej utytułowanych – wszyscy oczekują cudu. Można więc uznać że zawód jaki może sprawić zła passa będzie znacznie większy i tak też jest w przypadku Valentino.

 

Jednak należy pamiętać, że jest to zawodnik o nieprzeciętnym talencie nie bałbym się napisać GENIALNY z osiągnięciami z którymi nie można dyskutować są naprawdę WIELKIE i stawiają go na czele tabeli. Takich nazwisk w historii Wyścigów nie ma zbyt wiele a nawet można śmiało ograniczyć je do dwóch i jedno z nich to Rossi.

 

Zapewne słaby okres Vale nie spowodował że nagle jakaś siła wyższa zabrała mu umiejętności, wiedzę czy doświadczenie zapewne też dalej będzie groźnym zawodnikiem w stawce i zapewne też znajdzie następców, nikt nie trwa wiecznie a szybszy zawodnik znajdzie się wcześniej czy później. Umiejętność zakończenia kariery w odpowiednim czasie to zapewne część bycia wielkim choć wielu wielkim sprawia to trudność patrz Schumacher z drugiej strony czy podejmowanie walki mimo że ewentualna przegrana będzie w wypadku takiego Mistrza znacznie trudniejsza nie jest objawem bycia wielkim?. Na koniec jednak pozostanie kimś kogo inni będę próbować pokonać w ilości zdobytych miejsc, tytułów, rekordów itd.

 

Wracając do głównego wątku, Max także był i jest wyjątkowym zawodnikiem choć myślę, że zawsze największym wrogiem Maxa był jego charakter ale tym bardziej należy gratulować mu wygranej z innymi i z samym sobą.

Zakończył karierę w najlepszy możliwy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wieszam na Vale psów tylko krytykuję jego ostatnie 2 lata poczynań w Ducati.

Nikt go na siłę nie umieścił w tym zespole. Były jazdy testowe, były rozmowy o kasie i to zadecydowało.

Nakładem sporych pieniędzy zbudowano pon Niego motocykl a potem setki poprawek i było coraz gorzej,

Są dwa wyjścia - albo motocykl jest nic nie wart albo kierowca bo innego wyjścia nie ma.

W innej sytuacji był Max - dostał prototypowy (niedopracowany) motocykl i walczył jak legendarny Rzymski Legionista z bardzo mocną konkurencją dlatego w/g mnie powinien być wzorem dla młodych.

Należy mieć tylko nadzieję, że Mac kończy karierę kierowcy ale nie bierze rozwodu z motocyklami jak ikona historii wyścigów motocyklowych Giacomo Agostini. Należy się Maxowi wielki szacunek i szczere życzenia wychowania całej grupy godnych następców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Max nie jest z mojej bajki, ale uznałem, ze ma charakter odchodząc własnie teraz. Jednak nie byłby soba jakby tego nie spieprzył wypowiedzią o Doohenie, na koniec...........po co?

Co sie tyczy goscia tez nie z mojej bajki.....co teraz nie zrobi, skaza juz pozostanie. I tu sie zgodze z Karl-em jest Wielki, ale sie nie zgodze; On genialny nie jest. Nie wygra na wszystkim naczym pojedzie, a jest wsród jeden, który..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.