MM, jaki jest naprawde.

[Franz 0]

Mysle sobie o ostatnim wyścigu i nachodza mnie watpiliwości w stosunku do MM.

Zaczynam sie go bać przez to, ze wszystko wydaje sie ( jest) zaplanowane. On i jego team jest wyrachowany na wskroś.Widac jak był niebezpieczy incydent z JL, był zrobiony z premadytacja, zaplanowany. To wypchniecie miało sie wydarzyć. Fakt, tak moze zrobic, zaplanowac ktos naprawde szybki, ale chyba troche szalony i tu nie za bardzo w tę dobra strone. Na Laguna zaplanował wszystko. Mam wrazenie, ze odpuscil start, aby być za Rosim to potegowało efekt. Zrobił to jego własna bronia.............słyszymy teraz. Jakies takie mam odczucie.

Vale z nim nie walczy bo wie, ze akurat nie z nim i nie teraz. Jest madrym zawodnikiem wie co zrobic by nie tracic tak jak Stoner, lorenzo czty Pedroza bocząc sie i gniewajac na cały swiat.

I tu nastepna mysl. Co jest prawdziwe złośc lorenzo i jego głupie dasanie sie, Stoner który mówi VR, że tak sie nie gra? I nie mówi o korkociagu tylko hamowaniu VR doprowadzajacego do jego wywrotki itd itd.

Wiem węsze spisek MM, ale jakos to kolorowe, aż rzygac sie chce...........no i pozycja na motocyklu he he he

[jakitaki 1]

Widzisz są mistrzowie którzy wygrywają tytuły praktycznie bez jednego zwycięstwa w sezonie , są tacy którzy ciężko pracują lecz bywa ich w sezonie kilku i wtedy walczą do ostatniego zakrętu ostatniego wyścigu sezonu aby tytuł zdobyć ...

MM należy do trzeciego rodzaju mistrzów - oni swoją dominacje podkreślają grubą kreską . Obserwuję go od 125 , już od tej najmniejszej kategorii widać było jego ponadprzeciętność i dominację i wiecznie uśmiechnięty dziób :)... Start z ostatniej pozycji ,wyprzedzanie jak na Play Station i zwycięstwo w wyścigu . Takie manewry zarezerwowane są tylko dla geniuszy ! 

Wcześniej poza VR nie pamiętam takich świrów , do tego gnojek jest medialny i sympatyczny dla kolegów z którymi wygra ale i tych z którymi  przegra - to się ludziom podoba i dzięki temu ( również ) wybacza mu się błędy - które nie zawsze są błędami jak myślę tylko atakiem z premedytacją . 

Młody jest o tyle dalej od VR że reżyseruje  sobie już sam wyścig - Rossi robił to po wyścigu :).

Na pewno jego manewry dają nam wiele do myślenia , budzą kontrowersje u innych zachwyt , czy MM ma szósty zmysł ? Jeśli tak , jeżeli jest pewien tego co robi jestem rekami i nogami ZA , aby wyścigi znowu "ożyły"...

Szkoda czy dobrze , że Vale już przygasł i nie jest już taki jak dzisiaj MM . Wyobrażacie sobie dwóch świrów w akcji ? Pozabijali by się ...

 

A co do pozycji ? Katasrofa  :mrgreen:  :mrgreen:   Na Indianapolis młody ma przygotowany kask ze sliderami ;)

Edytowano Lipiec 23, 2013 przez jakitaki

[Franz 0]

...........to już wyjaśnia czemu Wszechmogący zabrał #58, dwóch na jednym torze.............NiEEEEEEEEEEEEEEEE

[Marshal 0]

To prawda Franz, mi w motoGP najbardziej brakuje teraz SuperSic...

Prawdopodobnie byłby jednym z najmocniejszych w stawce i tak oto walczyliby: Marco i Marc  :mrgreen:  ciekawe...

[dwapro 0]

Mnie najbardziej brakuje Stonera - wyścig tych dwóch Panów byłby prawdziwą gratką! Może kiedyś jeszcze ich zobaczymy, bo widać, że Australijczyka ciągnie do lasu :) Marquez jest wyrachowany, a do tego bardzo szybki i młody. Zobaczymy, co z niego wyrośnie za kilka lat. Na GPweek można obejrzeć ciekawą tabelkę :)

Los puntos de los mejores rookies de la historia tras las 9 primeras carreras - czyli punkty najlepszych debiutantów w historii po 9 wyścigach.  

 

[TomekL 1]

Mnie najbardziej brakuje Stonera - wyścig tych dwóch Panów byłby prawdziwą gratką! Może kiedyś jeszcze ich zobaczymy, bo widać, że Australijczyka ciągnie do lasu :) Marquez jest wyrachowany, a do tego bardzo szybki i młody. Zobaczymy, co z niego wyrośnie za kilka lat. Na GPweek można obejrzeć ciekawą tabelkę :)

large.jpeg Los puntos de los mejores rookies de la historia tras las 9 primeras carreras - czyli punkty najlepszych debiutantów w historii po 9 wyścigach.  

Rossi i Doohan na samym końcu listy - kto by się spodziewał ...

[dwapro 0]

A propos wyrachowania Marqueza :)

[lkrencik 0]

Jak dla mnie MM to geniusz... Wszedł do stawki przebojem i od poczatku pokazuje ze niczym nie ustępuje mistrzom swiata z klasy motogp

Jest wyrachowany? a pewnie... ale dzieki temu zostanie mistrzem swiata w tym roku

Wywiezienie JL czy wyprzedzenie VR to były majstersztyki

Kibicuje mu z całego serca zeby pozamiatał stawkę

[Banita 0]

http://www.motogp.com/en/videos/2013/The+parallels+between+Roberts+and+Marquez

[Shogun 0]

Ja go nie trawię. Najpierw "jejku jejku, taki jestem skromny, że hoho, a DP będzie mistrzem świata, bo jest numerem jeden, ja znam swoje miejsce w szeregu, to nie mój moment" (rzyg)

 

http://www.motogp.com/en/news/2013/Pedrosa+the+one+who+has+to+win+Marquez

 

A wyścig później "w <font color='red'>[desmo]</font> mam DP i jego TCS, i tak będę mistrzem".

 

http://www.motogp.com/en/news/2013/marquez+on+hearing+in+Sepang

[oskar 0]

Chłopak jest młody, nabrał pewności siebie, wszystkich objeżdża, więc chyba ma prawo... Nie widzę w tym nic złego.

M. Ali też szydził z konkurentów  :mrgreen:

[Shogun 0]

Owszem, chodzi mi o tak skrajne postawy na przestrzeni dwóch wyścigów. Jest po prostu fałszywy.

[oskar 0]

To je mody synek, musisz wyboczyć. Tam fałszywy od razu....