Jak dla mnie te dysze to shit, jeszcze nie słyszałem pochlebnej opinii o nich w sensie przyrostu zatrważającego mocy. Pijesz Franiu do mojego True Monster-a 1098? :lol:

Skoro wszystko gra, to po co zmieniać na 900? Z tego co mi wiadomo to 750 jest gaźnikowa, jak byś chciał 900 gaźnikową to o ile gaźniki są takie same, to możesz wykorzystać, wiązkę i całą elektrykę pewnie też. Czyli interesuje Cię gały silnik ze skrzynia :lol: Jeśli byś się pokusił na coś więcej to wersje na wtryskach, a to już potrzebny cały osprzęt silnika.

Zabawne ;) Trochę roboty będzie z tym, taka prawda. Podobny manewr robi teraz Franek z forum w swojej WDOWIE, tylko z 600 na 900. Część, rzeczy możesz wykorzystać z 750 i zamontować w 900. Pytanie tylko jaką miałeś tą 750, więcej danych o niej.

Chyba pisząc skrzynia masz namyśli coś w czym będziesz transportował silnik a nie skrzynię biegów?

A sorki. Nie wiedziałem, że już miałeś do czynienia z Darkiem :)

A nie lepsza by była opcja z pominięciem sąd lambda? Komputer sterujący ze zmienionymi mapami i można darować sobie sondy. Polecam Motomaniax.pl Darek Musielak załatwia tak owe cuda.

A moje skromne zdanie jest takie, że amor skrętu jest niezbędną rzeczą w moto. Ci co twierdzą, że jednak zbędną, niech odpowiedzą sobie na pytanie po co im wspomaganie w samochodzie? Przecież często nie parkują, a wspomaganie pomaga jednak. A amor może skórę uratować, osobiście ciesze się, że mam szczęście i silny jestem, a do tego trochę doświadczenia, w tym sezonie złapałem dwa shimi i to bardzo konkretne ( gacie pełne ze strachu ) 1. Jak kolo z prawego pasa zjechał przede mnie na lewy a jechał z dwa razy wolniej, hebel taki, że mi <font color='red'>[desmo]</font> moto poderwało, dym, pisk i shimi :evil: 2. Na toruńskiej robotnicy zostawili piękne koleiny po sobie i dziurwy, zwłaszcza przy polonezie, ruszam z pod świateł, lajtownie, jak zaczeło mną telepać to tylko kolanami się trzymałem moto, lepsze niż rodeo. W obu przypadkach amor by ułatwił sprawę na pewno. Amorki to konieczność!!! I ładnie wyglądają :mrgreen:

Która to się wygadała? Aaaa??? hmmm??? Spoko zapraszam, ale co złego to nie ja jak by co.

Od samego początku to mówiłem (pisałem)

Ikrecik wszystko się da, tylko zależy od zdolności manualnych :mrgreen:

Jeśli się komuś marzy tylny wahacz w monsterku w wersji polerowanej mam tak owy do odsprzedania. Cenka 100 zł

??? Kwestia dopatrzenia się analogi pojawiania się Twoich wpisów na forum a pod nimi Royala. Ale to było po za tematem i w formie żartobliwej ciekawostki :D

Postaram się Darku. Widzę, że masz dwa cienie to tak po za tematem ;p

Jak temacie, kompletny monowahacz od hipcia. W skład wchodzi: -wahacz -amorek -aluminiowa dźwignia od systemu dźwigni -tarcza hamulcowa (prawie nówka sztuka, ledwo co widać na niej użytkowanie) -zębatka -kompletna ośka (ośka węższa, czyli do felgi od 916 czy 848, od 1098 nie podejdzie bo tam jest grubsza ośka, ale można też wymienić ośkę i będzie grało) -zacisk hamulca -czujnik prędkości - pompa kamulca Ogólnie rzecz biorąc wszystko co potrzebne i za razem to co na foto Wahacz można zamontować bez problemu w monsterze czy SS Oczywiście nic nie jest pogięte ani naprawiane, wszytko oryginalne Ducatowskie Cenka a w sumie dwie cenki, bo sam wahacz bez osprzętu 1000zł a z osprzętem 1500 zł + koszty przesyłki

Jak w temacie, używany, lecz w stanie bardzo dobrym, bez pęknięć, odprysków czy innych skaz. Oferta ważna dwa dni od teraz :D Cenka 1400 zł + przesyłeczka Pytania pisać na PW

Nie ma takiej potrzeby, ale dzięki za propozycje. Tak czy siak poszedł do nowego właściciela już.

Jak w temacie końcowe tłumiki. Skrócone, przelotowe, głośne (teściówka mówiła zawsze, że wie, że jadę po tym, że ziemia się trzęsie ;p a 620 na Edziowych tłumikach i sport clasik na raz nie dawały rady przebić się przez ich wydźwięk :D ) Basu za dużo nie ma ( przez to, że skrócone są) ale ładnie brzmiały, przenikliwy dźwięk :D Nie są to nówki sztuki, prawy jest na wyjściu do kolektora trochę przygięty, i mają ryski. Dla chcącego trochę papieru ściernego czasu i da się zniwelować do zera efekty eksploatacji. Cenka: 250 pln + ewentualne koszty wysyłki takie ło ja na foto

Może tak być faktycznie, że nie pasi bo od 999 amorek ma mocowanie zespojone z obudową, a nie uchwyt zaciskowy na obudowie amora jak to jest np w 1098. A cenka sądzę, że około 900 zł nie więcej na pewno.

taki Ci łon, to zdjęcie poglądowe, żeby nie było że to ten element. Nie mam jeszcze fotki by dodać.

Dodam, ze to oryginał Ducati Corse a nie zamiennik jakis.

Motocykla :lol: od 999 tylko nie wiem czy z mocowaniami czy bez

Same ciekawe rzeczy młynki kawowe, garnki bez jednego uch ;p Trochę tego jest :) A poważnie, to monowahacz prawdopodobnie od hipcia cały kompletny ( bo chce mieć 10siątkowy u siebie ), amorek skrętu Ohlinsa i sam nie wiem co jeszcze.

Zaklepane Towar dotknięty uznajemy za sprzedany ;p

Mam do sprzedania w dobrej cenie, proszkowo malowany system dźwigni na tulejkach podwyższających dupkę w monsterkach :D Cenka 50 zł + paczka na foto to to z lewej

Zaklepane!!!!!!!!!!!!!! Poszło!!!!!!!!!!!!