nie dolewaj oliwy Pablo hehe

jadę dzisiaj na rozmowy bo pojawiły się jakieś "drobne" problemy :evil: będę rozmawiał i walczył bo mam już straszne ciśnienie ale nie chcę mokrego - wykluczone! A 888 to tak tylko do pieszczenia Taa Monster dla Agabe - tylko powinienem raczej zacząć od jakiejś 620.

cholera ! Nic to widocznie nie był dla mnie :?

Ty Młody - przestań mi dokuczać :lol: Zrobiłem co chciałeś :? nie moja wina :o

Pablo - jaki przebieg? Co masz na myśli do czyszczenia..?

W US w ogóle trafiają się bardzo dobre okazje. Ktoś w weekend mówił, że ma już jakieś doświadczenie ze sprowadzaniem moto z US.. nie pamiętam kto, może się tutaj ujawni? Jest teraz sporo firm które to robią ale pewnie najlepiej jak się skorzysta z porady znajomego lub kogoś doświadczonego...

co Ty znowu kombinujesz..? Rozumiem że do classica nie masz patentu..? Nie martw się i tak go nie mam hehehe

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: muszę to zobaczyć - kup sobie kombiak z Malborka lub Grunwaldu ;)

Franiu - kupiłem już Classica ale jeszcze go nie mam bo... będę miał albo w piątek albo w poniedziałek a na D.U.P.ę na razie nic nie mam i wstyd.. a jeśli to okazja ? hehe to kupię i sprzedam :lolno:

Delta dzięki, jak zwykle mnie poniosło - cóż nawet dwa wątki niżej też niewiele wiadomo.. Ktoś go wreszcie obejrzał..? Pzdr

Miałem to samo wrażenie - zielony kombiak morduje :o

Krzychu..? Co jest..? Nie no linka.. jakie foty kurde nie rób wstydu celowo nie wstawiałem fotek jak wywiozłeś Monstera hehe :crazy: :shh:

Bern, kolor to kwestia gustu. Ja ogladalem dzisiaj w salonie w Pradze Diavela w karbonie, nie moglem od niego oczu oderwac. Bylem razem z moim kumplem, ktory nie jezdzi motocyklami i nie zna sie na nich, ale kiedy zobaczyl tego Diavela, prawie kleczal przed nim... ;) co racja to racja - a Diavel nawet przypomina ołtarz hehe

Jest na co popatrzeć naprawdę ładne bydle i w czerwieni jednak prezentuje się lepiej :thumbup:

No a usłyszeć to dopiero hehehe

Klek możesz być spokojny - ja teraz w innej bajce - ja już miałem kilka trabantów i nawet wartburga więc jeszcze trochę poczekam na kolekcjonerstwo ale przejechać się i nie zakochać to ja zawsze chętny hehe ja kocham Ducaty choćby najbardziej dziwaczne i ludzi z podobną pasją szanuję jak własne hmm no coś własnego hehe czekam na początek sierpnia i się widzimy - mam nadzieję

ta Twoja mydelnica coraz bardziej fajna się wydaje hehe może jakbym się przejechał hehehe

Janek Janek Janek - pasjonat hehehehehhe głośny pasjonat hehhe

dawno się tak nie uśmiałem heheh

Witajcie, Jaka szara pogoda. Ktoś chce sobie umilić życie? Zapraszam do zakupu mojego Monstera. Sprzedaje go, ponieważ dojrzałem do innego Ducati a poza tym nie sprzedałbym go wcale ale obiecałem małżonce konia i muszę niestety szukać pieniędzy bo dane słowo jest najważniejsze hehe Opowiem dlaczego warto go kupić: Po pierwsze sprawa serca i emocji - jazda Monsterem to bajka, przynajmniej dla mnie, pozycja wygodna, wystarczająca moc, prędkość dowolna, przyspieszanie na każdym z biegów no i klasa... nie raz było tak, że na światłach wysiadali z samochodów by zapytać co to za moto, ogólnie wyglądem i dźwiękiem wzbudza zachwyt - co nie dziwi miłośników Monsterów. Co zrobiłem żeby był najazjebistrzy : W czerwcu tego roku wymieniłem na nowe: - napęd (zębatki i łańcuch) noje - opony Pilot Road obie nowe - 120 km przeniegu - docisk i pokrywa sprzęgła (czerwień i złoto) - rozrusznik (denso 2010 rok) - akumulator 15 czerwiec 2011 - wszystkie hamulce - nowe tzn klocki - olej Agip i filtr oleju nowy - czerwiec 2011 tylny błotnik 100 karbon - jeśli kogoś to podnieca hehe podobno wartościowy ;) i jeszcze pare innych spraw dosłownie kilka dni temu m.in. diagnostyka elektryczno-elektroniczna - teraz odpala nawet pod wodą ;) kilka danych : - http://www.scigacz.pl/Ducati,Monster,10 ... 61,bm.html cóż mogę dodać - motocykl serwisowali - Theodor mam nadzieję, że się nie obrazi za reklamę i Motostodoła Jedwabne w postaci Klekot999 i Rysiek o którym źle może wypowiedzieć się jedynie konkurencja ;) Tak więc nadszedł czas rozstania z moją ukochaną bestią, która jak kobieta była raz dla mnie dobra raz zła ale zawsze miałem z nią orgazm. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłem. Niestety kultura handlowa karze mi podać cenę - jako że w motocykl ostatnio wsadziłem ponad 4 tys to chciałbym dostać za niego 15 tys. Myślę, że nabywca i każdy kto chce zmienić 600, 620, 750, 800, 900 i inne na coś mocniejszego będzie miał raj między nogami. haha Poza tym warto dodać, że moto jest w wyjątkowym malowaniu i w ogóle dość rzadko spotykane - poszukajcie na allegro lub nawet ebay - niewiele... Zapraszam na jazdy testowe ;) Pozdrawiam Was Bern.

Pożegnanie z moją miłością - hehe ale przechodzi w dobre ręce ;) ja to lubię hehe

No popatrz nie dość że piękna trasa - dobra nawierzchnia to i jeszcze samochodów niewiele - tylko latać.. swoją drogą wygląda to dość męczącą po takim dniu to jak po 4h sauny heh

No i po jabłkach! Monster sprzedany !!! :shh: Gratuluję nowemu nabywcy :thumbup: :clap: Trochę mi szkoda bo przez miesiąc będę bez bajka :( :evil: Ale już w sierpniu będzie inne cudo :P :twisted: Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc ;)

Janek - kiedy ja jestem uzależniony od suchego sprzęgła i tego stuku puku szuru szuru - bez tego dla mnie nie ma DUCATI! Mam nadzieję, że to nie problem co..? Tamten silnik jest okay tak..?

a z montażem ile..? wciąż się zastanawiam sprzedać czy ulepszać swojego hehe