krl 0 Napisano Styczeń 18, 2013 Paolo Ciabatti, były szef projektu WSBK Ducati, wrócił do Borgo Panigale w celu ożywienia programu MotoGP. Jak już wiadomo za sprawą prezentacji i słów Gobmeier, GP13 nie będzie rewolucyjnym motocykl a ewolucją. Niejasne jednak jest dlaczego Ducati decydują się rozpocząć sezon na motocyklu, który jest w zasadzie identyczny z motocyklem z sezonu 2012. Wiemy że wyniki w sezonie 2012 nie były zadowalające? Tu otrzymujemy odpowiedzi od Paolo Ciabatti: "W ubiegłym roku zostało wyprodukowane sporo nowych części, ale nie wszystko zostało przetestowane prawidłowo i w odpowiednim czasie mówi - Ciabatti. - Mówimy o rozwiązaniach, które są już przygotowane, uważam więc, że jest to warte wysiłku, aby ponownie przetestować bardzo dokładnie w Jerez wszystkie części, tak by otrzymać odpowiedź czy i co zostało przeoczone. Pomysł jest prosty aktualnie posiadamy kierowcę testowego, który jest w stanie jeździć w tempie podobnym do naszych zawodników wyścigowych– mowa o Pirro. Będzie on także startował w tym roku z dziką kartą w kilku rundach MotoGP co da mu szanse trzymania odpowiedniego tempa a nam pozwoli testować różne rozwiązania w warunkach wyścigowych. " Niektórzy mogą pomyśleć, że to podejście to niedostatek zaufania i brak wiary w zdolności Valentino Rossi jako testera, ale według Ciabatti: "to nie jest to, że nie mamy zaufania do Rossiego. Problem polegał na warunkach w jakich pracował Valentino Rossi. Ciśnienie i brak wyników powodował, że powstało błędne koło. , w którym Rossi nie był zrelaksowany i nie miał czasu na całkowite sprawdzenie materiału przygotowany dla niego. Musimy po prostu uwierzyć, że istnieje możliwość, że nie zostało to całkowicie zbadane w zeszłym roku. " Niestety, proces testowania komplikuje sytuację i wymusza na naszych kierowcach wzmożoną pracę w dodatku w bardzo krótkim czasie. "Wśród naszych czterech zawodników, dwóch z nich nie miało okazji przetestować motocykla a Dovizioso jechał bardzo mało w Walencji, warunki, które były nie były idealne. Spies został zatrzymany w domu z powodu kontuzji, więc motocykl jest zupełnie mu nieznany. Więc wprowadzania zmian nie jest możliwe bo nie ma punktu odniesienia. Iannone musi dostosować się do MotoGP, zwłaszcza w zakresie opon Bridgestone i hamulców węglowych które są zupełnie inne niż standardowe. Jechał w obiecujący sposób na Jerez, nawet jeśli warunki nie były idealne. Hayden jest jedynym, który zna motocykl bardzo dobrze i widzi w nim potencjał." Jednak czas ucieka, a Ducati wciąż nie jest przekonane z jakim motocyklem rozpocznie sezon, decyzja wciąż nie zostały podjęte. "Naszym punktem wyjścia będzie ostatni motocykl z sezonu 2012. Mamy już pewne rozwiązania gotowe do testów w Sepang. Gobmeier omawia również kilka pomysłów z inżynierami, ale nie będzie gotowy na ich wdrożenie przed testami. Wiemy, że nasz motocykl jest ewolucja GP12, ale w Malezji mamy nadzieję znaleźć odpowiedni kierunek do dalszych prac w przyszłości, nawet jeśli Dovizioso i Hayden będą wykonywać różne postępy. Andrea musi najpierw zyskać większe zaufanie do motocykla Ducati ale jeśli warunki będą korzystne może również przetestować kilka nowych rozwiązań. " "Jeśli zmiany dadzą nam wyniki, mamy nadzieję, że staną się podstawą do ostatecznych testów w Jerez przed rozpoczęciem mistrzostw. Istnieje kilka rozwiązań podwozia, które będą badane pod względem sztywności i geometrii. Spodziewamy się znaleźć właściwy kierunek jak najszybciej i rozpocząć stopniowe zmniejszanie różnic na podium. Nie mamy żadnej presji, aby wygrać w tym roku, ponieważ jesteśmy w sytuacji, która nie jest szczególnie dobra. Jednak daje nam to możliwość spokojnej pracy krok po kroku" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach