To u mnie jest w takim razie coś zakombinowane :) mam 620 i.e. Dark z 2002 roku, 2 tarcze z przodu i 5 biegów. No chyba, że szósty jest zablokowany jak poziomy w grach - jak Monster uzna, że już umiem w miarę jeździć to mi odblokuje szóstkę ;)

Sam nie dawno zmianiałem napęd, więc podpowiem, iż zgodnie z informacją od importera VX2 zastępił łańcuchy oznaczane poprzednio jako VM. ZVM2 na pewno do 620 nie jest potrzebny - jest adresowany do motocykli z większymi pojemnościami. Reasumując, ja zdecydowałem, że nie ma co przepłacać i wybrałem dedykowany VX2. Pozdrawiam

Cześć, sam dopiero co dla siebie szukałem, więc to co wiem to podpowiem. Nr 3 widziałem na żywo i mimo, że nie mam wielkiego doświadczenia motocyklowego to muszę powiedzieć, że nie wyglądał zachęcająco, żeby nie powiedzieć zniechęcająco. Kluczyków nie było, więc nawet nie dało się go posłuchać, opony na pewno do wymiany (raz, że stare, dwa że tył z 2 albo 3 rozmiary za szeroki), duży serwis do zrobienia, bo żadna historia serwisowa nie zanana poza informacją, że kolega właściciela komisu tym jeździ. Jakieś mniejsze gleby miał na pewno (już nie pamiętam co konkretnie i po której stronie ale były ślady), czy większe wypadki były nie wiem, malowanie nie oryginalne. Ogólnie wrażenie negatywne, ale może wkładając w niego dużo serca i pieniędzy dało by się przywrócić go do świetności. Ja go sobie odpuściłem. Nr 2 nie oglądałem, ale jest wystawiany z tego co obserwuję już co najmniej 2 miesiące. Jest w komisie w Krakowie, blachy ma z Radomia... Musisz go z kimś obejrzeć, albo zapytać sprzedawcy czy by go nie podstawił do Azmotu na przegląd - w końcu to też Nowa Huta, więc jak nie ma nic do ukrycia i chce sprzedać to powinien się zgodzić, tym bardziej, że moto zarejestrowane. Nr 1 też nie oglądałem, na pewno nie jest okazją cenową (nawet bym zaryzykował stwierdzenie, że raczej górne granice cenowe tego modelu i rocznika), ale ładnie się prezentuje, no i są na forum głosy, że sprzedający jest w porządku. Jeżeli stan techniczny faktycznie bardzo dobry to możliwe, że mimo ceny warto się nim zainteresować. Udanych i owocnych poszukiwań!! :) Pozdrawiam

Ten kłopot ukochany to Ducati czy partnerka?? ;) Bo do obu może takie określenie pasować :D

Spokojnie, ten o którym mowa był czerwony a nie czarny i w Gnieźnie a nie Rzeszowie ;)

Ja również dziękuję za odwiedziny. Kolega wwk jest już zdecydowanie zarażony desmowirusem i jak tylko namierzy jakąś fajną sztukę Monstera to na pewno będzie pacjentem naszego szpitala. Sam zakup Monstera jest już raczej przesądzony - było po nim widać, że choroba już go trawi ;)

Witam, podeślij mi proszę na [email protected] albo wrzuć tutaj zdjęcia tej nakładki na siedzenie. Pozdrawiam

Może masz nie całą naklejkę. On leje na napis japan... i tu chyba nie trzeba już dalszego komentarza. Również tak go kupiłem i się zastanawiam co z nią zrobić. W Rzeszowie Ducati można policzyć na palcach jednej ręki, więc pytanie czy zadzierać z całą masą japończyków... :)

Po wstępnym myciu, na zrobionym przed wyjściem do pracy na szybko zdjęciu wygląda tak: W porównaniu do większości motocykli koleżanek i kolegów nie mam się co prawda czym chwalić, ale JEST MÓJ :D Co jest w tych Ducatach, że 32 letni chłop cieszy się jak dziecko...? :)

