Ostatnio niewiele się działo przy moim monstrze, ale udało mi się stompgripy kupić dedykowane własnie do monsterów. No i mam pomysł na nową kierownicę.

Jak komuś "tańczy" tył przy redukcjach to świadczy wyłącznie o nieumiejętnym redukowaniu, bądź nieużywaniu przedniego hamulca przy takich redukcjach. Absolutnie nie jest to prawidłowe zachowanie motocykla.

Gratulacje zakupu pięknej sztuki. Na tych wydechach będzie robota robiona :twisted: No i motocykl w kolorze miłości 8-) P.S. Nadal jakoś jednak nie jestem fanem SC.

Hmm... wersja minimalistyczna? bez owiewki, pługa, zegarów, boczków, nawet bez przełaczników na kierownicy? :D

Ohlins to naturalna sprawa w RS-ach Ciekawe ile na masie urwane dzięki takiej ramie.

Fajny stojak pod silnik

Nie ma kompletnie sensu robić takich modyfikacji przy oryginalnym wkładzie. Raz że i tak nie osiagniemy wymiernych korzyści, a dwa że pierwszy deszcz zniszczy nam wkład filtra.

Nie miałem okazji testować tego na DS-e ale montaż do 620 i S2R800 dawał podobne efekty. Oczywiście z racji znacząco mniejszych osiągów w mniejszym stopniu odczuwalne.

Zbiorniki z tworzywa są w każdym monsterze za wyjatkiem wersji gaźnikowych 600 i 900, 900ie oraz S4 i S4R desmoquattro. Pozostałe mają wszystkie zbiorniki z tworzywa.

Świetny argument, na pewno sobie poradzą.

sprawdź przekaźnik pompy.

Patrząc na ceny używanych to raczej za piwo nie kupisz takiej tarczy. Najtańszy zamiennik to granice 400zł.

Wystarczy podłaczyć oscyloskop pod czujnik.

to go sprawdź.

Teoretycznie pasuje regulator od wiekszości modeli hondy. Od VFR V-tec pasują nawet kostki. Niestety hondowskie reglery są tak samo podatne na przegrzanie jak oryginały ducati. Szczególnie w monsterach polecam montaż regulatora w bardziej przewiewnym miejscu. Pod siedzeniem nie maja łatwego zycia.

Chyba że ktoś sam sobie te znaczniki zrobił. W silnikach testastretta pozycję wałków rozrządu ustala się dzieki narzedziom specjalnym, odpowiednim blokadom. Dodatkowo koła rozrzadu maja regulowana pozycje względem samych wałków. Bez tych blokad jest technicznie niemożliwa do ustawienia optymalna pozycja.

To jak w innym temacie którys z kolegów odpowiedział: Pokaż mi tylną oponę :D A potem są historie typu: jak to jest że mam 150KM a głupia 125ka mnie w zakręcie objeżdża ;)

Monster Wersja Bojowa :twisted:

Ostatnio zamontowałem (nie tylko ja bo i Rafi) Dunlopa D211 GP Racer. Polataliśmy trochę po Brnie i ja ostatnio powygłupiałem się na torze cartingowym w Radomiu, gdzie nie ma szans nagrzać opon do własciwej temperatury. Mimo to naprawdę dobrze trzymają. Czego nie można powiedzieć o mich ulubionych do tej pory Diablo Supercorsach. Te potrzebowały się rozgrzać. Podobnie jak Pirelki mają przyjemnie wyczuwalny moment wchodzenia w uślizg. Wyglada również na to że pomimo naprawdę satysfakcjonującej przyczepności są rozsądnie trwałe. Jak ktoś amatorsko lata po torze to polecam z czystym sumieniem. P.S. Widać nie bez powodu są pucharowymi oponami GSXR Cup

Chłopie z całym szacunkiem, ale bredzisz niemiłosiernie. Nie masz absolutnie pojęcia za co jest odpowiedzialne napięcie wstepne i jaki ma wpływ na prowadzenie. Jak nie chcesz sobie zrobić krzywdy to nie ruszaj nastawów. Co to w ogóle jest "łuk zawrotki"? Motocykle są po to budowane by jeździć. I to dynamicznie jeździć. A nie po to by zawracać na jak najmniejszej przestrzeni.

Tylko że to jest dział przeznaczony do dzielenia się ciekawymi znaleziskami ogłoszeniowymi w kwestiach ducati. A nie do wyszukiwania dziwactw i ich komentowania.

Wszelkie istotne wymiary i wartości dot geometrii ram są w service manual'ach. P.S. Napięcie wstępne nie jest uwzględniane przy podawaniu wysokości siedzenia. Są wartości fabryczne i przy takich jest podawana wysokość siedzenia. Inna sprawa że trudno wysokość siedzenia traktować jako wartość związana z geometrią motocykla. To raczej kwestia marketingowo rynkowa niż trakcyjna.

Chodzi o to że otwarty filtr powietrza jest podatniejszy na zamoknięcie. Papierowy filtr jest od razu do wyrzucenia. Zaklejaja się pory w papierze i spoada przepustowość w drastyczny sposób. W filtrach włukninowych nie ma to znaczenia. Wyschnie i jest w pełni sprawny.

Tak, ale zrobione z sensem i koniecznie z wkładem włókninowym. Przy oryginalnym filtrze powietrza to zabójstwo dla niego.

Przepustowość pokrywy filtra to nie tylko pole powierchni sumy otworów. "Sito" to złe rozwiazanie. Otwór musi być jeden. Przy max obrotach tam przepływa ponad 4tyś ltr powietrza na minutę. Zrobię fotkę i podeślę, ale dopiero po powrocie z Brna.