Wszystko jest proste gdy się to umie :-)

Chłopie, masz tyle usterek i problemów z motocyklem połączonych z brakiem elementarnej wiedzy, że radzę w to miejsce spytać o dobry i cierpliwy serwis ducati.

Niestety nie, jest iiny i nie pasuja zamiennie.

Cóż, jestem propagatorem mało popularnej filozofii jazdy po torze. Jako że nikt z nas zawodowym zawodnikiem nie zostanie i nie żyje z robienia wyników to wg mnie istotniejsze jest by uczyć się dobrze technicznie jeździć niż szybko tylko po to by było szybko. 749 jest istotnie słabsze i łagodniejsze od 999. Wybacza więcej błędów a i można sobie na relatywnie więcej pozwolić. Słabszy motocykl jest przyjaźniejszy, a więc łatwiej skupić się na elementach techniki jazdy bez nadmiernej walki z mocą motocykla. Moim zdaniem cała zabawa z jazdy po torze to podnoszenie swoich umiejtności w świadomy sposób. Tak więc lepiej jest uczyć się i trenować słabszym motocyklem, bo trenujemy swoje umiejetności a nie ogarnianie motocykla. Poza tym czas wykręcony słabszą maszyną jest konsekwencją płynności jazdy i utrzymywania dynamiki, a nie operowania jedynie hamulcem i gazem ze średnim poszanowaniem techniki jazdy, a wyniki sie zawdzięcza dobremu zawieszeniu i współczesnym oponom, których przyczepność niewyobrażalnie dużo wybacza. Oczywiście może jak bumerang powrócić opinia jako by jedynie czas okrążenia był wykładnikiem umiejętności, ale ja uważam inaczej. I słabszy motocykl jest fajniejszym sprzętem do trenowania technicznej jazdy.

do zabaw na torze polecił bym jednak 749

Bo półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów :P

pasków czy zaworów to nawet ja nie sprawdzam co każda wizyta na torze, ktoś troszkę przesadził. ;)

Nowa rzecz na pokładzie

Zostawiasz oryginalne kierownice?

acha, usmażyłem klocki hamulcowe

Zima spędzona na doktoryzowaniu się z ustawienia motocykla się opłaciła. Ostatnie dwa SD potwierdziły to. Czyli trakcja motocykla odnaleziona, czas na szukanie prędkości.

takie zuzycie paliwa ostatni raz miałem jeżdżąc ogarem 200 :P

4 litry w M1100? Podeślę Ci instrukcje od motocykla, jest tam napisane gdzie się gazu dodaje :P

Tak

lepiej powoli niż by miało się szarpać ;)

Ładnie

Do blokowania koła zamachowego służy narzędzie specjalne. Na fotkach nie da się ocenić stanu elementów. Inna sprawa że cały mechanizm zmieniacza ustawia się względem wałka "pamiętnika" w określonej pozycji za pomocą kolejnego narzędzia specjalnego, a uszkodzenie sprężyny zmieniacza sugeruje taką konieczność. Po demontazu koła zamachowego koniecznie skontroluj stan koła zębatego osadzonego na czopie wału. Często ulega uszkodzeniu przez ową połamaną sprężynkę.

Rozmawialiśmy z Duke o tym telefonicznie. Podmiana TPS-a na próbe tez niekoniecznie jest dobrą metodą diagnostyczna. procedura kalibracji tego typu czujnika jest dość mozolna i pracochłonna. Nie wystarczy wyjąć stary, zamontować nowy. A nieprawidłowa kalibracja daje identyczne objawy jak niesprawny potencjometr.

W silnikach DS1000 czy 800kach czujniki są inne bo w starszych konstrukcjach kalibracji dokonywało sie przez fizyczną zmiane pozycji potencjometru wzgledem przepustnicy. W np DS-ach TPS jest przykręcony "na sztywno" a resetu dokonuje sie z poziomu komputera diagnostycznego.

Motokofeina Nadarzyn

Ja umiem wyeliminować palenie na dwa gary nawet bez deszczu

polsat sport news

Rozumiem że pisząc rolka, masz na myśli koło pasowe na wałku rozrządu? Pamiętaj że nakrętka koła jest elementem jednorazowego użytku.

Z tego co sie orientuje to pierwsze roczniki 748 miały jarzma i zaciski "starego" typu.

Polecam się i gratuluje udanego wyboru.