Witam, ja jeszcze nie pokażę, ale pochwalić się muszę bo nie wytrzymam... ...tak się ułożyło, że zrobiłem sobie dzień dziecka i właśnie przed paroma godzinami stałem się dumnym posiadaczem Monstera 620 z 2002 roku!! :D Wrzucę jakieś foto jak tylko go umyję choć z grubsza. Wymaga włożenia jeszcze paru złotych na start, ale jest już mój!! :twisted: W tym miejscu wielkie podziękowania dla wszystkich którzy mi pomagali w poszukiwaniach, a największe chyba dla 748Duc, który dziś poświęcił kupę czasu i nawinął specjalnie trochę km, żeby wyoglądać i ocenić już MOJEGO M620. Mój Monster... ale to pięknie brzmi :) będę sobie powtarzał :D

Witam, ja mam szybkie pytanko w jego temacie. Jest też wystawiony na allegro link, tam nie ma korgowanych zdjęć i zamazanej tablicy z tyłu - wygląda jak niebieska tablica z literą L. Czy on służył za granicą do nauki jazdy?? Bo takie mam pierwsze skojarzenie, szczególnie, że na zdjęciu jeszcze jest to dodatkowe lusterko po lewej stronie w końcówce kierownicy. Pozdrawiam

Gratuluje zakupu w takim razie :) Z tego co rozmawiałem ze sprzedającym to chyba jeszcze trochę trzeba go będzie podpieszczać (rozrząd, zawory, płyny, opony), ale prezentuje się naprawdę ładnie!!

Witam, wypatrzyłem kolejną świeżynkę (tak mi się wydaje) otomoto LINK Właściciel posiada go od września, zrobił nim 3,5 tys. km. Bazowo to był 620 IE Dark. Lakierowana rama i bak wg deklaracji ze względu na rozlany akumulator, koła też polakierowane. Jakaś mała gleba parkingowa na prawo (klamka hamulca, porysowany wydech). Większych przygód podobno nie miał. Tarcza tył była trochę zjechana skończonymi klockami, zmienił klocki i w te 3,5 kkm je prawie zjadło... Paski nie wymieniane, zawory nie regulowane, serwisowany własnoręcznie z serwisówką. Tyle z krótkiej rozmowy telefonicznej. Na oględziny wszelkie się zgadza, propozycję wizyty w HRG w Poznaniu nie odrzucił z marszu - jedynie ograniczył raczej do terminów weekendowych. Czy ktoś z Was kojarzy ten motocykl? Może już na zdjęciach coś zwraca waszą uwagę lub niepokoi? Może ktoś mieszka na tyle blisko, że byłby skłonny na żywo rzucić na niego okiem? Wszelka pomoc była by dla mnie bardzo cenna :) Pozdrawiam

Naprawdę nikt nic nie jest w stanie o nim powiedzieć?? :cry:

Też mi się widział. Nawet planowałem podjechać w piątek i go dokładnie pooglądać, ale wczoraj się sprzedał i z tego co się dowiedziałem to pojechał gdzieś w okolice Torunia. Pozdrawiam

Witam, wypatrzyłem dziś taką sztukę na allegro LINK Czy ktoś z Was wie coś o nim? Może ktoś znalazł by chwilkę czasu, żeby rzucić na niego okiem? Byłbym bardzo bardzo wdzięczny, bo muszę jużjak najszybciej dosiąść swojego pierwszego Ducata!! :) Pozdrawiam

Udało mi się już ustalić, że ma pewne dość istotne mankamenty. Nie wiem czy jestem upoważniony pisać o nich publicznie, dlatego jeżeli ktoś by był zainteresowany to na PW napiszę dokładniej. Piszę przede wszsytkim po to, żeby nikogo nie fatygować na ewentualne oględziny bo ja temat odpuszczam. Pozdrawiam

