-
Zawartość
56 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez AR156SW
-
Witam, Jak w temacie, kupię kufry boczne ze stelażem pasujące do Multistrady 620. Może komuś zalegają w garażu... Pozdrawiam, Tomek
-
Hej, Może to głupie pytanie, ale po prostu nie wiem jak zatankować motocykl do pełna. Ostatnio tankuje Monstera w pozycji stojącej na podnóżku, czyli lekko pochylonej. Zalewam ile wlezie pod sam korek. Zrobiłem w ten sposób 168km kiedy stanąłem w trasie z braku paliwa - na szczęście było to w wiosce i szybko udało mi się kupić trochę benzyny, żeby dojechać na stację. Średnie spalanie wyszło około 7,2l/100, z czego ponad 100km było robionych w jeździe miejskiej w korkach. Teraz pytanie, czy jeśli tankuję w ten sposób, to rozumiem, że po prostu nie mam zalanego pełnego baku? Jeśli chcę zatankować do pełna, to muszę postawić motocykl do pionu i tankować pod korek? Dzięki, Tomek
-
Jak jeździsz dużo na 1 biegu w korkach, to raczej jest to normalne spalanie. Zrób w weekend coś na trasie, powinno spaść do około 5,5-6l/100.
-
Wystawiłem ponownie swojego Monstera 750 na sprzedaż po dzisiejszej jeździe, żal mi go żeby stał i się kurzył. Cena do negocjacji. Zapraszam do działu Garaż.
-
Ja jeżdżę drugi sezon Monsterem 750 na gaźnikach - na pierwszy motocykl trochę hardcore, ale jak masz poukładane w głowie, to idzie to opanować. Jest dość brutalny w oddawaniu mocy, ma mocne hamulce - porównanie mam do Multistrady 620 (na wtrysku). Co do silnika, w moim egzemplarzu nic się złego nie dzieje a przebieg jest bliski 44kkm. Jeśli ten egzemplarz od kolegi to wersja na wtrysku, to raczej sobie z nim poradzisz bez problemu od pierwszej jazdy.
-
Ducati Monster 600 - jako pierwszy, ale czy dla dwojga ??
AR156SW odpisał Yoo! na temat w Mechanika i modyfikacje
Znam taką pasażerkę, co jak ma do wyboru Multi lub Monster, to zdecydowanie woli Monstera, ale to już indywidualne preferencje ;) Ja wolę za to Multi, bo nie czuję, że kogoś mam z tyłu. -
Witam, Ostatnio byłem na przeglądzie rejestracyjnym i zrobiono mi kontrolę głośności (nie bez przyczyny, hyhy...). Wyszło mi 110dB przy 4500 obrotów - dudni pięknie... istne desmo-piekło na ziemi. Ktoś może pochwalić się wyższym wynikiem? ;)
-
Ciekawa lektura, dzięki za linka.
-
Monter idzie na sprzedaż. Dodałem ogłoszenie w dziale garaż. Przesiadam się na Multistradę 620 :)
-
U mnie mierzyli przy 4500 obrotów. Też sugerowałem, że to za wysoko dla tego silnika, bo człowiek co robił pomiar twierdził, że przy tej prędkości obrotowej mierzy się także silniki 4 cylindrowe rzędowe. Jakby zrobili pomiar przy 3700, to możliwe, że zmieściłby się w normach...
-
Też tak myślę, w tym przyrządzie pomiarowym była słaba bateria, pewnie pomiar był niedokładny. Na załączonym filmie obroty wzrastają do około 4 tysi i [desmo] nie urywa :twisted: Przy odcince też nie urywa :mrgreen:
-
Wrzucam coś dla uszu. http://www.youtube.com/watch?v=9pt2il2HR80
-
Mój po ostatniej regulacji gaźników zszedł delikatnie poniżej 6l/100km. Wcześniej palił około 7l/100km. Spalanie w przedziale 6-7 na 100km to norma. Wersja na wtrysku pewnie spali troszkę mniej. Szczegółowe statystyki w stopce.
-
Tak, te same. Też mi się wydaje, że to 110dB jest przesadzone. Do tego ten miernik możliwe, że nie pokazał dokładnego odczytu, bo miał słabą baterię. Jak macie taki miernik, to możemy przy następnym serwisie pomierzyć z ciekawości.
-
Jakoś z 1,5m od wydechu mniej więcej na jego wysokości, otoczenie - otwarty teren, pogoda - sucho, temperatura około 20 stopni, na kąt się nie przyglądałem, bo kręciłem motor na 4500 obrotów. Możliwe, że pomiaru dokonano nieprawidłowo, mnie wynik mocno zdziwił, bo coś około 100 to się spodziewałem, ale nie 110. Może kiedyś powtórzę te pomiary, na razie daje sobie z tym spokój.
-
Cel jest taki, żeby się czegoś dowiedzieć więcej, czy to już rzeczywiście za głośno, czy nie - tego już się dowiedziałem. Jest 5dB poniżej granicy bólu, więc jak dla mnie jest ok. Temat można zamknąć.
-
Zgadzam się z tym, że na kapeluszników i tak nic nie pomoże, tylko odpowiednie przewidywanie sytuacji na drodze. Co do tego zdjęcia, motocyklistą jestem początkującym, może kiedyś dorosnę do cichego motocykla (choć wątpię, bo lubię basowe brzmienie widlastego silnika). Swojego Monstera nie mam zamiaru przyciszać, jest taki jaki jest i taki pozostanie. Jak się uda, to nagram jakieś filmiki i wrzucę kiedyś na forum, to się przekonacie, że wcale nie jest aż taki głośny ;)
-
Prawda, poza tym z tą głośnością przy 110dB nie jest tragicznie, nikt na mnie nie wymac$#$#e rękoma, raczej z tego co widzę, to tylko banany na twarzach albo zdziwione miny, bo spodziewali się czołgu a tu malutki motocykl :D
-
Przeginka jest, norma u nas dla motocykla to podobno 96dB. W każdym razie 110dB jest w granicach rozsądku, przynajmniej jak dla mnie ;)
-
LeoVince SBK, barwa dźwięku jest piękna, głęboki bas.
-
Jak go odpalam rano na ssaniu gdy jest zimno, to drżą ściany w domu :) W nocy nie jeżdżę i mam zakaz odpalania pod domem :) Jest głośny, to fakt, ale w granicach rozsądku, przynajmniej mnie się tak wydaje. Druciaki na nic by się zdały, bo by je wypluł.
-
Też tak robiłem na początku i przejeżdżałem ponad 200km na baku. Wracam do tej metody. Przy zapaleniu się rezerwy też będę od razu szukał najbliższej stacji.
-
Witam, Odkupię bak do Monstera - wersję do gaźników. Proszę o kontakt na priv.
-
Nieaktualne, można zamknąć/usunąć.