Monster 600

[avalon 0]

Witam

Mam zamiar kupić monstera 600 obserwuje od pewnego czasu i obserwuje ostatnim czasem kiedy budżet mi pozwala przymierzam się do takich 2 chciałem zaznaczyć że 1 monster jest wystawiony już jakiś czas ,

 

http://otomoto.pl/ducati-monster-600-M3688042.html

http://otomoto.pl/ducati-monster-600-M3688042.html

 

 

komentarze i opinie mile widziane pozdrawiam .

[Redjasper 53]

wrzuciłeś dwie te same aukcje... podaj tego drugiego jeszcze

[avalon 0]

Witam

Rzeczywiście są to dwa te same linki

 

 

http://otomoto.pl/ducati-600-ss-monster-M3149846.html

  to jest ten drugi monster , 

[Redjasper 53]

mam takie dziwne przeczucie i niesie mi się na język...  uzbieraj na coś lepszego

[avalon 0]

A nie orientujesz się może bo widzę że jesteś w temacie jak wygląda sytuacja jak się kończy sezon czy takiego DUCATA idzie kupić taniej czy to tylko mit ??

[Czapek 0]

O tego drugiego już ktoś pytał kiedyś. Z tego co pamiętam lepiej sobie odpuścić. Ktoś z forum sprzedaje monstera za 8900 chyba ostatnio był wystawiony, może warto się zainteresować.

[Piter 0]

Biały jest mój. 

Edytowano Czerwiec 30, 2013 przez Piter

[bialy114 1]

Biały jest mój. 

 

Grozisz mi ?

 

:lolno:  

[avalon 0]

A nie orientujesz się może bo widzę że jesteś w temacie jak wygląda sytuacja jak się kończy sezon czy takiego DUCATA idzie kupić taniej czy to tylko mit

Ponawiam pytanie może ktoś z was odpowie

[Stigi 0]

Avalon, cena wiąże się raczej z ilością egzemplarzy na rynku. Jak dowiedziałem się o istnieniu monstera ok 5 lat temu to było ich na allegro ok 5 i ceny były zawrotne. Teraz jest już ich sporo, więc ceny też spadają. Ten czarny, który pokazałeś wisi od dobrego  roku- daj sobie z nim spokój. Zrób tak jak Czapek mówił, kup maszynę od zapaleńca lub kogoś kto nie oszuka Cię. Znasz koszty zabawy z Ducati? Więc zapewne zdajesz sobie sprawę, że nikt ,kto handluje takimi cudami nie sprzeda go w dobrym stanie.   

[Piter 0]

Monstera którego sprzedaje mam od DUKA (z forum). Wcześniej posiadał złotą ramę. Został przemalowany na biało. Nie powiem że jest w idealnym stanie, bo ostatnio zaliczyłem nim ślizg na zaolejonej zatoczce. Tak jak opisywałem na aukcji. Wszystkich informacji udzielę tel. 509 991 345 . Sprzedaję z chęci kupna 796/696 

[avalon 0]

Avalon, cena wiąże się raczej z ilością egzemplarzy na rynku. Jak dowiedziałem się o istnieniu monstera ok 5 lat temu to było ich na allegro ok 5 i ceny były zawrotne. Teraz jest już ich sporo, więc ceny też spadają. Ten czarny, który pokazałeś wisi od dobrego  roku- daj sobie z nim spokój. Zrób tak jak Czapek mówił, kup maszynę od zapaleńca lub kogoś kto nie oszuka Cię. Znasz koszty zabawy z Ducati? Więc zapewne zdajesz sobie sprawę, że nikt ,kto handluje takimi cudami nie sprzeda go w dobrym s

To jest oczywiste że nikt nie sprzeda ci igły zawsze przy zakupie samochodu czy moto jakiś budżet na naprawę musisz mieć mnie bardziej zależy na tym żebym mógł coś pojeździć a nie tylko moto oglądać na warsztacie abym się nie wpakował w mine tego bym chciał uniknąć dlatego też pisze do was z zapytaniem w końcu nie jeden z was ma własnego monsterka  , nie oszukujmy się że ceny części i serwisu nie są za tanie ale to w końcu jest nie byle co tylko DUCATI moja miłość od pierwszego wejrzenia . 

[Stigi 0]

To jest oczywiste że nikt nie sprzeda ci igły zawsze przy zakupie samochodu czy moto jakiś budżet na naprawę musisz mieć mnie bardziej zależy na tym żebym mógł coś pojeździć a nie tylko moto oglądać na warsztacie abym się nie wpakował w mine tego bym chciał uniknąć dlatego też pisze do was z zapytaniem w końcu nie jeden z was ma własnego monsterka  , nie oszukujmy się że ceny części i serwisu nie są za tanie ale to w końcu jest nie byle co tylko DUCATI moja miłość od pierwszego wejrzenia . 

Na twoim miejscu przyczaiłbym się i kupił Monstera od kogoś z forum. Tutaj  powiedzą Tobie jak jest :D. A co do ogłoszeń dziwnej treści  to uważaj na tego http://otomoto.pl/ducati-monster-monster-600-m600-M3183868.html -też sprzedają go od ponad roku.

[Czapek 0]

W garażu jest wystawiony ten o którym pisałem. Warto obejrzeć.