-
Zawartość
878 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez miki
-
W pierwszej kolejności to bym się przejechał (bardziej docelowy użytkownik). Bo dyskusja, które cukierki są lepsze - na podstawie koloru pozłotka - jest bezsensu. Szczególnie że porównujesz do siebie zupełnie inne smaki - jak to już było wspominane. Nawet nie trzeba być smakoszem słodyczy aby to zauważyć. Może nie będzie to żaden. A już argument że to dla dziewczyny, jest dla mnie zupełnie nie zrozumiały. Ze niby to dla niej obojętne - aby była to biała perła. Motocykl ma dawać przyjemność użytkownikowi, aby to wiedzieć trzeba spróbować i dopiero porównywać. Tu przykład jak można po małym liftingu zrobić fajne motocykl.
-
Miałem wypożyczonego (z firmy z którą współpracuje) po 3 miesiące ST848 i 1098 ( każdym zrobiłem po kilka tysięcy km) W porównaniu do Speeda - ST848 nie był w cale jakoś nie do okiełznania. Trzeba było trochę się namęczyć - powygłupiać aby uciekał z pod kontroli. Bym powiedział że był dość przewidywalny. Czyli jak chcesz to można poszaleć, ale jak chcesz spokojnie to krzywdy nie zrobi. Mi subiektywnie brakowało mocy. Natomiast ST1098 udało się kilka razy zaliczyć moją stałą trasę Warszawa - Monachium. Tu już było dużo lepiej. Tu jest podobnie jak w Speed im bardziej brutalnie szalejesz tym łatwiej się na nim jeżdzi. Jest bardziej szorstki i brutalny. Chociaż Diavel na trybie sport był bardziej nieprzewidywalny. To jest typ motocykli które albo się lubi, albo nie. Jak pęd powietrza uderza z dość dużo siłą w klatkę. Ja to lubię, więc mi odpowiada. Koniecznie trzeba się przejechać aby wyrobić sobie zdanie na ich temat. Mimo wszystko są dość wygodne.
-
Ja też się zastanawiam nad Drift HD - trochę się nią bawiłem. - mi podoba się fajny pilot, dzięki czemu możemy swobodnie w każdej sytuacji sterować urządzeniem, - duże przyciski, więc nawet rękawiczki nie powinny przeszkadzać, - można też obsługiwać zdalnie za pomocą smartphona nawet do kilkudziesięciu metrów (nie wiem, czy widać obraz na żywo w telefonie) Android i iPhone. - wymienna optyka (przydatne jeżeli porysujemy), - dużym plusem jest dobry stosunek ceny do jakości wykonania, oraz nie drogie akcesoria. Może jest ich mniej niż w Go Pro - ale cena jest naprawdę przystępna, dodatkową gwint uniwersalny (możliwość używania różnych producentów). - obudowa jest smukła - więc przy dużej prędkości może być łatwiej poruszać się (szczególnie na kasku). Pokryta gumowym materiałem.
-
DAINESE KAŻDY MODEL ROZMIAR NA ZAMÓWIENIE NOWE I U
miki odpisał Pedro na temat w Ogłoszenia znalezione
Chyba lepiej, pochodzić po sklepach. Jeszcze sporo jest rożnych rzeczy w dobrych cenach. Ja nabyłem buty i spodnie. Widziałem dość fajny kombi Alpiny za 2500 zł, czy kombi Arlena za 2000 zł - a co najważniejsze jeszcze w normalnych rozmiarach. A nie rozmiary dla karłów, albo king konga. -
Na twoim miejscu wziął bym sobie do serca zasadę - "Lepiej nie mówić nic, niż powiedzieć za dużo...".
-
Druga sprawa czy rękawicę alpiny są takie dobre. Jest naprawdę kilka innych marek które przy najmniej dla mnie lepiej leżą np. właśśnie Held, Spidi,
-
Emil, całą powyższą Twoją wypowiedź traktuję w formie wielkiego żartu :lol: :lol: :lol: Jak ci się znudzi Emil to daj znać to się po targujemy. Proponuje w takim razie przesiadkę na skutera lub któryś z nowych modeli Hondy ze skrzynią automatyczną. Wygodnie, biegi same się zmieniają, po prostu miodzio samo jeździ. Tylko należy sobie zadać po h..... z takim motocyklem, który się znudzi po kilku miesiącach. Takich nudnych motocykli są setki w ogłoszeniach w stylu "kupiłem w tamtym roku i chcę zmienić na coś innego". To ja wolę jak od czasu do czasu, coś skrzyknie. Ale mam motocykl który za każdym razem daje mi tyle emocji i zadowolenia jak żaden inny - czyli motocykl z charakterem. SportClassic to jeden z ładniejszych cafe raców, nie wygodny to fakt (jestem wysoki), ale daje dużo frajdy z jazdy. A poniżej mój nowy dylemat
-
Brzydal, cała lekkość multi zniknęła
-
Jazda testowa to podstawa, to kwestia dobrej zabawy. To kwestia wygody, a nie wyglądu. Ja mam 187 i dawałem radę. To kwestia pozycji
-
Nie znam siedzenia MTS 1000. Rozwiązaniem jest tapicer co za nie dużo kwotę wymieni środek siedzenia na wkładkę żelową. Sprawny mistrz nie powinien zostawić śladu po swojej pracy. Dobre siedzenie to podstawa. Ja też robiłem siedzenie u Mario, chociaż to był nowy motocykl z salonu - wymienili mi wszystko (wkładkę żelową, nowe poszycie), na oryginalnym nie dało się jeździć.
