Kraków i Bydgoszcz M750

[bartekpartek 0]

Pomoc potrzebna ekstremalnie w oględzinach dwóch motocykli M 750. Wizualnie na zdjęciach prezentują się zacnie, resztę należy sprawdzić sceptycznym okiem. Jeśli masz chwilę czasu i lubisz pomagać, nie krępuj się, przyczyń się do zakupu mej pierwszej wymarzonej maszyny klubowiczu ! :oops:

 

 

Pierwsza z Krakowa :

 

http://otomoto.pl/ducati-monster-750-20 ... 14838.html

 

Druga z Bydgoszczy:

 

http://allegro.pl/ducati-monster-i3074726883.html

[unearth 0]

Co do pierwszego motocykla to może zajrzyj na forum desmobsession i tam spytaj. Powinni coś widzieć, skoro monster stoi w Krakowie.

[Redjasper 53]

W opisie krakowskiego napisane jest, że jest sprowadzony i przygotowany do rejestracji - nikt go na pewno nie zna z Krakowa - mam niedaleko i może w weekend uda mi się podjechać.

 

Poproś o większe zdjęcia i podeślij komuś bądź wstaw na forum i będzie więcej widać. Na pierwszy rzut oka jest ok, ale ...

 

nie znam się na szczegółach rocznikowych, ale oba są niby z 2000 roku i są 750, ale dlaczego ten czerwony ma starszą ramę - ogon, zegary i pewnie więcej elementów? Bądź dlaczego ten z Krakowa ma nowsze już elementy :) do wyboru do koloru.

 

Niech ktoś się wypowie, kto się zna co powinien posiadać rocznik 2000 model 750 - czy jest możliwość, że one się tak różnią?

[unearth 0]

W opisie krakowskiego napisane jest, że jest sprowadzony i przygotowany do rejestracji - nikt go na pewno nie zna z Krakowa - mam niedaleko i może w weekend uda mi się podjechać.

Przecież istnieje możliwość, że ktoś motocykl już oglądał bądź zna sprzedającego i opinię o komisie. Większe prawdopodobieństwo, że takich informacji dowie się tam niż tu. Przynajmniej mi się tak wydaje :roll:

[bartekpartek 0]

W opisie krakowskiego napisane jest, że jest sprowadzony i przygotowany do rejestracji - nikt go na pewno nie zna z Krakowa - mam niedaleko i może w weekend uda mi się podjechać.

 

Poproś o większe zdjęcia i podeślij komuś bądź wstaw na forum i będzie więcej widać. Na pierwszy rzut oka jest ok, ale ...

 

nie znam się na szczegółach rocznikowych, ale oba są niby z 2000 roku i są 750, ale dlaczego ten czerwony ma starszą ramę - ogon, zegary i pewnie więcej elementów? Bądź dlaczego ten z Krakowa ma nowsze już elementy :) do wyboru do koloru.

 

Niech ktoś się wypowie, kto się zna co powinien posiadać rocznik 2000 model 750 - czy jest możliwość, że one się tak różnią?

 

Podobno ten Krakowski jest nowszy, choć ten sam rocznik.. Tak rzecze Biały.

 

Jeśli byłbyś tak miły aby go obejrzeć z bliska ..... :roll:

[bartekpartek 0]

Foty dodaję, wysłali te same, ale w lepszej rozdzielczości...

[Alfone 0]

No ładniuśki jest. Wart zobaczenia :)

[jankes12 0]

Jak cię jeszcze interesuje ten z Bydgoszczy to mogę go sprawdzić dla ciebie, ale dopiero w weekend, bo w tygodniu nie jestem w stanie znaleźć czasu!

[bartekpartek 0]

Jak cię jeszcze interesuje ten z Bydgoszczy to mogę go sprawdzić dla ciebie, ale dopiero w weekend, bo w tygodniu nie jestem w stanie znaleźć czasu!

 

 

Bardzo proszę ;)

[Redjasper 53]

byłem widziałem tego w Krakowie. Nie działała tylna lampa - w ogóle - faktycznie jeden element był spalony, ale lampa powinna działać. Ogólnie to ktoś tam nieźle pokombinował z tylną lampą i jej stykami - sylikon, jakaś inna substancja, żeby styki trzymały. Dodatkowo niby w transporcie ucierpiały migacze, które są poklejone taśmą. Opony chyba są jeszcze fabryczne - nie jestem pewny - coś tam bieżnika jeszcze jest.

 

Motocykl odpalił i pracował równo co może uda się odtworzyć w filmiku - nie celowałem aparatem na motocykl (chciałem, żeby go było słychać).

 

Motocykl nie wygląda jakby leżał - odrobinę podrapany tłumik z prawej strony. Płyny zapewne do wymiany - rozrząd podobno wymieniany.

 

Zalecałbym podjechać do np. azmotu na sprawdzenie.

 

Dodatkowo ktoś z wrocławia jedzie go oglądać dzisiaj - nie Ty czasem ??:)

[bartekpartek 0]

byłem widziałem tego w Krakowie. Nie działała tylna lampa - w ogóle - faktycznie jeden element był spalony, ale lampa powinna działać. Ogólnie to ktoś tam nieźle pokombinował z tylną lampą i jej stykami - sylikon, jakaś inna substancja, żeby styki trzymały. Dodatkowo niby w transporcie ucierpiały migacze, które są poklejone taśmą. Opony chyba są jeszcze fabryczne - nie jestem pewny - coś tam bieżnika jeszcze jest.

 

Motocykl odpalił i pracował równo co może uda się odtworzyć w filmiku - nie celowałem aparatem na motocykl (chciałem, żeby go było słychać).

