Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

  • Jaro
    Jaro

    Jaro (teraz już Yarizio) i Ducati Warszawa na francuskim torze Ledenon

      https://docpoland.com/uploads/

    No i stało się... długo oczekiwany, długo planowany wyjazd na tor Ledenon...


    Darek z Ducati Warszawa (obecnie Corse Italia) zaplanował cykl treningów na torach Europy i poprosił mnie o pomoc w organizacji - jako że szprecham w języku Goethego było mi łatwiej dogadać się z niemieckimi organizatorami tych treningów.


    Z racji dużego sentymentu i gwarantowanej pogody na pierwszy ogień poszła Prowansja i karkołomny tor w Ledenon...


    Dlaczego karkołomny? Bo różnice poziomów pomiędzy fragmentami dochodzą do 50 metrów, prawie każdy zakręt jest ślepy i bez poznania choćby "prawie" idealnej linii nie można przejechać tego toru płynnie... a tor nie jest długi - ma tylko 3150 metrów! Jednak liczba zakrętów, spadki przed tymi zakrętami powodują zmęczenie większe niz to odczuwane w Poznaniu... Trzeba dodać że tor jest zbudowany na sporej górce - widok stamtąd też jest niesamowity...


    Tor Ledenon


    Wyjechaliśmy z W-wy 3 camperami i Koralikową mazdą w niedzielę rano... jazda przez Polskę to jednak wyzwanie i granicę w Jędrzychowicach pokonaliśmy po 16-ej... później już było łatwiej bo non-stop niemiecka Autobahn... :)


    Po przyjeździe do Ledenon, pozostało nam odczekanie kilku godzin na otwarcie bram dla nas, gdyż odbywała się jeszcze inna impreza (trening) i w ten sposób po 18ej mogliśmy rozstawiać nasze sprzęty... Poza 1 wyjątkiem wszystkie motocykle były spod jedynie słusznej marki...


    Boks


    Mieliśmy zarezerwowane 2 boksy, więc nasze ukochane sprzęty miały wygodnie i nie były ściśnięte... Można było się zająć przygotowaniami - regulacje zawieszenia, ostatnie poprawki... Koralikowa pojechała z kanistrami po paliwo, żeby było czego nalać do zbiorników... No i czekać następnego dnia - pierwszego dnia treningów...


    Pierwszy dzień to dla początkujących (a większość z nas albo była pierwszy raz na torze w ogóle, albo pierwszy raz w Ledenon) przede wszystkim nauka nitki toru i optymalnej linii jazdy... dlatego jeździliśmy w 5-osobowych grupach z instruktorami, którymi w naszym przypadku byli Koral i Adrian.


    Pierwszy wyjazd


    Drugiego dnia już otrzymaliśmy transpondery do pomiaru czasów i zaczeła się jazda indywidualna... Adrian i Łukasz poszli do grupy średniozaawansowanej (a kolejnego dnia poprosili o przepisanie do jeszcze lepszej grupy, bo było za wolno)


    Adrian zap...


    Na wyjściu na prostą nie sposób było nie postawić na tylne koło... co dla Korala nie było trudne a wręcz niezbędne... :)


    Koral gumuje


    Jaro


    Mnie udało się wykręcić czas 1.53, tj 23 sekundy wolniej od najszybszego niemca w grupie dla zaawansowanej... z czego jestem niezmiernie dumny...


    I jeszcze kilka zdjęć z toru - podjazd i wyjście na prostą start/meta:


    prost


    i na koniec jeszcze kilka ciekawych dukatów, które jeździły po torze - generalnie byliśmy pozytywnie zaskoczeni ilością dukatów, aprilii, była nawet jedna bimota... na koniec były zorganizowane wyścigi superbike i supersport oraz specjalna kategoria dla V-twinów - Thundercat Race - odgłos tych wszystkich maszyn jest niezapomniany...


    Desmomono


    dukat


    Zaloguj się, aby obserwować  
    Zaloguj się, aby obserwować  

    Opinie użytkowników


    Brak komentarzy do wyświetlenia.



    Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

    Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.