-
Szacunek za włożoną pracę. Kilka rzeczy można jeszcze zmienić. Cafe Race to prostota, dlatego: - wywal te zegary - wyglądają jak zegary w Toyocie Aygo. Przydał by się jakiś w stylu retro, najlepiej jeden okrągły. - z lampą też bym pokombinował coś retro - wywalił bym te zbiorniczki, - ta puszka chromowana wydechu. Koniecznie coś w czarnej satynie, owinięte "sznurkiem" - koła, szukam bym czarnych na szprychach, opony - bardziej cafe racerowe Fajny patent z tymi kierunkami w kierownicy Poproszę o namiary gdzie takie można kupić i co to za lusterka
-
dają kilka dodatkowych koni mocy w głowie, tak samo jak kolor czerwony. To chyba oczywiste
-
Tak zareklamowałeś swojego Ducata, że chyba rzeczywiście nie bardzo chcesz go sprzedać
-
Nie da się już bardziej podkręcać tempa przy położeniu się na baku jest max. Poszukaj louis niemieckim tam były dość fajne kufry, zgrabne. Z fajnym patentem mocowania Ja się nad tymi zastanowiłem http://shop.sw-motech.com/cgi-bin/cosmo ... d=66328948
-
Sam co 3 tygodnie na Speedzie przemieszczam się na trasie Berlin - Warszawa. Chociaż nie jest to turystyk - mi jest wygodnie. A zaopatrzony w torby i plecak Kriega daje radę. Trzy tygodnie temu Diavelem przebyłem trasę Magdeburg (Niemcy) - Warszawa w obie strony również dał radę, a frajdy było mnóstwo. Jak widzisz można, jak się chcę.
-
Ja uważam że to jest naj mniej istotny parametr (spalanie). Jest frajda, więc musi kosztować. Szczególnie jak się zapie....a aż miło. To trudno aby spalanie było na poziomie 4 litrów. Co do tankowania nie bardzo rozumiem istoty upychania litrów, kończy się trzeba szukać stacji.
-
Czy ktoś się orientuje które klocki są lepsze (bardziej efektywne), znalazłem takie Ferodo model ST Ferodo model XRAC Lucas model SRQ ewentualnie jakie są różnicę ?
-
Fajny, tylko te skarpety na zbiorniczkach odrzucają i te pasy na felgach
-
Jak zwykle się czepiacie. To tylko dowodzi jak mamy sprawnych mechaników w naszym kraju. Można, można. Następny przykład jak rzeczy nie możliwych powstają prawie nowe motocykle.
-
czepiasz się :) dosłownie, czepiasz się. Jest to standardowy tuning w tym kraju ;-)
-
Gratulację, fajna konfiguracja. Widzę że na feldze pełna personalizacja z forum Widzę że z wiosną będzie dużo więcej Ducatów na drogach. Dziaśaj się dowiedziałem że już ktoś kupił 1199 panigale S (nawet nie stała kilku godzin w salonie), to samo z ST 848.
-
Osoby które zwracają uwagę na (poprawia) błędy innych osób, nie słuchają ich wypowiedzi. Ja bym się nigdy nie odważył na takie komentarze. Podobnie jest z osobą która się jąka, też byś jej powiedział - popracuje nad swoim językiem, bo cię nie mogę zrozumieć. Co do setów kolega włożył dużo pracy w ich wykonanie i to widać. Proszkiem zawszę będzie można je pokryć, albo w innym sposób wykończyć. To już kwestia gustów.
-
dobra cena, cieszy że co raz więcej na rynku widać używane Diaveli
-
Kwestii rożnego rodzaju foli samoprzylepnych są to idealne materiały na duże płaskie powierzchnie (ewentualnie lekkie krzywizny ) dlatego tak dobrze wyglądają na samochodach. - powłokach lakierniczych. Nie nazwał bym tego wiejskim tuningem - dają możliwość zmiany np. koloru - faktury lakieru w pojeździe. Są nie odporne na wysoką temperaturę (gdyż aplikuję się je właśnie przez podgrzanie) - ale np. idealnie chronią lakier - folie bezbarwne. W każdej chwili możemy ją zerwać, wybór jest szeroki. Kiedyś widziałem na targach honde CBR całe w kwiatuszki - można, można. Następny rodzaj to hydrografika gdzie nakładany jest coś w rodzaju cienkiej warstwy żelu z grafiką który następnie jest wypiekany do stwardnienia. Tu już mamy trwałą powłokę, która jest odporna na zarysowania, temperaturę i tak dalej. Paleta też jest szeroka, można sobie zrobić felgi w mahoniu , dębowe, albo ze skóry węża - kwiatuszki też są. Atutem jest to że nie mamy ograniczeń w powierzchni. Tu spokojnie możemy zastosować do setów, osłon sprzęgła, czy nawet właśnie wydechy Co do gustów się nie wypowiadam, a tym bardziej nie odważę się krytykować. Są to technologie które w niektórych przypadkach są bardzo fajne. Widziałem kilka aut które super wyglądały obklejone folią matową, jak również z elementami silnika w technologii hydrografiki. To tyczy się również moto Osobiście bym wybrał powłokę ceramiczną - jest najbardziej surowa Wczoraj w Berlinie na ulicy widziałem takie cudo, V - z pięknym wydechem
-
Nie musisz mi udowadniać zalet swojego M1100 - znam dobrze (miałem go kilka tygodni w Niemczech). Tylko to bardziej dyskusja między czy fajniejsza jest ładna brunetka, czy ładna blondynka. Dlatego napisałem że to zupełnie inne moto - które trudno porównywać, inne konie mechaniczne.