Fala 16 Napisano Sierpień 23, 2016 IX i X runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski dla Teamu Ducati okazały się jednocześnie powodem do radości i końcem marzeń o mistrzostwie. Sobotnie kwalifikacje zapowiadały ciekawą walkę o czołowe pozycje. Daniel Bukowski uzyskał drugi czas, a Maciej Ukleja był piąty w klasie Superstock 1000, jednocześnie pokazując, że staje się co raz bardziej konkurencyjnym zawodnikiem. Pierwszy wyścig to piękny pokaz jazdy dwóch bohaterów tego sezonu, Daniela „Buły” Bukowskiego i Marcina Walkowiaka. Obaj panowie kilka razy zmieniali się na pierwszym miejscu. Dwójka ta wypracowała sobie ogromną przewagę nad resztą stawki, a Daniel zrobił najlepszy czas wyścigu. Po kolejnym ataku „Buła” uzyskał przewagę, niestety to nie sportowa walka zadecydowała o rozstrzygnięciu tej rundy. Awaria układu paliwowego wykluczyła go z walki o pierwsze miejsce. Pocieszeniem jednak jest fakt, że najniższy stopień podium dla Ducati zajął Maciej Ukleja. To jego największy jak do tej pory sukces w Mistrzostwach Polski. Niedziela stała pod znakiem deszczu. Od rana padało, wszystkie wyścigi ogłoszono więc jako Wet. Daniel z racji tego, że w sobotę uzyskał najlepszy czas wyścigu stanął na pierwszym polu startowym. Niestety już na pierwszym okrążeniu po uślizgu zakończył walkę o tytuł. Warunki były na tyle trudne, że do mety dojechała tylko połowa zawodników. I tym razem Maciej Ukleja wywalczył podium, drugie miejsce, robiąc kolejną „życiówkę” w czasie tego weekendu. Dariusz Małkiewicz, manager Ducati Toruń Motul Team: „Niestety weekend okazał się pechowy dla nas. Po ostatnich trzech wygranych z rzędu, Daniel miał duże szanse na walkę o tytuł Mistrza Polski. Jednak usterka techniczna wyeliminowała nas z tej walki. Niedzielny wyścig to arcytrudne warunki, które pokonały ponad połowę stawki. Nieukończony wyścig „Buły” oznacza koniec marzeń o tytule. Cieszymy się jednak z podwójnego podium Maćka, gdyż udowodnił on, ciężko pracując przez cały weekend nad ustawieniami motocykla, że nie można się poddawać. Gratuluję również Marcinowi Walkowiakowi zdobycia tytułu Mistrza Polski oraz dziękuję za piękną walkę z Danielem, która była ozdobą ich wyścigów. Teraz postaramy się z klasą zakończyć sezon na Słowacji, podczas wyścigów pod koniec września. Dziękuję również kibicom za wsparcie i doping przez cały sezon. Dzięki transmisjom telewizyjnym mogliśmy dotrzeć do wielu naszych fanów”. Przeczytaj cały wpis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach