DARc 22 Napisano Sierpień 16, 2019 Ponieważ formalności z ubezpieczycielem (AC) się przedłużały, a sezon się zaczynał to zainwestowałem w nowego Diavela i mam mojego poprzedniego na sprzedaż w stanie "uszkodzony" albo za jakiś czas, jak nie będzie chętnych, to naprawię fakturowo w ASO z AC i będzie w ofercie już pełnosprawny :) Oferta z pełnym, ponad standardowym, opisem na OTOMTO -> https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-diavel-ID6C71wt.html Cena oczywiście w naszym gronie do dyskusji bo szkoda by czekał za długo. Dobrze mi służył, a uszkodzenie jest jasne i bez niespodzianek (nawet nie zauważyłem na koniec sezonu i dopiero przy wymianie filtra na wiosnę zauważyłem uszkodzony płaskim mocowania chłodnicy oleju i dziwnie małą odległość koła od chłodnicy...). Jakby ktoś miał używaną ramę tanio to można za niską cenę poskładać sobie dobry sprzęt. Uszkodzenie jest niewielkie, ale kłopotliwe do naprawy (robocizna w ASO dość drogo wychodzi) no i jeśli wymiana ramy na nową to też spory koszt, więc jestem skłonny na negocjacji pomimo sporo doinwestowanego i serwisowanego głównie w ASO egzemplarza. Nie będę "po cichu" prostował ramy zapewniając potem, że bezwypadkowy - to nie moje standardy. Opisuję co i jak do rozsądnej oceny czy komuś odpowiada taki stan i chce się pobawić. Niestety stan obecny na zdjęciach jest mało "medialny", ale po prostu stoi w ASO rozebrany do pomiarów i (przy okazji postoju) do ceramicznego malowania kolektorów i czeka na decyzję czy naprawiać w pełni z AC czy sprzedać komuś kto chce, umie sobie naprawić ramę lub wymienić na jakąś używkę. Oczywiście jak będzie kupiec to ASO zmontuje go do normalnego stanu (w końcu ja na nim jeździłem jeszcze kilka razy po wypadku i przyjechałem do ASO na oględziny i naprawę mocowania chłodnicy oleju ;). Kolektory i inne części czekają w pudełkach. Wcześniej na decyzję ubezpieczyciela a teraz na decyzję czy naprawiam czy sprzedaję uszkodzony. Serwis ma certyfikat z pomiaru laserowego geometrii - kratownica się klasycznie i "elegancko" rozeszła kilka mm na boki cofając główkę o kilka mm. Długo serwis nie mógł stwierdzić co jest wygięte bo nie ma żadnych śladów na ramie, ale koło jest jakieś 2cm cofnięte w stronę chłodnicy oleju. Sprawdzona półka (założona dla weryfikacji nowa) i lagi - wszytko OK. Jako ostatnia hipoteza została rama więc pojechał do pomiaru geometrii i już wszystko jasne. W każdym razie jakby ktoś był zainteresowany to służę dalszymi wyjaśnieniami. LWG Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach