-
Zawartość
397 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez chojny
-
Tak, tak!! Gol bobra bo im tam mniej tym bardziej sexy :twisted: Włoszka musi być zadbana i modna :mrgreen:
-
Gratulacje!! Odział Wlkp. rośnie w siłę :razz:
-
Pewnie wali marchewy jak jak Cossi na bogatej mapie :twisted: Kiedy jeździmy? :mrgreen:
-
Słusznie, słusznie, Monster słabo w nakedach stoi!! Głosować, głosować ;)
-
Tej, ale to działa w dwie strony, Ci co wiedzą pomagają Tobie jak nie wiesz, my co nie wiemy chętnie się dowiemy od Ciebie tego co wiesz Ty. Fotki i informacje jak najbardziej mile widziane... więc. :roll:
-
Lilu in da house ;) Bardzo dziękuję Cinkowi za serwis, konkretną rozmowę, ocenę i konsekwencję ofertowo-rachunkową. Polecam. Obsługa bez zbędnego nawijania makaronu, krótko, konkretnie i w uzgodniomym terminie. Sprzęt w klatce, pod kocykiem czeka wiosny!!!!!
-
Zrobiłem w sumie 300km aby sobie tylko podotykać ;) Kolejne 150 aby kupić. Warto pojeździć nawet do jednego motoru ze dwa razy aby na chłodno oceniać sytuacje.
-
Gratuluje zakupu!!!! Wiosna za pasem, chwila moment i latamy w kolo komina ;)
-
Fakt, jestem porobiony ale nadal nie widzę jak można porównać moją piękną Lilu do tej kupy żelastwa zwanej przyczepą.... bym wiedział, że tak jest bym se Niewiadów kupił a nie Ducati :-| Żartuje, dzięki za dobre słowo, w tym tygodniu ma wrócić do domu :mrgreen:
-
Historia Lilu ma ciąg dalszy. Własnie przeszła serwis pozakupowo/przedsezonowy. Serwis bez zastrzeżeń. Był to już najwyższy czas na duży serwis, pełne czyszczenie, regulacje, olej, filtry, płyny, wymianę rozrządu etc. Podsumowując bardzo udany zakup. :thumbup: Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji i chłopakom z Wlkp. za nawtykanie do łba co robić (nie oszczędzać) aby sprzęt jeździł jak trzeba. :wave: I Cinkowi za serwis... ale to osobiście jak mi odda moto :cool:
-
Tak... Lilu, piąty element, Ducati... za dzieciaka miałem marzenie motoryzacyjne, z wiekiem nabierało kształtów aż w końcu spełniło sie. W tym cholerstwie można sie zakochać. W Land Roverze bo ma dusze, bo sprzęt jest wyjątkowy! Land Rover to prawdziwy przyjaciel a Ducati to zwariowana kochanka. Ci, którzy nie dostrzegają czegoś więcej w maszynach wybiorą Patrola i Yamahe.
-
Wiem, ze to było lata temu ale... doczekałeś się? :roll:
-
Kosmos... :wtf: Jest genialny!!
-
Gdyby się Białemu ziewało, nie chciało o tym po raz kolejny "gadać" to bym pewnie się nie zapisał a pacz Pan... chciało mu się.
-
Nie uważam nakłaniania i przekonywania do szkoleń oraz tym bardziej podnoszenia umiejętności za pier**** a wręcz przeciwnie za jedno z ważniejszych misji jakie powinno mieć takie forum. Czy należy tylko pisać co, kto, jak przerabia, gdzie kupować, co sprzedawać, kto zarabia i gdzie? Jeżeli ktoś chce się zabić bo uważa, że jest super... to super ale jeżeli szkolenie mogłoby uratować życie komuś postronnemu, kto by miał ucierpieć w wyniku bycia super owego kogoś to warto popier**** choćby po raz setny.
-
Już się nie mogę doczekać wiosny :twisted: Jest tego sporo ale wszystko sprowadza się jak piszesz, do nauki, doświadczenia i ciężkiej pracy... i jeszcze raz nauki ;) "Straight roads are for fast cars, curvy roads are for fast drivers." choć często jest…. "If in doubt, flat out" aby było szybko "In like a lamb, out like a lion" rózniece pomiedzy torem a drogą "Track drivers see the same corner 1000's of times, rally drivers see a thousand corners one time." A tak naprawdę to rada jest jedna: “As Slow as Possible. As Fast as Necessary.”
-
Oj tam. Ostatecznie liczą się jaja :twisted:
-
No taaa ale Ty masz większy piec. :roll: A "pełna maneta" będzie po wiosennym szkoleniu i jak się naumiem trochę więcej ;)
-
Wczoraj podczas wieczornego rypa spotkałem się na światłach z Yamahą Fazer. Kiedyś nawet chwilę nad nią myślałem bo mi się podobała trochę. I wtedy popatrzyłem na Fazera, na Ducati, na Fazera, na Ducati... i pomyślałem jak mogło mi się to coś podobać. :wtf: A następnie mnie kierownik Fazera złomotał spod świateł. Oczywiście ponieważ nie umiem jeździć gdyż :mrgreen:
-
Nie kumam tego logo na ramie. Jeden napis na zbiorniku nie wystarczy? To jak na każdym ciuchu mieć wielkie logo z gościem na koniu grającego w polo.
-
Jak zwykle od paru tygodni poszedłem sobie wieczorkiem do garażu... jak nie pojeździć to chociaż popatrzeć, w końcu co zostaje w pewnym wieku. :roll: Stary klunkier ma jednak to coś... uwielbiam starsze auta i chyba też to samo się zaczyna dziać z motocyklami. Klasyki rządzą!! PS Oczywiście, życzę aby nowy model sprzedawał się bardzo dobrze, ku chwale marki oraz wyniku finansowego polskiego importera i fabryki też... a co :mrgreen:
-
Szkoda, że tak mało ramy :-|
-
Oj tam, oj tam... czasem ma się szczęście, czasem pecha. Ja nie sprawdzalem, nie bylem w serwisie, zawierzylem przeczuciu a czy dobrze czy zle to sie okaże sie pewnie niebawem. Aktualnie sie żarliwie modle :D
-
Dzięki, dzięki :mrgreen: Normalnie siedział człowiek w firmie do oporu.... a teraz, jeszcze tylko 33 minuty, szpagatami do garażu wyciągać sprzęta i pobrykać trochę :twisted: