To nie jest S-ka :!: lub jest ogołocona.

Początek sezonu okazuje się być trudny dla wielu zawodników – Tom Sykes złamał przedramię i jego start w pierwszych oficjalnych testach i w pierwszej rundzie cyklu WSBK jest raczej mało prawdopodobny. Kontuzji uległ także J. Cluzel – jednak z centrum prasowego Suzuki Cresent dochodzą dobre informację i jest szansa, że J. Cluzel stanie na starcie pierwszego wyścigu oraz poprzedzających go oficjalnych testów. C. Checa próbował dziś dosiąść Panigale jednak z powodu dolegliwości grypowych na próbach się zakończyło. Od. poniedziałku ruszają oficjalne testy i jak widać zabraknie na nich jednego z pretendentów do wygranej w pierwszej rundzie oraz całym cyklu zawodów T. Sykes.

Testów nieoficjalnych ciąg dalszy. A. Badovini miał dość groźnie wyglądający wypadek podczas testów na Philip Island, leżał nieruchomo obok płonącego Panigale. Został natychmiast przetransportowany śmigłowcem do kliniki gdzie stwierdzono brak większych obrażeń poza stłuczeniami, tak więc już od poniedziałku zespół Ducati Alstare będzie w całym składzie testował na wyspie Filipa. Tuż przed wypadkiem Badovini odnotował najlepszy swój czas testów 1.32.2 i dało mu to 6 czas dnia. Myślę, że istotna i dość pozytywną informacją dla nas fanów Ducati jest fakt iż dosiadający w zeszłym sezonie BMW Badovini kręci na Panigale czasy lepsze o 0,5sek.

Szukaj dokładnie tego czego oczekujesz, ABS nie jest niczym co może przeszkadzać a osobom które nie mają doświadczenia może pomóc i to w wielu sytuacjach. Poza tym daje poczucie bezpieczeństwa i nie chodzi tu o poczucie, że jak mam ABS lub TC to mogę wszystko. Należy pamiętać, że ABS który jest dziś montowany ma nie wiele wspólnego z tym montowanym kilka lat temu.

Jakby ktoś poszukiwał bardzo fajnej małpki do fotografowania to zachęcam naprawdę bardzo dobra jakość fotografii za takie pieniądze. 699zł

