Ducati Monster 1200s

[skolmal 0]

Witam , natknąłem się na ogłoszenie z takim oto  Monsterem 1200S - pytanie czy widzicie coś ciekawego oprócz wgniecionego baku i przeszlifowanym prawym deklu ? Ma ktoś pomysł co to za naklejki na ramie (kratownicy) z lewej strony motocykla ?  Zastanawiam się nad kupnem i zrobieniem  dla siebie. 

https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-monster-1200s-2014r-raty-dowoz-ID6yT4gn.html#xtor=SEC-8

 

[artooro 0]

Wygląda na to, że wgniotka została zrobiona zrobiona kierownicą więc trzeba dokładnie obejrzeć ramę

[skolmal 0]

Hmm , jeśli kierownicą to ogranicznik musi być urwany. Jutro zadzwonię i dowiem się co i jak. 

[KGr 1]

Z drugiej strony - popatrz na ceny innych uzywanych 1200 ( moj czy tym bardziej "S" kolegi gilbertxyz) i pomysl w jakim stanie musi byc ten, skoro sprzedawca chce za niego mniej niz 2/3 ceny innych i jeszcze na tym zarabia... Kraj cudow, gdzie sa sie lekko uszkodzony 3 letni motocykl sprowadzic i sprzedac za mniej niz 50% ceny nowego? :)

[skolmal 0]

Też mnie to nurtuje ,bo nic za darmo się nie dostaje - czasami żeby zarobić w pysk trzeba sobie zasłużyć  :razz: :mrgreen:  Rozmawiałem z sprzedającym to mówi ,że motocykl jest w bdb stanie wszystko śmiga i można sobie go brać na serwis i sprawdzać. Z tego co się dowiedziałem to bak wgnieciony ,ale lakier cały i mówi ,że to nie było kierownicą ,bo ograniczniki wszystko fajnie jest, zamówioną ma ponoć lampę tył ,bo w tej jest zbity klosz i ten dekiel przerysowany.  Mam nie taki duży dystans i cały czas s8 ,więc chyba się wybiorę i zobaczę co i jak na własne oczy.

[KGr 1]

jak nie kierownica to czym? :P

na moj gust - sporo rzeczy tam jest wymienione/naprawiane (np dekiel i kolektor jest starty, ale set i chlodnica juz nie?) a czesc pewnie byla za droga (np mocowanie tablicy pewnie mial gorne, a ono kosztuje 2.5k) i dlatego ich nie ma. Wahacz ma poobijany od strony na ktora gleby nie bylo.

 

Jak estetyka nie boli to pewnie - ale bez badania geometrii to ja bym sie chyba jednak bal :-| (zobacz ze dobrze utrzymane 796/1100 potrafia kosztowac wiecej...)

Edytowano Maj 8, 2017 przez KGr

[artooro 0]

Też mnie to nurtuje ,bo nic za darmo się nie dostaje - czasami żeby zarobić w pysk trzeba sobie zasłużyć  :razz: :mrgreen:  Rozmawiałem z sprzedającym to mówi ,że motocykl jest w bdb stanie wszystko śmiga i można sobie go brać na serwis i sprawdzać. Z tego co się dowiedziałem to bak wgnieciony ,ale lakier cały i mówi ,że to nie było kierownicą ,bo ograniczniki wszystko fajnie jest, zamówioną ma ponoć lampę tył ,bo w tej jest zbity klosz i ten dekiel przerysowany.  Mam nie taki duży dystans i cały czas s8 ,więc chyba się wybiorę i zobaczę co i jak na własne oczy.

Mówi Ci to, co chcesz usłyszeć :P a Ty łykasz jak "młody pelikan" bo moto Ci się podoba, przemyśl "na spokojnie", @KGr dobrze napisał, przy tak zdartym deklu sporo rzeczy musiało zostać wymienionych, tych najdroższych nie wymienił bo po prostu są drogie, ponieważ ciężko dostępne poza serwisem

[ducafil 10]

na zdjęciu od tyłu łańcuch wygląda za zardzewiały,no i ta opona-jakiś dziwny bieżnik..?

