Kolejne zakupy dokonane. Pręty aluminiowe zakupione na kierownice, teraz tylko je wyfrezować i nagwintować by końcówki ładnie weszły i można montować. Rozkminima jeszcze nim pomaluje pokrywy pasków by je zmodyfikować, tak sobie kombinuję by wyciąć w nich otwory w miejscach co na czerwono zaznaczyłem na foto i wstawić duże podkładki chromowane co by zasłoniły nierówności wycięcia i nadały smaczku temu wszystkiem. A no i Musieli namówił mnie na CRASH PADY, fakt przydatne i też właśnie sobie robię jutro :D Będą ładne z polerowanego aluminium, fakt, że nie będą tak odporne na ścieranie i uderzenia co jakieś oryginalne ale wizualnie powinny fajnie wyglądać. Na przednią ośkę też mam zamiar założyć lecz nie jest ona przelotowa jak myślałem i będę zmuszony za stosować inne rozwiązanie jak na przykład wkręcane szpile.

O tak też jestem za tym że monsterek powinien się kończyć na lampie, bo dalej to co jest to nie wiadomo po co, chyba za długie rury mieli jak produkowali ramy. Skoro pytasz to powiem Ci że u mnie jest skrócony, a wszystko się trzyma na dwóch śrubach tych do których jest przymocowany zamek kanapy, a kierunki na krzyżu do tablicy, myślę że coś takiego bez problemu na allegro znajdziesz tylko drogo, więc jak lubisz kombinować to samemu taniej i więcej satysfakcji.

Tak kombinowałeś, właśnie sobie przypomniałem jak gadaliśmy o tych Twoich budzikach. O fajna sprawa te pokrętełka, nadają smaczku, jak bym miał na czym założyć to też bym sobie coś takiego może i fundzielną, ale jak pomyślę, że przy hamowaniu mógłbym zaliczyć zębami w nie to już mi przechodzi ochota na nie ;p Jak to ktoś powiedział diabeł tkwi w szczegółach. Czekam na foto Theodorze, jak już złożysz to cudo.

A to miałeś jakieś zegar już zamówione, czy coś konkretnego na oku? Co to za niespodziewanki? To napięcie co tam wykombinowałeś nie daje spokoju ;p

Jeszcze do przemyślenia to pozostawię, mam 12h na rozmyślanie nad tym. Wyczyszczone kolektory są :) I do tego przygotowałem już pod malowanie pokrywy paków rozrządu.

Spytam się, że tak, do czego ten kabelki są przy klamce sprzęgła?

Dotarły nowe klamoty na kierownice, nie wszystkie ale większość już jest :D -Manetki -pompki -przełączniki -podpierdutnik do ssania (teraz będzie na kierownicy, wcześniej był pod bakiem ) -rol gaz -lusterka -końcówki kierownicy (które idą w biały mat )

Tak mnie zastanawia czy może by do białego matu ramy, felg i paru innych drobiazgów jak końcówki kierownicy, itd. nie dodać pólek i clipów, jak by tak w proszek to wrzucić, co o tym myślicie, czy by za dużo tego nie było czy może wręcz stworzyło konsekwentną całość?

Boczne pokrywy silnika i rozrządu :D nowe malowanie będą miały i polerowanie lag jeszcze mi zostało. Tylko rama wróci z malowania i składam :) Powoli wszystko mam co chciałem mieć, ale pogoda też nie pozwoli mi skończyć moto w 100% więc będę instalował dodatki w trakcie eksploatacji. Ciśnienia na śmiganie mam!!!

Tylna dołączyła do przedniej w barwy :D Czyli felung skompletowany. W końcu, bo włosy mi ściemniały od aluminium, a dłonie popuchły od tego polerowania. Wpadła pod polerkę też górna półeczka.

Pozbywamy się gratów. Mam do opchnięcia gołą kierownice STREETFIGHTER 22mm na środku grubsza 28mm, w kolorze złotym, niebyła prostowana bo nie była pogięta, oryginalny lakier. Kierownica siedziała w Aprlice, myślę że jak ktoś zapoda do monstera to mezaliansu nie popełni :) cena 100zł

Konkurs uznaję za zamknięty, wszystkie odpowiedzi piękne i sądzę, że można też uznać je wszystkie za prawidłowe :) Dziękuję serdecznie, nagroda główna to mała dętka od dużego traktora co rozrzucał gnojówkę nieopodal warszawy na znak protestu przeciwko nienaturalnym dopalaczom roślin rolnych. Musicie się jakoś podzielić nagrodą ;p

Dobrze zmatowiłem Darku :) i zrobiłem jak myślałem, efekt fajny, i wyszło tak jak właśnie sobie wyobrażałem, teraz tylko polerka i wsio z kółeczkami :) Z nowości to już jadą do mnie nowe pompki hamulca i sprzęgła Brembo a do tego małe chromowane zbiorniczki na płyny :D A no i zagadka, co to jest i do czego może służyć?

