Multistrada 1100 2008r. nie kręci

[gomez 0]

Cześć

 

Moja multi ostatnio grymasi.

Zamiast kręcić rozrusznikiem robi tylko CYK. Ew CYK i powtorka całej sekwencji zegarów. I tak przez minute aż w końcu jej sie zachce i zakręci rozrusznikiem i normalnie zapali.

Aku nowe, styki na nim przeczyszczone. Styk na rozruszniku (chyba dodatni...) tez.

Ktoś miał podobny problem?

 

Pzdr

Gomez

 

 

 

[cinek78 124]

ewidentny problem z prądem - sprawdz czy masowy przez zime nie skorodował przy łaczeniu z nadwoziem , lub czy + nie zaśniedział przy przekaźniku rozrusznika...gdzieś "zanika" Ci napięcie...

[1jabartoldi 0]

Pytanie: czy w rozruchu, wcześniej nie miałeś nietypowych dzwięków, głosniej lub z opuźnieniem silnik zapalał? U mnie skończyło sie to wymianą wolnego koła z wysprzeglikiem czy jak to zwał. Z tego co usłyszałem od Macieja z Poznania (mechanik) dość częsta usterka w silnikach DS. U mnie też był problem z zaskoczeniem rozrusznika. Acha, dodatkowo oddałem do regeneracji sam rozrusznik. Od ubiegłego roku nie mam już tego problemu, ale koszt samej naprawy był wysoki:-(

Bartek

[łukasz88 0]

Mam czasami ten sam problem.Aku nowe a zdarza sie ze kreci sekunde-dwie i przestaje,innym razem jest wszystko ok i odpala normalnie.U mnie jest to ewidentnie uciekajacy gdzies prad,ale nie znam sie wogole na mechanice-elektryce i nie chce sam nic grzebac bo tylko moge cos zepsuc :mrgreen:

[krupin99 0]

Mam czasami ten sam problem.Aku nowe a zdarza sie ze kreci sekunde-dwie i przestaje,innym razem jest wszystko ok i odpala normalnie.U mnie jest to ewidentnie uciekajacy gdzies prad,ale nie znam sie wogole na mechanice-elektryce i nie chce sam nic grzebac bo tylko moge cos zepsuc :mrgreen:

Ja w multistradzie 1000 miałem ciągłe problemy z odpalaniem. Co roku kupowałem nowy akumulator. Trwało to 5lat i kosztowało pięć akumulatorów. Przerabiałem najtańsze, żelowe i drogie markowe. Pomagało na chwilę. Czyszczenie styków też na chwilę pomagało. Dopiero jak wymieniłem przewody prądowe na 25mm^2 oraz końcówki na grube miedziane to skończył się problem. Kable kosztowały mniej niż 100zł. Niestety trzeba to zrobić albo samemu albo znaleźć kogoś komu się będzie chciało rzeźbić z końcówkami i kablami.

[gomez 0]

ewidentny problem z prądem - sprawdz czy masowy przez zime nie skorodował przy łaczeniu z nadwoziem , lub czy + nie zaśniedział przy przekaźniku rozrusznika...gdzieś "zanika" Ci napięcie...

Dzięki za podpowiedź.

Właśnie przeszukuje moto i czyszcze styki.

Gdzie znajde ten masowy ?

[krupin99 0]

Dzięki za podpowiedź.

Właśnie przeszukuje moto i czyszcze styki.

Gdzie znajde ten masowy ?

Masowy jest pod wiązką kabli i wężyków z lewej strony. Przykręcony jest do korka od sprawdzania przerwy między czujnikiem obrotów wału korbowego a kołem zębatym. Obok czujnika w lewym deklu ale od przodu. Musisz uważać bo to cienka śrubka i można ją urwać przy odkręcaniu.

[gomez 0]

Masowy jest pod wiązką kabli i wężyków z lewej strony. Przykręcony jest do korka od sprawdzania przerwy między czujnikiem obrotów wału korbowego a kołem zębatym. Obok czujnika w lewym deklu ale od przodu. Musisz uważać bo to cienka śrubka i można ją urwać przy odkręcaniu.

Znalazłem.

Był cały zapaćkany olejowo-błotna mazią. Przeczyściłem i jakby od razu lepiej rozrusznik kręci.

THX