rrolek 4 Napisano Lipiec 21, 2023 Miały być Alpy ale życie nie daje. Powracam więc do decyzji o sprzedaży mojego Ducata: Multistrada 1100, rok produkcji 2009 - ostatni rok produkcji tego modelu. Rok pierwszej rejestracji 2009, rok pierwszej rejestracji w RP 2017. Od lutego 2021 jestem 2-gim właścicielem w Polsce. Wersja 1100S więc widelec i amortyzator Ohlinsa z pełnymi regulacjami. Błotniki i detale carbon. Kolor biała perła (ekskluzywna rzadkość jeśli dla kogoś to istotne). Malowanie ruchomej części owiewki pod szybą nie oryginalne (białe). Drobne otarcie na plastiku pod siodłem, drobne ryski na lakierze, minimalnie podgięta dźwignia zmiany biegów. Wszystkie powyższe uszkodzenia skutkiem podobno gleby parkingowej. Ubytki farby tu i tam na silniku. Sam silnik suchy. Bez luzów w zawieszeniu i kołach. Motocykl generalnie bardzo sztywny, idzie w nierównych zakrętach jak po sznurku. Po serwisie widelca nieco lepiej wybiera na złych nawierzchniach.. Po zakupie (wiosna 2021, przebieg ok 33 tys) zmieniłem olej (Motul 7100), filtr oleju, świece, czyszczenie i nawilżanie filtra powietrza (PiperCross), kontrola luzów zaworowych, przejrzałem instalacje i wymieniłem kable do rozrusznika i poprawiłem masy. Lampy, stopy, kierunki, kontrolki, zegary, wszystko działa. W 2022 przy przy bodajże ok 34.500 km (jest naklejka pod pokrywą) zmieniłem paski rozrządu, sprawdziłem timing zaworów i luzy zaworowe. Opony Michelin RoadPilot4 bardzo dobre, napęd bardzo dobry. Klocki nowe założył poprzedni właściciel w 2020 (ciągle jak nowe). Tarcze z drobnymi rysami bez progu. Ostatniej zimy zregenerowałem rozrusznik (szczotki, komutator, łożysko, simer), wymieniłem tzw flyweel (chyba niepotrzebnie bo stan zdemontowanego jeszcze bardzo dobry). Nowy filtr paliwa w zbiorniku. Przeserwisowałem widelec bo nie mogłem z nim dojść do porozumienia. Nowy olej WP 5W. Wtryski i stepper motor jałowego po myciu w profesjonalnym urządzeniu. Zmieniony płyn w obwodzie sprzęgła i tylnego hamulca. Założona wysoka szyba Loster (niska też ntb Loster jest) Zmieniona kierownica na kitajski ProTaper - wyższa i nieco bardziej wgięta do tyłu - dużo dla mnie (187 cm) wygodniejsza (oryginalna jest). Dorobiona płyta pod bagaż z kwasówki 4mm - przegiąłem, przyciężka. Po bolesnym trafieniu przez jakiegoś latającego stwora w knykcie kupiłem kitajskie handguardy pod kolorek. Przebieg (licznikowy) na dzisiaj około 36.500 km (przez 2 lata zrobiłem ok 3000 km) Komplet 3-ch kluczyków i karta kodowa. Jak dla mnie (człowieka z lasu) zasuwa, skręca i hamuje zajebiście. Pali mi średnio ok 5-5,5 ltr/100, oleju nie bierze. Najszybciej leciałem 160 (po niemieckim autobahnie ofc) i było to już dla mnie za szybko. Maksymalnej nie testowałem. Przegląd i OC z marca 2023. Co do zrobienia: Przy kolejnym serwisie prawdopodobnie trzeba będzie wymienić pierścienie osadcze podkładek zamykających bo luzy na zamykaniu zaworów już blisko limitu. Z motorkiem oddam interfejs KKL i kable do złącza diagnostycznego (nie ma żadnych błędów w systemie). Cena 14.500 do rozsądnej negocjacji. Parcia nie mam więc spryciarzy odsyłam od razu na Berdyczów. Jak trzeba więcej foci lub pogadać zapraszam na PW lub 72osiem394dwa1dwa Motorek do obejrzenia koło Puław (Lubelskie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach