Uwaga na urywające sie zębatki w 1098 (Fotki)

[jakitaki 1]

Royal ale co konkretnie idzie na plus - to że importer respektuje warunki gwarancji po wypadku z jego winy?? nosz <font color='red'>[desmo]</font> bez jaj

 

 

 

 

dokładnie tak :cry: coraz więcej firm bazuje na tym by przede wszystkim upierdzielić gwarancję zamiast robić coś solidniejszego :evil: ,kolega kupił nówke sztukę , 2 lata gwarancji , cena bardzo atrakcyjna . Przed upływam roku : wypaliło się ze 20 żarówek w reflektorze nastepnie wypaliła się częśc przedniej wiązki elektrycznej , zerwana szpilka mocująca silnik , popękane osłony a na koniec , podczas jazdy wybuchł akumlator , elektrolit w bucie , niewielkie na szczęście poparzenia lecz zniszczone spodnie i but - i to wszystko z winy klienta :o . Pierwszy przegląd po 500 km polegał na wymianie oleju bodajże , reszta bez zastrzerzeń . Kolejny zapowiedziano na 2000 km. Kolega zjawił się na nim przy 1900 coś tam i stwierdzono że ma być powyzej 2000 . Kiedy zjawił sie przy ok 2100 utracił prawa do gwarancji....I gdzie on nie chodził.....Upolowali gośia i tyle . Sprawa miała miejsce w Nottingham w salonie Kymco czy coś. Więc to się dzieje nie tylko u nas i mam nadzieję że Ducati nie pójdzie w tym kierunku :roll:

[77royal 0]

Wszyscy macie racje ale kuna zawsze przecież mogło być gorzej. Na plus jest to ze obyło sie bez sądów i ze WRESZCIE w tej sprawie sie coś dzieje.....

[Franz 0]

Wszyscy macie racje ale kuna zawsze przecież mogło być gorzej. Na plus jest to ze obyło sie bez sądów i ze WRESZCIE w tej sprawie sie coś dzieje.....

....i ty taz masz......