nie trzeba mi dwa razy powtarzać

a ok

czy tylko ja nie widzę gdzie ten motocykl jest do obejrzenia?

Z tego co ustaliłem zestaw Plug&Play, nic nie potrzeba więcej do instalacji. Ale jak to w praktyce działa?

Jakby to użądzenie perfekcyjnie nie działało, to mam jednak wrazenie że to gadget. Przeciez poza kostkami pomiarowymi wydawanymi na torze kazdy inny pomiar jest niehonorowany, więc jeżdżąc z nastawieniem że czas przejazdu jest jedynym wykładnikiem techniki itp (nie chcę tu o tym dyskutować) nie bardzo taki laptimer ma sens. Oczywiscie nikomu nie zarzucam tu poświadczania nieprawdy, ale nawet robiąc rekord toru, wg własnego laptimera, nikt tego rekordu nie uzna. I wszystkie własne pomiary można sobie w buty wsadzić. A wypożyczenie kostki na torze to nie problem, a i mamy weryfikowalny czas przejazdu. Chyba że ktos chce taki laptimer dla samego posiadania. ;) P.S. Jedyne uzasadnienie dla laptimera na pokładzie to fakt że GPS-owe mają często opcje zliczania teoretycznie najlepszego kółka na podstawie zliczania międzyczasów.

Przyszła dziś paczka z cliponami. Wyższe od oryginałów i z regulacją kąta rury kierownicy. Zamontuje, wrzuce fotki.

Po dobrym wrażeniu jakie na nas zrobił produkt SPARK-a zdecydowalismy że multimotard zostanie wyposażony w kolektor tego samego producenta. Poza eliminacją puchy katalizatora argumentem za takim rozwiązaniem jest pozostawienie dużego prześwitu motocykla. Do tego relatywnie niska masa, oryginalny układ wydechowy jest dramatycznie ciężki. Wszystko to pięknie odnajduje sie w koncepcji projektu.

To już kwestia wybitnie niedokładnego montażu. Przy wymianie pasków po 24 tyś/km mało kiedy jest potrzeba korygwania położenia kół pasowych. Zresztą śp. Rafi rozmawiając z ludźmi z Bimoty usłyszał że ich zdaniem od czasów wprowadzenia silników 1098 bardzo popsuła się jakość montażu. Bimota przyznała że zanim cokolwiek zrobią z silnikiem ducati, najpierw rozbieraja go i myją. O regulacjach nie wspominając. Nie pozostaje nic innego jak troszczyć się o nasze maszyny. ;)

Dopiero trafiłem na Twój post. Niestety muszę potwierdzić obserwację. Współczesne silniki ducati, a przynajmniej 4 zaworowe są bardzo niestarannie regulowane przy fabrycznym montażu. Miałem przypadek dwóch 1098 ten sam rocznik, ten sam przebieg, podobny tryb użytkowania. Kontrola luzów zaworowych po 12 tys km. Niby oba silniki mieściły sie wartościami w luzach kontrolnych, ale jeden w dolnej ich granicy, drugi w górnej. Teraz nie pamietam ile zaworów nie trzymało luzów montażowych, ale zaryzykuję że połowa.

W swoim masz silnik desmoquattro a nie testastretta. W testach trzeba zwrócić szczególna uwagę. Otwór w głowicy jest ukształtowany w dolnej części lekko stożkowo. Używając klucza który wydaje sie pasować i wchodzacy "na styk" w otwór utknie on w dolnej części blokując się w owym stożku. Może być potem dość problematyczne wyjęcie go.

po prostu dlugi klucz do świec 14mm

jaki motocykl?

zdecydowanie tak

Każdy płyn na bazie glikolu z temp wżenia powyzej 106 St C*

Mam taki na sprzedaż cena 100zł + przesyłka

Generalnie jestem przeciwny w motocyklu elementom które służą tylko temu by były. Tak jest właśnie z tymi osłonami.

trzeba osobno zaznaczyć w zamówieniu. Ja jej nie brałem, nie podoba mi się.

To nie jest kwestia planowania, nie sprowadzamy motocykli na zamówienie. Sprowadzamy motocykle które warto sprowadzić i dopiero szukamy dla nich nabywców.

Waga mojego to 6kg Mozna ten komin kupić w wersji tytanowej, wówczas jest lżejszy. Można go również kupić w wersji z eliminatorem katalizatora przedniego cylindra lub z pełnym kolektorem. Co do dB, nie mam takich informacji. W kazdym razie komin mozna kupić w dwóch wersjach przelotu. I dwoma typami dB killerów. Ta moja wersja to racing, czyli z wiekszym przelotem, ale do kompletu dobrałem "ciaśniejsze" dB killery (Poznań ;) ) Generalnie cichy nie jest, wręcz głosny nawet jak na akcesoryjny wydech. Dźwiek tak naprawde da sie ocenić podczas jazdy z obciążeniem, chociaż już samo odpalenie daje pewne wyobrażenie o głębi basu. Jesli chodzi o kwestie estetyczne. Nity moze i nie dodaja urody, ale nie rażą, Za to np w porównaniu do Termisa ten komin nie ma tego zgrubienia w przedniej części. Jest na całej długości taki sam, wiec przód tłumika w ogóle nie wystaje spod laminatu. A więc nie zmniejsza optycznie prześwitu miedzy tylnym kołem a ogonem, a na tym mi zależało. No i wspomniana jakość wykonania. Tutaj wszytsko do siebie pasuje i nie ma najmniejszego problemu z montażem. Kto montował termisa do 999 wie o czym mówię. ;)

Jesli możesz chwile poczekać, będziemy w przeciągu najblizszych tygodni kilka małych monsterów w ofercie sprzedazy.

Niesamowity pokaz hipokryzji, zarzucasz zawiść? Całe wasze towarzystwo wzajemnej adoracji zieje zawiścią że komuś udało sie otworzyć serwis Ducati w tym kraju, który sobie świetnie radzi i wciąż sie rozwija. Nie popadaj prosze w taką merytorykę. Jeden czy drugi zaslepiony zawiscią nie umie juz przeczytać ze zrozumieniem tego co sie ma do przekazania, nie, trzeba naskoczyć. Może czas powód frustracji ukierunkować właściwie to może i właściwie zaczniecie słuchać co ktoś ma do powiedzenia. Krl, przepraszam za offtopową wypowiedź, ale po tym co Zulus napisał nie wytrzymałem.

Jest komin. Uważam że SPARK jest mocno niedoceniana u nas marką. Jakość wykonania pierwszorzędna, a dźwięk niesamowity.

Darku Musieli, tutaj muszę stanąć trochę w obronie Krl-a. Owszem również uważam że te niebrendowane a więc uważane za gorsze chińskie produkty są pełnowartościowym towarem. Jednakże trzeba popatrzeć na to z drugiej strony. Gdyby nie ludzie którzy nie zamontują na motocykl nic co nie powiewa firmowymi metkami, większość firm produkujących drogie akcesoria nie miało by racji bytu. To jest to o czym pisałem w innym miejscu. Po prostu nie należy na taki motocykl patrzeć jako na wyłącznie torową maszyną, a trochę showbika, do robienia wrażenia na ludziach, którzy się modlą widząc napis BREMBO itp.

Z napisami poczekam az całe body bedzie polakierowane. na razie nie mam koncepcji.

Kompletnie nic nie widać ze było uszkodzenie. Zbiornik został rozciety po oryginalnym szwie od spodu, wyklepany i zespawany. Dla pewności został spaw zalutowany srebrem.