[ptysiornia 27]

Z przodu Rosso, a z tyłu Scorpion Trail. Pewnie taka była pod ręką ;-)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ducafil 10]

żeby nie było,też zwróciłem na niego uwagę,w końcu to eska,termi,olinsy itp.cena niska,ale nie ma co przesądzać,o ile jest prosty to wszystko inne idzie dokupić i skompletować,czy zrobić po swojemu,jednak jak to przy niektórych handlarzach najwyższa ostrożność wskazana.kwota niska jak za ten model,ale to nadal ponad 30 tysi.jedź,obejrzyj,zdaj relację,powodzenia

[skolmal 0]

Nic nie łykam jak pelikan tylko przekazuję to co mi powiedziano.Co do łańcucha to jak stał to wiadomo ,że powierzchowna rdza się wda - kwestia ogarnięcia. Opona też jakaś tak jak napisaliście do [desmo] , zadrapanie wahacza też dziś oblukałem,ale jak to powstało to teorii multum , powiem tak trzeba zobaczyć to na żywo ,bo zdj nie oddają tego co jest rzeczywiście. Wiadomo ,że gościu dużo mi też nie powie ,bo sam pewnie nie wie ,bo wykupił to z ubezpieczalni to skąd ma to wiedzieć. Napisał mi ,że kolektor był przerysowany to wymienił na taki nieuszkodzony i ten stary przetarty posiada oraz załącza do motocykla , wspomniał też o przetartej lekko prawym ciężarku kierownicy. Wysłał mi też zdjęcia jak niby wyglądał motor jak zawitał do niego na plac i wygląda podonie oprócz tego wydechu, na samym końcu urwany kawałek klamki hamulca, nie ma prawego lusterka zamocowanego- ale uchwyt jest  i jest umyty. Ogólnie niby handlarz ,ale z gatki dość konkretny chłop co od razu idzie wyczuć.  Też podchodzę trochę sceptycznie do tego motorka ,bo ponad 30 patyków za motocykl,który trzeba sobie ogarnąć to nie mało 

Edytowano Maj 8, 2017 przez skolmal

[artooro 0]

W tym zawodzie trzeba mieć "gadane" żeby zarobić ;) może trochę zbyt ostro napisałem ale to tylko dlatego, żebyś był ostrożny, miarodajne zdjęcia byłyby​, gdyby przedstawiały stan moto z aukcji, zdjęcia z jego placu mogą być już po "wstępnej" naprawie, tradycyjnie weź kogoś kto ma pojęcie o moto i dokładnie sprawdź

[Spidi 1]

Mówisz, że nie łykasz a tłumaczysz handlarza z ogłoszenia, z którego śmierdzi na kilometr... ;)

Przecież to się kupy nie trzyma... Tekst o kierownicy to już w ogóle miazga.

Cudów nie ma - handlarze to nie debile i nikomu preznetów nie robią. Myślisz, że on nie zna wartości rynkowej tego motocykla? Gdyby było tak słodko jak Ci opowiada to wystawił by go znacznie drożej i pewnie dawno by go nie było. ;)

 

Oczywiście jechać zawsze możesz. Ja nawet twierdzę, że jak masz czas i nie jest to kłopot to warto pojeździć - każda kolejna sztuka to większe doświadczenie, rozeznanie w rynku i w rzeczach na które trzeba zwracać uwagę.daj spokój.