 

Motocykl nie wygląda jakby leżał - odrobinę podrapany tłumik z prawej strony. Płyny zapewne do wymiany - rozrząd podobno wymieniany.

 

Zalecałbym podjechać do np. azmotu na sprawdzenie.

 

Dodatkowo ktoś z wrocławia jedzie go oglądać dzisiaj - nie Ty czasem ??:)

 

Link do zdjęć będzie aktywny tylko parę dni - później usunę zdjęcia z serwera.

 

http://www.redjasper.pl/ducati/750/

 

Dzięki za poświęcony czas :roll: , poszły pytania na priv..

[jankes12 0]

Niestety ten z Bydgoszczy już sprzedany!

[Amil 0]

No ładniuśki jest. Wart zobaczenia :)

 

Sprzedany juz :( Tez go chcialem ogladnac.

[Redjasper 53]

Zgłosił się do mnie szczęśliwy kupiec monstera 750 z Krakowa. Nowy użytkownik jest z Wrocławia - ze względu na zbyt niską liczbę postów (podpowiadam, że wystarczy przywitać innych nowych użytkowników i tym samym uzbierać trochę postów) poprosił mnie o zamieszczenie o to tej treści:

 

"Odnośnie Monstera.

 

Odebrałem go 9 marca i zabrałem prosto do Wrocka. Na miejscu zrobiłem mały

przegląd z pomocą kolegi mechanika, który sam jeździ od dobrych kilku lat.

Na miejscu nie miałem większych zarzutów. Jeszcze przed przyjazdem

wynegocjowałem ze sprzedawcą 1200 zł mniej niż było w ofercie, więc

zdecydowałem się w ten sam dzień.

Póki co ze względu na brak pogody do jazdy zaliczyłem nim tylko kilka

rundek w pobliżu domu. Nie widać, aby coś było nie tak.

Faktycznie pewne elementy po bliższym przyjrzeniu się wyglądają jakby były

samodzielnie "ulepszane" przez byłego właściciela. Pewne ślady użytkowania

ma, ale nie wygląda na powypadkowego. Sądzę, że mógł zaliczyć lądowanie na

glębę podczas postoju.

Jest już po przeglądzie i rejestracji.

Jak tylko będzie pogoda zabiorę go do przeglądu w serwisie ducati we Wrocku

- WROBUD. To dowiem się, czy i ewentualanie co jest z nim nie tak.

 

Wiem, że kupowanie moto i sprawdzanie go później może wydać się naiwne z

mojej strony. Jednak z zawodu jestem prawnikiem stad nie straszne mi

ewentualne procesy ze sprzedawcą o obniżenie ceny lub odstąpienie od umowy.

Suma sumarum wyjdę na swoje." Blake

 

Witamy Błażej :)

 

P. S. Tym samym usuwam zdjęcia z serwera - link będzie nieaktywny, bądź proszę o usunięcie przez adminów link z mojej wcześniejszej wypowiedzi prowadzący do zdjęć.

 

zrobione

 

zofia

[bartekpartek 0]

a miał być mój..

No cóż .. :) !

Miłego użytkowania... a mi zostaje dalej przeglądanie ogłoszeń ( mogę chyba z tego doktorat już trzepnąć..)

[Amil 0]

Jeszcze przed przyjazdem

wynegocjowałem ze sprzedawcą 1200 zł mniej niż było w ofercie

 

Szlag, jakbym wiedzial ze sa tak elastyczni z cena to nawet bym sie nie zastanawial. Swoja droga to za ile oni to kupili we Wloszech ze na tym zarabiaja? Skoro tam te motocykle sa drozsze niz u nas??

[Blake 0]

Sam byłem zaskoczony, że zgodził się zejść aż tyle.

w szczególności, że wszystko odbyło się przez maila.

pierwszą rozmowę z dealerem odbyłem w momencie wyjazdu z Wrocka, aby potwierdzić, że będę.

jak jechałem to zakładałem z góry, że nie będzie to tylko przejażdżka.

to że udało mi się wynagocjować aż tyle jeszcze przed oglądaniem moto wzbudziło oczywiście moje podejrzenia, ale to czy cena jaką zapłaciłem odpowiada wartości monstera okaże się dopiero po przeglądzie w serwisie.

ewentualnie zgłoszę się z odpowiednim roszczeniem do sprzedawcy.

wszystkie zapewnienie i oświadczenia mama na mailach, dodatkowo podpisałem z nim umowę (czego w tym środowisku z reguły się nie robi).

 

powodzenia w poszukiwaniach.

[Amil 0]

powodzenia w poszukiwaniach.

 

Dzieki, ale powoli trace impet...

[Blake 0]

ja przeglądałem ogłoszenia od zeszłego sierpnia.

w listopadzie zabrałem się za prawdziwe szukanie.

i dopiero w marcu trafiłem na to ogłoszenie.

jednak teraz mogę powiedzieć, że dzięki przejrzeniu kilkudziesięciu ogłoszeń i paru rozmowach ze sprzedawcami, wiedziałem, że oferta z Krakowa to okazja i jeśli nie zdecyduję się szybko to ktoś ją zwinie mi z przed nosa.

gdybym poczekał jeszcze dwa tygodnie (a mogło się tak zdarzyć) to pewnie należałby teraz do Ciebie,

a ja nadal spędzałbym godziny przerzucając stronki w necie :)

 

z pewnością trafisz na coś odpowiedniego.

[bartekpartek 0]

Poprawka, należałby do mnie.. Miałem po niego jechać właśnie po Tobie kolego drogi :) !