Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
Badrian

Trząśnięta felga

Polecane posty

Ostatnio oddałem felgę do prostowania i okazało się że felga trzasnęła i uchodzi powietrze. Felga jest teraz prosta tylko to trzaśnięcie. W serwisie pan wyszedł z pomysłem żeby zaspawać to pęknięcie. Ja jestem jakoś sceptycznie nastawiony do spawania i juz z prostowaniem miałem problem. Może za bardzo się przejmuje i zaspawać to czy szukać nowej felgi? Co o tym myślicie? /ciach/ mamy Garaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może to wydać się zabawne ale /ciach/ skuteczne jeśli tj rysa i nie wypływa to na bezpieczeństwo to najtaniej i najprościej dwuskładnikowy klej do Amelinium i jazda... jak dasz do spawania i koleś zrobi to nie umiejętnie to narobi ci bobów będziesz później to wyważał dwa dni albo od razu kup sobie kowadło ;) i przymocuj jako przeciwwagę :)

Edytowano przez Moderator-4
30b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym klejem to nie głupie wcale. :D Jeszcze musze właśnie zobaczyć czy się nie rozpadnie ta felga ale i tak czas pewnie nowej szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Z tym klejem to nie głupie wcale. :D Jeszcze musze właśnie zobaczyć czy się nie rozpadnie ta felga ale i tak czas pewnie nowej szukać

 

 

ja 15 lat temu kleiłem po domowemu w swojej japońskiej suszarce i tylko zwykły distalem i działało, teraz są jeszcze lepsze kleje utwardzane promieniami UV wiec nie będzie lipy no chyba że po prostowaniu rant odpadł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Badrian, ja przechodziłem przez proces posypanej przedniej felgi. Ile osób, tyle rozwiązań, ale pointa z tego jest jedna. Jeśli chcesz mieć spokojną głowę, w trakcie jazdy nie myśleć o tym, a skupić się na jeździe po prostu kup prostą, sprawną używaną felgę. Z autopsji wiem, że nawet przednia felga z 748 pasowała do mojego M695. Fakt, spawanie/klejenie etc. wyjdzie Ciebie taniej, ale tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo, które nie ma ceny. Ja za felgę od forumowicza dałem 300zł, porównując do ceny nowej w Liberty ~3500zł to śmieszny koszt. Osobiście jakbym drugi raz stał w tej samej sytuacji znów kupiłbym używaną sprawną felgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jak bym tez miał taką okazję za 300 sprawną i prostą to bym wziął. Na Jellegro to prosta za 500 i to nie wiadomo czy prosta albo lekko walnięta za 200 plus prostowanie ze 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... nie macie Panowie wyobraźni???... nie życzę nikomu żeby ten klej puścił przy 120km/h :twisted:

Może nie zdajecie sobie sprawy , ale kleje nie są elastyczne , a felga jak i inne elementy motocykla cały czas pracują... Z tyłem jeszcze można by próbować , ale przód- nigdy!

Tak samo na w moim warsztacie z zasady nigdy nie "łatamy" przednich opon - nawet jak są niemal nowe. To jest  nasze bezpieczeństwo = życie.Szkoda za parę stówek je utracić... :cry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaz    0

Tak jest klejenie i wycinanki to bylo w przedszkolu felga do wymiany i koniec -moze jest to szansa na BST carbons ? Z gory polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle że u mnie felga z carbonu przekroczy wartość motocykla hehe.. Ile taka przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... ale kleje nie są elastyczne

 

Oczywiście że są i kleje elastyczne. Z tym że takie klejenie to nie jest takie proste, przy klejeniu pęknięć trzeba dokładnie określić końce pęknięć i je przewiercićmałym wiertłem aby usunąć powstałe spiętrzenia naprężęń i zapobiec dalszym pęknięciom, potem należy przygotować powierzchnie do klejenie (szorstkowanie, odtłuszczanie itd.), musi być też zrobione miejsce na spoine kleju. Do klejenia aluminium stosuje się dwuskładnikowe żywice epoksydowe z dodstkiem pyłu aluminiowego. Klejenie odpowiedzialnych elementów takich jak to koło nie jest wcale takie hop siup i łatwo pepłnić błąd dlatego też uważam że felgę należało by wymienić - ryzyko zbyt duże. A starą jak oddasz na złom to jeszcze z 50 dyszek odzyskasz  :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też raczej skłaniam się w kierunku wymiany. Mam nadzieje że ten co prostował i spitolił odpali mi chociaż z połowę tego co wziął. Starą na złom tak jak mówisz i z 200 dorzucił i by się coś kupiło względnie bezpiecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem nową używaną felgę u Motomaniaxow. Stara felga nie jest tak uszkodzona jak mi się wydawało ale ja nie będę się bawił w spawanie ani klejenie a felga idzie do utylizacji raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.