Weź przynajmniej kogoś naprawdę łebskiego kto zna się trochę na mechanice i motocyklach ale z zimną głową. ;)

[skolmal 0]

Heh rozumiem ,ale akurat może po mojej wypowiedzi tego nie widać to nikogo nie tłumaczę,ale do ogłoszenia podchodzę z chłodnym umysłem - sam wiem jak jest w tym fachu,bo sam się nim trochę zajmowałem,ale w samochodach. Motocykle nie są mi bliskie od dziś ,więc tez luźno. Ja obstawiałem ,że po prostu gościu kupił w gorszym stanie i podlepił żeby mocno nie straszył i sprzedać lekko uszkodzone. W sumie tak wychodzi ,bo zamówił parę gratów i parę wymienił ,ale to takie mocno kosmetyczne duperele. Ceny jestem świadom ,że jest dość dobra dla kupującego ,ale nie spytam się gościa czemu tak tanio sprzedaje - sam twierdzi ,że ma tego tyle ,że nie ma czasu na każdego i woli tak to pchnąć ,a kasę i tak swoją weźmie. 

Z tego co widzę to więcej tutaj dupereli na prawdę nie widzę , wy chyba też - silnik mówi ,że bez zastrzeżeń co idzie zweryfikować ,a jak nie to można zawsze go do ASO wstawić i tam się dowiedzieć dużo więcej.  Reasumując chyba się przejadę ,bo nie mam pojęcia co może być nie tak co przesądza o takiej cenie. 

Edytowano Maj 9, 2017 przez skolmal

[skolmal 0]

Sorki za PPP ,ale nie mogę edytować poprzedniego wpisu. Przysiadłem się do kompa i widzę 2 sztuki 1200s za 39-40k i jest jeszcze lekko uszkodzona 1200 zwykła w podobnym pieniądzu co ta która wstawiłem . Są też 2 sztuki co stoją po kolejno 47k i 55 ,więc co taki rozrzut cenowy - te tańsze wygodzi na to ,ze po dobrych przejściach ? 

[Spidi 1]

Ta zwykła stoi u mojego kumpla - sam go namówiłem wiec wiem za ile kupił...

Wystawił w takim stanie jak przyjechał - póki co nie ma większego zinteresowania dlatego taka cena.

Pewnie za jakiś czas powędruje do warsztatu(teraz o terminach u dobrych fachowców można zapomnieć) i zostanie zrobiony na tip top.

On kupuje auta na aukcjach naszego krajowego PZU. Od czasu do czasu trafiają się motocykle i te licytuje dla funu - żeby pojeździć chwile "czymś fajnym" nie dokładając do interesu.

Edytowano Maj 10, 2017 przez Spidi

[skolmal 0]

No i widzisz - cena też wskazuje na jakieś ukryte wady lub grubszą przeszłość ,a jak widzę to tam mało co do roboty jest, a kwota nie jest zawrotna :) 

[Spidi 1]

Właśnie o to chodzi...

Niby dramatu nie ma ale nie zmienia to faktu, że motocykl wymaga naprawy i zainwestowania tym samym jakiejś gotówki żeby zrobić to po ludzku.

Pytanie więc nasówa się samo - jakim cudem podpicowana S-ka kosztuje podobne pieniądze i jeszcze ktoś na tym zarabia? Kaman... ;)

[picek 38]

Chłopaki, był już ktoś to obejrzeć? Teraz się rozwodzicie czy ktoś, coś tam ukrywa czy nie. Myślę że pierwsze to trzeba zobaczyć. Bo cena, to nie zawsze jest to wartość danej rzeczy. Ja też kupiłem "coś" tanio a było warte więcej.

[skolmal 0]

W piątek jadę to zdam relacje

[KGr 1]

Sorki za PPP ,ale nie mogę edytować poprzedniego wpisu. Przysiadłem się do kompa i widzę 2 sztuki 1200s za 39-40k i jest jeszcze lekko uszkodzona 1200 zwykła w podobnym pieniądzu co ta która wstawiłem . Są też 2 sztuki co stoją po kolejno 47k i 55 ,więc co taki rozrzut cenowy - te tańsze wygodzi na to ,ze po dobrych przejściach ? 

 

za 47 to moj, za 55 gilbertxyz.

Obydwa z polskiego salonu, regularnie serwisowane w ASO, pierwsi wlasciciele i absolutnie zadnych przygod. Stad takie a nie inne ceny.