Dzięki, sporo pracy to mnie kosztowało żeby było równiutko i nerwów czy się uda. Tylną za to chyba pomaluję szerzej żeby nadać głębie, bo tak to cieniutko może wyglądać, pociągnę białą do tego załamania jak na przednim, co o tym myślicie ?

To teraz będziesz pamiętał bo już to zrobiłem :D Foteczki:

Nie proszkowo, bo by był widoczny rant farby proszkowej strasznie, który by ciężko zniwelować o ile by to było możliwe. Ha ha ha... tak są ;p Ale co to za różnica czy są czy ich tam nie ma? Po za oponami jest tam też schowany rant który idzie do polerowania. Stwierdziłem że tak dla ranciku będzie bezpieczniej, bo nie fajnie by było go wyszczerbić w jakiś mało sprytny sposób.

Wiem, że wszyscy lubią fotki :D to mam nowe Jeden felung pomalowany wstępnie. Wstępnie czytaj dwie pierwsze warstwy.

Zapomniałem namalować ;/ tak bardzo byłem pochłonięty dziubaniem w touchpad-a, żeby jakoś to wyglądało, że umkło mojej uwadze. Zgodzę się, Monster musi mieć nakładkę na siodło, od razu inny wyglad i też będzie miał :D w sumie ma tylko w kartonie czeka na swoją kolej jak na razie, jak wszystko inne ;p

O właśnie. A to taka szybka miej więcej moja wizja, co prawda nie do końca 100% tak sobie to wyobrażam i tak ma to wyjść ale łatwiej będzie pojąć o co chodzi. Tylko się nie śmiać, bez myszki nie tak łatwo malować w pein-cie ;p Ja bym właśnie poszedł w ten deseń... bardzo mało jest takich hardcore'owych Ducatów :twisted: Ha ha ha... śmiało Boa, ustąpię pierwszeństwa w tej kwest chodź by Tobie :)

Plan miałem w głowie, tylko stylu w jakim miej więcej chce utrzymać moto nie potrafiłem określić. Theodor to zrobił, co pozwoliło wyklarować wszystko. Może i zaprzeczyłem, ale prawdę powiedziałem. No i nie wiem co dodać do tego mam jeszcze. Tak to jest jak ma się coś w głowie a nie umie tego określić < a nie stworzyć > Głównym założeniem w ogóle to jest sprawić by Monster zaczął żyć i wyglądać jak należy a nie z zaciekami i wżerami od kwasu akumulatorowego. A wszelkie dodatki specjalne to z czasem, na pierwszy ogień idą rzeczy pierwszej potrzeby i to co da się zrobić przy okazji puki moto rozebrane.

Nie nie nie, bez przesady. Theodor dobrze odczytał zamiary moje, Caferacer ma się kroić z tego wszystkiego< On wiedział a ja sam jeszcze tego nie, he he he > . A rama będzie miała biały mat a nie chrom ;p Jak na razie przynajmniej się na to zanosi :)

Jako, że w moim moto jest dzięki poczynaniom poprzedniego właściciela wyżej wymieniony czujnik bezprzewodowy i ma problemy z funkcjonowaniem potrzebuję nowy/używany. Może ma ktoś do sprzedania, albo opcje załatwienia za dobre pieniądze. Monster z 94 roku, 900cc3, ponoć silnik tam jest od SS ale to chyba w silnikach ZDM904 było wszystko to samo.

Z braku czasu prace zwolniły i to znacznie ;/ Niepocieszająca sprawa :( Dziś udało się skończyć polerowanie wahacza tylnego. Mam nadzieje że małymi krokami ale szybkimi uda się zrobić wszystko w tym miesiącu i brykać już po ulicach przepięknej stolicy.

Co do WD40 to osobiście jakoś za nim nie jestem. Jest to smar penetrujący w płynie, wydaje mi się, że może się dostać tam gdzie niepotrzebna za czym idzie przetorować drogę innym syfkom, tak samo z odtłuszczaczami czy tego typu specyfikami, to niszczy strukturę smaru czy jakoś tak, w sensie się pozbywa go, więc ostrożnie gdzie się tym psika czy leje, bo z łożyskami może byś problem później. wracając do WD40 nie szkoda Ci kasy na niego?? Ja kupiłem w cerfie sprej do mycia silników, duża pucha za 10 zł i kozacko czyści się tym, tylko też nie wolno pozwolić żeby popłyną tam gdzie niepotrzeba a na koniec dobrze spłukać.

Też jestem ciekaw bo moje wciąż są fe. Powiesz nam coś więcej o tej tajemniczej miksturze co zakupiłeś ją??