Jeśli ktoś z właścicieli Monstera S4 chce wywalić tę kasztaniarską połówkową kierownicę rodem z ST-ków i założyć klasyczną "rurę" to tutaj jest pasująca pólka. http://moto.allegro.pl/ducati-monster-7 ... 06286.html

Z akcesoryjnym siłownikiem, a i owszem. Przy standarcie nie tyle jest twarde co brak wyczucia i dozowalności sprzęgła. Przejechać miasto z czymś takim to dramat. Wszystko na miarę potrzeb.

1. geni, Ducati, MTS1000SDS/DS, 2004-2006, krótkie, czarne klamki, srebrne regulatory, (DB-80/DC-80) 2. Mikos, Ducati, 900SS, 1998-2006, sprzęgło długie, hamulec krótki, czarne klamki, czarne regulatory, (DB-80/DC-80) 3.Faza,Ducati, 900SS, 1998-2006, krótkie, czarne klamki, czarna regulacja, (DB-80/DC-80) 4.Theodor,Ducati Monster S4 2001. Sprzęgło długa, hamulec krótka. Czarne, czerwone regulatory. (niech potwór wie że go nie zostawię okaleczonego)(Mam sponsora :D )

Kinga, w ducati jest hydraulicznie sterowane sprzęgło, więc nie ma linki. Inna sprawa że klamka nic do linki mieć nie powinna. Druga sprawa że w suchosprzęgłowych ducatach krótka klamka sprzęgła to nieporozumienie.

I do Monstera, chociaż póki co z ciekawości. :roll:

Serwis był u nas robiony.

Powinien pasować bez przeróbek

Dziękuję za podzielenie sie wiedzą ;)

I myślisz że antyhop sprawi że będziesz lepiej jeździł? ;) Wg. mnie jedyne uzasadnienie do zakładania antyhoppingu to podniesienie żywotności sprzęgła.

Przy amatrskiej jeździe w praktyce bez znaczenia.

Tam maja quicshiftery i biegi bez sprzęgła zmieniają. Twardość spręzyn ma znaczenie w fazie częściowego poślizgu.

Im więcej sprężyn tym większe momenty obrotowe przeniesie. Tym jest twardsze i ma krótszą fazę poślizgu.

Tak, stare SS-y 750 mialy suche sprzęgła. Rózniły sie zresztą paroma innymi rzeczami od póżniejszych konstrukcji. To jest po 93 roku

Translatory naszym przyjacielem :-)

Ja się będę pisał na pewno na jakieś szpargały, ale to pewnie dopiero bliżej wiosny. Najpierw musi kasa z ubezpieczenia czy odszkodowania spłynąć, a wiadomo będzie to nie prędko.

Mocowania sam sobie zrobiłem z kawałka profilu aluminiowego. Pół godziny pracy.

Po co Ci opinia skoro decyzja zapadła? A ze zdjęć można jedynie stwierdzić że jest czerwony.

chyba obaj nie oboje.

te tak mialem ze w mokrym slabo chamowal a na sucho zyleta, mozliwe ze klocki sa zasyfione/zatluszczone lekko i z woda daje lepszy poslizg No i pewnie tak jest .... słyszałeś Misiek :mrgreen: Po założeniu nowych Sinterów na mokro mój monster też nie hamował. Sucho, hamulce bez zarzutu, na mokro dramat niemal. Taka charakterystyka klocków sinterowych. Nie koniecznie ich stanu.

Jest piękny bo kufra mu nikt nie założył :twisted:

Moim zdaniem zarówno w S2R i 696 mają kierownice kłócące się z ergonomią. I nie chodzi tu o ich wysokość a profil i kąty końcówek. Zresztą to dotyczy większośći modeli monstera. Swoją drogą to kierownica to akurat pomijalna sprawa. S2R i 696 to tak odległe konstrukcje że pozycja na nich to najmniejsza różnica. I nie trzeba być specjalistą w dziedzinie motoryzacji by to zauważyć.

Ty sie ciesz że ja mam noge w gipsie... ;)

Potrzebny jest do tego komp DDS. Można rzeźbić w gównie i szukać pana "Czesia" który zakoduje transponder, ale szkoda czasu i pieniędzy. Mając czerwony kluczyk-matke kodujemy następne czarne do danego ECU własnie przy pomocy DDS-a.

tak jak tłumaczyłem Ci telefonicznie. Nic więcej tu nie wymyślisz.

Cena była dla zainteresowanych, a nie w kategoriach ciekawostki "ile theodor życzy sobie..." A ten tajemniczy przyszły nabytek to miał być S4RS Testastretta