theodor
-
Zawartość
6455 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez theodor
-
A tutaj próbuję okiełznać potwora :-D
-
Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002
theodor odpisał klaudiusz na temat w Mechanika i modyfikacje
Proszę bardzo :-D Naładuj akumulator Wykręć świece "przedmuchaj" silnik kręcąc z wykręconymi Wkręć (najlepiej nowe) świece I nie zalewaj go więcej ;-) -
A to mój. Gdyby ktoś jeszcze go nie widział ;-)
-
Może rozwiniesz myśl? Bo śmiem twierdzić ze nie znasz sytuacji ani stanu motocykla.
-
S4 2001 Akcesoryjne ECU ducati performance Wydech Przelotowy arrow 2x55mm Ostre wałki rozrządu Modyfikacja układu dolotowego.
-
No niestety Monstery nie grzeszą mocą, ale przynajmniej mają to "coś" i nie są oklepane jak japońce P.S. Ja bym szukał Monstera 900ie -- model na wtrysku Tylko ja mam zhamowane 130KM i 120Nm 8-)
-
900-ka pali podobnie jak mniejsze silniki bo nie musisz jej tak krecić. Bardziej na momencie jeździ. Dopiero seria desmoquattro wypić potrafi :-D
-
wiem cos o tym. Mnie w moim też Nm i KM brakuje. :?
-
jak będę coś miał to napiszę Ci PW
-
na podstawie tego ogłoszenia nie umiem powiedzieć nic ponad to ze jest czerwony ;-) "bo było tanio" to najpopularniejszy tekst klienta trafiajacego do serwisu który kupił kompletną ruinę. Gwarantuję Ci ze w końcowym rozrachunku taki motocykl wyjdzie drożej niz kupno zadbanej, znanej sztuki. Najlepiej na ogledziny weź kogoś obeznanego z marką.
-
Nie jest rzecz w tym ile się wydaje na monstera. Rzecz w tym ile sie wydaje na serwis ducati. Poza kosztem pasków rozrzadu (co 20tys km) nie uważam by koszty serwisowania motocykla były znacząco inne od motocykli japońskich w tej samej klasie.
-
za tę sumę dorwiesz nawet 620. Pamiętaj jednak o tym co napisał Misiek. Kupując motocykl trzeba sie liczyć z wydatkami na serwis "pokupnowy". Szczególnie w przypadku ducati.
-
poszukaj po forum. Było kilka takich tematów. Pierwsza sprawa to musisz się okreslić z funduszami. Rozstrzał między gaźnikową 600-ką z poczatków produkcji a 620 z końca może siegać 10tyś zł. P.S. nie ma 600-ek wtryskowych Misiek, ten motocykl Cie nie lubi i tyle :lol:
-
Witaj A kto powiedział że monstery się w ogóle psują?
-
Przeniesienie napędu w tych silnikach jest na realizowane na przekładniach o prostych zębach. Stąd ten charakterystyczny klekot nawet po wyjęciu tarcz. Trudno nie osłuc$#$#ąc silnika stwierdzić czy pracuje prawidłowo. Druga sprawa to silnik pracujacy nierówno na biegu jałowym zawsze bedzie głosniejszy mechanicznie. Może tu tkwi problem. Jak w wielu przypadkach forumowych to zgadywanka.
-
DOKŁADNIE! :D ale jeśli... widziałem fajny patent że montujesz specjalną rączke do wlewu paliwa... która (odpukać) w razie nawet niegroźnego dzwona urywa kierowcy jaja
-
Monstery są pojazdami JEDNOOSOBOWYMI
-
No własnie w drodze na meeting wywaliło mi oliwę na błotniczek tylnego koła. A gumy wysokie nie były. Takie zwykłe power wheelie. Całe szczęscie że go zamontowałem. W przeciwnym razie miałbym to wszystko na oponie. Przypomnę że mam odmę wyprowadzona na zewnątrz z pominięciem airboxu.
-
OOO to motocykl dla Musiela :-D
-
Gasnąć nie powinien, ale z drugiej strony na ssaniu się jeździć nie powinno. Przy letnich temperaturach i tak praca na ssaniu nie powinna przekroczyć niecałej minuty, więc to raczej żaden problem. A inna sprawa że serwis by mu nie zaszkodził. ;)
-
Tatran, jak zaliczysz kiedyś podwójną śrubę z tulupem ( czego Ci nie życzę) to pogadamy czy się nie różni Twój kawałek plastiku na śrubce od crashy z aluminiową podstawą chroniącą szpilkę i blok silnika. Pozdrawiam i obyś ich nigdy nie testował.
-
Przybył regulowany amortyzator skrętu, ale przed meetingiem nie zdążę zamontować niestety.
-
Ale chodzi Ci o to czy ktoś zakładał sobie chłodnicę oleju dodatkowo. Czy o to czy w ogóle w desmoquattro występują?
-
Mięczak ;-)