Jako, że śledzę allegro na bieżąco to jestem niemal na 100% pewien, że to TEN

Parę słów dlaczego na tym forum się znalazłem umieściłem już w Powitaniach, a teraz za radą Pabla zwrócę się do Was z prośbą o pomoc w sprawnych poszukiwaniach Monstera dla mnie. Jest osobą zupełnie początkującą jeżeli chodzi o motocykle dlatego celuję raczej w niższe pojemności, czyli 600, 620. Czy ciut większe pojemności mogą być dla kogoś, kto ma doświadczenie ograniczające się do kursu na Hondzie CBF125, to już mi sami podpowiedzcie. Dodam tylko, że cec$#$#e mnie raczej silny instynkt samozachowawczy połączony z rozsądkiem (chociaż czy ja jestem rozsądny? przecież chcę kupić Ducati :D ) do tego jestem dosyć słusznej postury, ale na Monsterze 600 już siedziałem i gabarytowo jest tak właśnie w sam raz. Jeżeli chodzi o rocznik to nie mam żadnych wymagań. Wystarczy, żeby był zadbany i nie miał za sobą jakiś dużych przygód, nie udawał dwuśladu i nie chciał samodzielnie zmieniać toru jazdy. Było by rewelacyjnie, jeżeli by miał za sobą przygotowanie do sezonu, ale nie takie w stylu komisów z motocyklami, że "siadać i jechać" tylko takie prawdziwe. Na koniec rzecz najważniejsza, czyli budżet. Chciałbym na motocykl gotowy do jazdy przeznaczyć, pewnie nie specjalnie wygórowaną kwotę, bo około 7-8 tysięcy. Wynika to głównie z tego, że to ma być moje pierwsze moto, które zakładam, że mnie w pewien sposób ukształtuje. Dowiem się dzięki niemu jak najbardziej lubię jeździć, co mnie najbardziej kręci. Po sezonie, dwóch, bogatszy o tą wiedzę pewnie będę szukał czegoś z większym już budżetem. Kolejna sprawa to, że liczę się z ewentualnością nieplanowanego spotkania z matką ziemią (oby nie), a przy droższym i może bardziej wycackanym Potworze to takie blizny na nim raczej by mnie przyprawiały o łzy niż powód do dumy. No i główny ogranicznik budżetu, czyli minister skarbu w osobie żony, która by wolała, żebym nic nie kupował, więc już taki budżet jest wynikiem kompromisu po małej wojnie ;) Oj, znowu się rozpisałem. Podsumowując: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, bardzo proszę o kontakt PW, MAIL, GG (wszystko w profilu) lub telefon na 606656010. Za wszelkie porady też będę bardzo wdzięczny. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam

Witam, pojawiło się dziś ogłoszenie Monstera, który mógłby spasować z moim budżetem link Niestety dla mnie to prawie drugi koniec Polski. Może ktoś coś o nim wie? Może ktoś ma go pod nosem, żeby rzucić okiem, a może po zdjęciach już wypatrzycie coś co go dyskwalifikuje. Pozdrawiam

Garść informacji z rozmowy telefonicznej ze sprzedającym: - sprowadzony z Francji, na miejscu przejechał może 100 km, - podobno położony na lewo i delikatny slizg zaliczony, - podobno rama nie ucierpiała i nie była malowana, - bak prostowany "powietrzem" i malowany, - klamka hamulca podobno tylko wyglada na ugiętą, - lampa nieoryginala, w oryginale pękł klosz, nie mógł nigdzie dostać samego, a nowa to 1,5 kpln, więc zamiennik "ale pasuje", - serwisu żadnego tu nie zaznał, więc pełny serwis do doliczenia do ceny, - sama cena do lekkiej negocjacji.

Dzięki za podpowiedzi. Ja wiem, że 600 na początek mi w zupełności wystarczy, tyle, że jak by się troafiło coś fajnego w moim budżecie z ciut większym silnikiem to może też warto by się było odważyć. Kwota, którą podałem dotyczy tylko motocykla. Kurtka, spodnie i rękawice dotrą do mnie 7 maja (rodzina zza oceanu mnie odwiedza i zamówiłem sobie przez nich). Nie jest to bóg wie co, tekstylny komplet marki Joe Rocket, ale sądze, że na początek będzie jak znalazł. Kask też mam. Z butami jeszcze się wstrzymam. Personalizacja, to już z biegiem czasu na pewno mnie nie ominie. No bo jak się powstrzymać przed robieniem swojemu moto (i sobie ;) ) takich prezentów. Zdaje sobie sprawę, że te dopieszczone egzemplarze muszą kosztować, ale może wizja oddania w dobre ręce trochę pomoże w negocjacjach :)