DUCATI Monster 695 ----- ciągle szukam !

[Mamba 0]

Cześć,

poprzedni MONSTER mi uciekł, może tym razem się uda. Co o tym sądzicie?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-monster-monster-695-jeden-wlasciciel-ID6ywNgP.html#3d379e1bd7

 

Wiem, że od dawna wisi do sprzedania a to może oznaczać, że nie jest warty zainteresowania... ale kto wie...

 

Dziękuje za pomoc

Daniel

 

[Yurek 1]

Ducati to nie bułki w piekarni, czasem nawet zadbane sztuki długo się sprzedają ;) W tej jednej tak na szybko brakuje naklejek 695 pod siedzeniem.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[ronnie77 5]

Te sztuke widze juz od 2 lat chyba.

 

Mamba, skad Ty jesteś? Na Twoim miejscu nie szukałbym motocykla z daleka, szkoda czasu i paliwa. Zacznij najblizej domu i zobacz jakie masz opcje.

 

Druga sprawa. Stan techniczny: opony, naped, paski rozrzadu. Suma tych pozycji to ponad 2 tys. wiec patrz co motocykl soba reprezentuje, bo na 10 letnich oponach i rozciagnietym lancuchu daleko nie zajedziesz.

Szukaj moto, gdzie wlasciciel dbal, bo od kazdego handlarza dolicz to tej ceny jeszcze serwis podstawowy ok. 1 tys.

[Cosmo 1]

Stoi na allegro długo bo to jednak totalny koniec Polski albo mina. :) Ten handlarz ma sporo Monsterów i motocykli wgl. Tak jak pisze ronnie77 szukaj moto blisko siebie, bo kilka dalszych wyjazdów i budżet na moto powoli topnieje(a frustracja rośnie). Druga opcja to szukanie w pobliżu serwisów/warsztatów ogarniających Ducati aby łatwiej obadać moto.

[ples 0]

Blisko do Bielska. Umów się aby sprzedający podrzucił tam motocykl na sprawdzenie. Będziesz wszystko wiedział.

[Mamba 0]

Dzięki wszystkim za porady.

 

Jestem z Zamościa - odpowiadając na zapytenie kolegi.

 

Też mi się zdaje, że jest od daaaaawna na aukcji. I wyobraźcie sobie, że też już sprzedany. Tak przynajmniej wynika z info od sprzedawcy.

 

Heh.... i co tu robić.... Rzeczywiście niełatwo jest kupić fajnego Dukata...

 

Dzięki za wsparcie.

 

Szukam dalej!

[Trident 0]

Cześć Mamba,

 

Ten ma o wiele niższy przebieg, myślę że warto będzie dopłacić. Akcesoryjne wydechy i w limitowanej wersji.

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=6744064229#9b607fa2ff

[Mamba 0]

Cześć Mamba,

 

Ten ma o wiele niższy przebieg, myślę że warto będzie dopłacić. Akcesoryjne wydechy i w limitowanej wersji.

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=6744064229#9b607fa2ff

 

Jest fajny ale niestety za drogi. Szukam tak coć do max 10000 - 11000 zł.

Ale dzięki za zainteresowanie. Zastanawiam sie też nad serią S2R...

[Trident 0]

Jest fajny ale niestety za drogi. Szukam tak coć do max 10000 - 11000 zł.

Ale dzięki za zainteresowanie. Zastanawiam sie też nad serią S2R...

 

1. W takim budżecie masz tutaj Ducati Monster 750, doinwestowany, zadbany i sprzedaje go forumowy dukatista, więc pewnie będziesz miał wgląd w historie motocykla, może akurat Ci podejdzie.

 

https://docpoland.com/garage/ogloszenie/1305-ducati-monster-750-ie/

 

2. Seria S2R mniejsza - 800cm, to wydatek około 15000 w dobrym stanie i z przebiegiem ok. 27-30 tys. z 2005 roku, nie wspominając o doinwestowanych sztukach albo mocniejszej wersji S2R 1000. NB. Jest jeden taki na otomoto.pl teraz wystawiony z wydechem Akrapovic, za 26 000 PLN...

Edytowano Marzec 12, 2017 przez Trident

[ronnie77 5]

Ta 750-ta trochę doinwestowana, takze warta obejrzenia. Różne są podejścia fanów ducati, jeden jeździ wersją "fabryczną" i są zadowoleni, inni serwisują i ubierają motocykl w dość drogie akcesoria, które sprawiają, że motocykl ma duszę. 

Ja w poprzedniego ducata włożyłem w 3 lata ponad 50% jego wartości w różne akcesoria, w obecnego S4Rs (nie przejechałem jeszcze 150 km) już włożyłem kilka tysięcy złotych w serwis i akcesoria.

 

Także warto kupić doinwestowaną sztukę, poprzedni właściciel tych pieniędzy już nie odzyska, a Ty kupisz piękną sztukę :)

[Mamba 0]

Ta 750-ta trochę doinwestowana, takze warta obejrzenia. Różne są podejścia fanów ducati, jeden jeździ wersją "fabryczną" i są zadowoleni, inni serwisują i ubierają motocykl w dość drogie akcesoria, które sprawiają, że motocykl ma duszę. 

Ja w poprzedniego ducata włożyłem w 3 lata ponad 50% jego wartości w różne akcesoria, w obecnego S4Rs (nie przejechałem jeszcze 150 km) już włożyłem kilka tysięcy złotych w serwis i akcesoria.

 

Także warto kupić doinwestowaną sztukę, poprzedni właściciel tych pieniędzy już nie odzyska, a Ty kupisz piękną sztukę :)

 

Jest ładny ale jakoś mnie nie przekonał, ponieważ jest 2000 r. i trochę taki "modzony". Wizualnie i kolorystycznie mi się podoba.