Nikt nie potrafi bez odpowiedniego sprzętu typu mikrofon i mikser dźwięku, więc się nie stresuj ;) Popytaj znajomych, może ktoś ma. A najlepiej podjedź do TV Rzeszów i zagadaj z ekipami zdjęciowymi ;)

Moje larwy na tapczanie:

starting junior assistant :lol: :lol: :lol:

Qwa, ciężko w moim przypadku :crazy: :lol: Naciskasz pryszcz na chwilę, puszczasz. Motor sam kręci dopóki nie zaklekocze- wersja "all inclusive". Naciskasz pryszcz i trzymasz dopóki motór nie zagęga. Chechłasz i chechłasz trzymając palec na pryszczu, bo jak puścisz to rozrusznik przestaje kręcić- wersja "finger in your ass". Komprende, czy mam przyjechać Stekiem i pokazać :?: P.S. Zrób próbę i wciśnij pryszcza na chwilę, powiedzmy 25% chwili, jaką uwieczniłeś na filmie. A potem dziękuj frankowi, że otworzył Ci drogę do Świata Luksusu. Albo wal do salonu Ducati z reklamacją, że ten sam franek ma motór 10 lat starszy a lepsiejszego pryszcza :idea:

Fajowy. Szkoda, że nie czarny ;) BTW. Musisz trzymać rozrusznik, nie wystarczy raz nacisnąć i pójść na kawkę, papieroska, kawkę? Byłby to krok wstecz w dziejach ludzkości :!:

Niech sobie zrobi zdjęcia w czapce- pomyślimy :mrgreen:

Przeceny nawet 68%. Oferta ważna do poniedziałku 24.07 23.00 We wcześniejszych wątkach opisaliśmy działania sklepu buy-vip. Jeśli komuś nie przeszkadza zamrożenie kasy na 2 miesiące może kupić- przykładowo: kurtkę Stunt 1628,00zł za 528,00zł http://pl.buyvip.com/Logoff.bv - trzeba mieć konto

A o tym też mówimy?

Ej, nie strzelaj focha ;) Wpadłeś na chwilę po gotową receptę? Tu jest szpital, to fakt, ale takich lekarzy nie ma nigdzie- sam szukałeś z wujkiem g. Chcesz moto zrobić w 5 minut i co? Powiesić na ścianie, bo nie będzie jeździć tylko wyglądać. Tu każdy coś rzeźbi, ale w granicach rozsądku i finansów w dodatku jeżdżąc Dukatem, co jak pokazał pewien dziennikarz paląc sprzęgło- nie jest takie łatwe :mrgreen: To co chcesz zrobić wygląda na dłuuuuuuuuuuuugi proces. Nie ma, że masz kilka dni i bingo. To nie powiększanie bimbałow, czy inne szybkie akcje upiększające. Rilaks, czilaut, pis end laf. Pomyśl, prześpij, napij- czas nie jest z gumy, ale to nie powód, żeby się spieszyć. A rundka Dukiem może dać dużo więcej niż rundka w necie.

Oj tam. Zanim kolega dopnie projekt już nie będzie początkującym ;) P.S. Co to za misje zagraniczne? Ciekawym świata to się pytam, sam bym gdzieś uderzył z jakąś misją :D

Widzę coraz bardziej dopieszczone sztuki w tym dziale :angel:

Spalanie mojego tapczanu dziwnie maleje za granicami PL. 200km to połowa zbiornika, nad Wisłą tym dystansem zbliżam się do rezerwy. Kiedyś z czerwoną lampką, a może żółtą :mrgreen: przejechałem ok.40 km. Potem puściły mi nerwy i zatankowałem na stacji Krzak. W bonusie dostałem 300kg worek i spadochron, które to gifty drastycznie obniżyły osiągi motocykiela :evil: A propos :crazy: rezerwy: [bBvideo 425,350:a5ij3sxr] [/bBvideo]

Podoba mi się Twój zapał. Rób swoje i nie przejmuj się krytykantami, którzy nie widzą dalej niż swój motor. Technicznie nie pomogę :mrgreen: , ale popieram twórczą inicjatywę kolegi, nawet jak ma się skończyć budowaniem moto w PS. Widzę, że się nieźle wkręciłeś- powodzenia.

