Cena świetna. Chyba żona gościowi kazała sprzedać wbrew jego woli to i cenę dał zaporową. Teraz powie "kochanie, chciałem sprzedać, ale nikt nie chciał.." :)

Jedź z tym do elektryka. Bez urazy, ale tak chaotycznie to opisałeś że trudno cos więcej powiedzieć.

ale to jest amor montowany pod dolną półka. Jak np w apriliach. Jednak boczny jest nieporównywalnie skuteczniejszy.

Ja na kilku RC8 na torze jeżdżących widziałem takie długaśne boczne. Może to jakieś akcesoryjne były, ale na kilku takie same.

390zł to cennikowa wartość tego elementu.

szukaj WP od KTM-a RC-8. Ma skok umozliwiającu wykożystanie pełnego skrętu w monsterze. I podobno na ebayu łatwo znaleźć w rozsądnej cenie.

Amor boczny czy taki bajerancki na półkę?

no to uważajcie co by cała w szczypior nie poszła :D

Mam clipony. Jutro ostatecznie kończę stelaż pod czachę. Jako że zdecydowanie częściej będę jednak na torach cartingowych, gdzie aerodynamika nie ma znaczenia, przewiduje również wersję z prostokatną lub owalną tablicą numeru startowego.

Bez wzgledu na to czy jest to M750 gaźnikowy czy ie to zdecydowanie najrozsądniejszym rozwiązaniem jest kupno silnika. Głównie z przyczyn finansowych. Wymiana wału to wbrew pozorom czynność dość skomplikowana ze względu na wymogi zwiazane z wywazaniem i dystansowaniem wału, oraz potrzeby wyposażenia w specjalistyczne narzędzia. Kupno samego wału to tylko część nieuniknionych kosztów. Uszkodzenie wielowpustu wału jest niezwykle rzadkim przypadkiem i wynikającym wyłacznie z nieprawidłowej obsługi silnika. Tak więc można zaryzykować iż kupiony uzywany silnik nie będzie posiadał takiego uszkodzenia. Kupno silnika i jego przegląd serwisowy to najrozsadniejsze rozwiązanie.

Tak Ale to rzeźba będzie. Wolałbym własciwego czujnika poszukać.

Trzeba przerobić zasilanie kontrolki luzu. W ukłądzie z czujnikiem dwuprzewodowym zamykany jest obwód + W układzie jednoprzewodowym + stale zasila kontrolkę a obwód jest zamykany - do "masy" silnika

JW

Panigale w wersji Dark, ciekawe że nie na jednej tarczy z przodu :D

viewtopic.php?f=76&t=8117

Na tej wystawie Panigale to jedyny ducat na którym nie mozna usiąść. Chyba że ktoś za hostessę się przebierze :lol: Całkiem zrozumiałe dlaczego, zważywszy na tłum wokół podestu. Na pierwszy rzut oka, motocykl mały, z krótkim off-setem trójkąta sety, kierownica, siedzenie. W porównaniu do 1098 wyżej kierownica, nie wspominajac o starych sbk. Sama kierownica sprawia wrażenie szerokiej, może to jednak wrazenie przy ogólnie małej bryle motocykla.

Widziałem Panigale. Ten motocykl wręcz powinien być eksponowany bez lusterek i tego ogona pod tablicę. Przepiękna maszyna, urzekająca technologiczną estetyką.

Oryginał - 1800gr Koło o którym mowa w temacie, bo są jeszcze lżejsze - 560gr

Ale jak chcesz ten zbiornik przerabiać. W sensie technicznym. Laminować, spawać tworzywo?

To ja Vincenta HRD wybieram :D

Oczywiscie ale czarny wyjatkowo pasuje.

No czarna Panigale na głowę czerwoną bije.

Wystarczy że do nowych zegarów masz kluczyk. To wystarczy. No i że są to zegary dokłądnie z takiego samego motocykla.

Niestety lusterka do motocykli sportowych pasuja jak świni siodło. Panigale jest świetna, szczególnie czarna, ale lusterka to dramat w takim motocyklu. Wszystko psują.

Zróbcie zjazd zabytków w ramach protestu :D