Koledze się zera pomyliły.Wyrzuciłeś go po 80m :mrgreen:

Każdy oszpeca po swojemu, w końcu wolność jest i demokracja. A tankbag rewela. Kto jeździ dalej niż wokół komina doceni zalety, nie wnikając w aparycje motonga. No chyba, że nazywa się Franz :mrgreen: Miałem tankbang na Wdowie i Steku, których brzydocie nic nie zaszkodzi oraz na 999, której urodzie z kolei nic nie zaszkodzi. Na każdym motongu tankbag sprawdzał się ideolo, nie wyobrażam sobie trasy bez tego. Dodam, że przy okazji można się na nim położyć co przy długich przelotach nie jest bez znaczenia.

Jechałem tą drogą w maju- Zachodnie Wybrzeże, okolice Malibu: Tak sobie wtedy myślałem, że fajnie by było Dukiem zrobić traskę zwłaszcza, że dalej jest jeszcze fajniej ;) Ten film mnie jeszcze bardziej rozkochał w Dukach... A Parówa- dla mnie od zawsze konkurencja dla brzydoty Wdowy :D , ale coś ma w sobie..

Zacny następca :!: Poproś Franza, niech ci wrzuci na Desmo Śląsk . Zawsze to więcej "naszych" looknie :idea:

Davidson- gdzie kupowałeś lusterka? Masz jakieś bliższe fotki? Looknij, czy można je założyć odwrotnie tzn. żeby mniej wystawały za motong a nie tyłem do przodu :mrgreen:

Jak już tak krytykujesz wszystko, to przynajmniej rób to bez błędów ortograficznych. Zwłaszcza, że przy okazji jesteś moderatorem tego forum..

:shock: wariot :shock: Ale o gustach się nie gada :mrgreen: . Ten tapczan sam jeździ, się nie psuję się. Jak nie Ducati, odpukać :lol: Wygodny, 2 paki lecisz wyprostowany jakbyś połknął patyk. Nie tankujesz na każdej stacji jak te taborety na dwóch kołach, co to ostatnio się wykąpać razem pojechalim. Opinie wrogiej japońskiej propagandy olej- wg niej Curie-Skłodowska też była japonką a i tak wiemy, że w japonkach tylko chodziła jak szukała atomów z kraju RAD. Serwis- nie wiem, bo nie serwisuję. Nie mam czasu- czekam, aż się Padlina sama rozpadnie. Wdowa tylko na to czeka :D Jak chcesz jeździć- tak. Jak lansować- nie. Części są- po paski nawet pojechałem do USA, w sumie to po kawę a paski przy okazji... Żarówkę kupiłem w Monachium, oponę w Serwezzo czy innym Di Kaprio Burdello Adriatiko, tak że nie ma problemów z dostępnością. Kupuj, a potem żałuj... ...że nie kupiłeś wcześniej, zamiast Bandyty.

To wspaniała wiadomość. Wodza znam od 1983 roku, gość przegość, moto trafi w dobre ręce :mrgreen:

Fajne sprzęcicho, takie żywe i kanarkowe. Może po tych czarnych sportach Franzowych kolorowe moto budzi we mnie super kolorowe klimaty. Reggae, bimbały i plaża. Oh, yeah!!!!!! :D P.S. Ożywiłem sztukę dwoma kliknięciami w edytorze, z podmalowanymi rzęsami i puderkiem wygląda bardziej malowniczo.. Mam nadzieję, że właściciel się nie wqrwi, że tykam jego Lalę ;)

Mój serdeczny Przyjaciel, Ducatista z krwi i kości szuka obecnie 916 albo 996. Dam mu namiary ;)

Możliwe, że ten Monsterek został sprowadzony przez mojego kumpla- wstawia motocykle z Włoch właśnie do tego komisu. Jak trzeba, to podpytam.