Do pierwszego wyścigu WorldSBK w sezonie 2013 pozostała już tylko chwila. Pierwsza runda rozpocznie się 22-24/luty na Wspie Filipa. Mimo, iż ostatnimi laty wyścigi serii WSBK nauczyły nas, że pierwsza runda sezonu nie mówi nam zbyt wiele o formie zespołów to jednak czekam tej odsłony z wielkim zaciekawieniem i pewnymi przemyśleniami dotyczącymi formy zespołów. Zapewne 24 lutego zasiądę z wypiekami na twarzy przed telewizorem by zobaczyć jak w tym roku rozpoczyna się sezon wyścigowy. Sezon, na pewno będzie należał do wyjątkowo interesujących za sprawą nadzwyczaj wyrównanej stawki zawodników i motocykli. Takich składów w WSBK nie było już od lat – śmiało można powiedzieć, że jest co najmniej pięciu pretendentów do tytułu Mistrza Świata i trudno dziś jednoznacznie wskazać tego – którego można by nazwać „PEWNIAKIEM”. Ale do pewniaków powrócimy później teraz poświęcę chwilę tym zawodnikom którzy może nie są w gronie tej piątki ale zapewne ich forma pozwala myśleć, że mogą sprawić wielką niespodziankę. Moim zdaniem pretendentem do niespodzianki numer 1 jest były zawodnik Ducati D. Giugliano aktualnie dosiadający motocykla Aprilia RSV 4 w zespole Althea Racing w specyfikacji fabrycznej. Testy pokazały, że Giugliano jest w wyśmienitej formie i w Jerez wyprzedził dwóch kierowców fabrycznego zespołu Aprili w składzie: Guintoli i Badovini. Podczas testów jedynie szybszy okazał się Marco Melandri ale różnica jaka dzieliła tych zawodników była minimalna. Jestem przekonany, że Giugliano jest zawodnikiem wielkiego formatu i o ile nie zjedzą go nerwy i nie będzie zbyt często walił koziołków może być sprawcą wielkiej niespodzianki. Zawodnikiem który także jest zdolny do sprawienia niespodzianki - choć raczej w drugiej połowie sezonu to nowy zawodnik w składzie WSBK - J. Cluzel moim zdaniem pewniak do tytułu Rookie. Pazury pokażą nam zapewne L. Baz na Kawasaki i C. Davies na BMW. Mam także nadzieję, że w końcu z letargu obudzi się M. Fabrizio i znów pokaże się w formie jaką prezentował w barwach Hondy i później Ducati. A propos Ducati – tu kompletnie nie mam zdania – w dodatku testy były odwoływane z powodu warunków atmosferycznych i wiemy nie zbyt dużo o formie ekipy Ducati. Ostatnio ekipie Alstare Ducati brakowało do czołówki ok 1,5sek. Należy pamiętać, iż za sterami Panigale zasiądzie Carlos Checa i trudno nie brać tego zawodnika pod uwagę jako potencjalnego Mistrza. Jednak przy tak wyrównanej stawce może okazać się, że podstawowym czynnikiem do osiągniecia sukcesu może być znany, dopracowany motocykl z historią i odpowiednimi ustawieniami z poprzednich sezonów. A tej historii Ducati przynajmniej na początku sezonu mieć nie będzie. W tej sytuacji cieszyć będzie gdy Panigale będzie w pobliżu podium a jak stanie na pudle będę pod wielkim wrażeniem. Tym sposobem dotarłem do PEWNIAKÓW i tu jasno muszę powiedzieć, że wśród tej grupy pewniaków nie mam takiego na którego już dziś postawiłbym nawet niewielką sumę pieniędzy. Powodem jest fakt, że szanse są naprawdę wyrównane, zarówno jeżeli chodzi o zawodników jaki i motocykle. Po tytuł może sięgnąć zarówno Aprilia jak i Kawasaki, nie wolno z tego grona wykluczyć dopracowanego już BMW. Oczywiście znajdą się i osoby które włączą w to grono Hondę w mojej opinii Honda nie jest tak mocna jak jej kierowca J. Rea – ale ten dla odmiany ma lepsze i gorsze dni i nie jest zawodnikiem równym a na ogół tacy sięgają po tytuł Mistrza Świata. Patrząc na zawodników teoretycznie tym który ma największe szanse jest M. Melandri ale sezon 2012 pokazał, że potrafi w krytycznych momentach popełniać szkolne błędy. Dlatego ja stawiam na T. Syksa i Kawasaki myślę, że zieloni mają odpowiedni pakiet by sięgnąć po tytuł Mistrzowski. Zapewne też w walce liczyć się będzie Guintoli na Aprili i Rea na Hondzie, piątym pewniakiem jest E. Laverty który po sezonie na Aprili jest naprawdę w dobrej formie. Tak wyglądają moje typy i przewidywania na sezon 2013 a jak będzie zobaczymy już za trzy tygodnie.

FIM - potwierdził listę startową na sezon 2013. Podczas pierwszej rundy do stawki zawodników dołączy dwóch z dzikimi kartami. W klasie SBK wystartuje 19 zawodników + zawodnicy z dzikimi kartami. Ciekawostką jest to, że w przeciwieństwie do zeszłego sezonu w stawce są tylko trzy motocykle Ducati.

Od wtorku ruszają pierwsze testy zawodników MotoGP w sezonie 2013 na torze Sepang. Zawodnicy CRT rozpoczęli już dziś sprawdzając nową elektronikę Magneti Marelli, jutro będą jeździć jednak na ECU poszczególnych producentów. We wtorek dołączą zawodnicy MotoGP - wygląda na to, że na testach nie zabraknie nikogo - już czekam na efekty przesiadki VR na YAMAHĘ. Dziś najszybszy był D. Petrucci ale czas jaki osiągnął był o ponad 2 sek gorszy od czasu z kwalifikacji w sezonie 2012 w pażdzierniku.

Widzę, że kompletnie nie pamiętasz Historii tego startu ( ostatni wyścig sezonu Vale po poważnej kontuzji w dodatku startujący z odległego pola, zawodnicy Hondy pozwolili odjechać Ducati, które nie było absolutnie żadnym zagrożeniem w tej sytuacji w dodatku jeden wyścig w sezonie nie czyni wielkiej zmiany. Bayliss, który jest DOSKONAŁYM kierowcą jeździł dwa sezony na Desmosedici i jakoś nie dał rady sięgnąć po tytuł. Strasznie narzekając na prowadzenie motocykla - który według jego opinii kompletnie nie skręcał a przód motocykla żył własnym życiem. Zresztą tu znów przypomnę, że Bayliss rozstał się z zespołem MotoGP w niezbyt dobrej atmosferze w której zarzucano mu zbyt słabe umiejętności do prowadzenia motocykla MotoGP. Przypominam że Valentino także stawał na podium w wyścigach na Ducati tak samo Hayden, Capirossi i Checa. Wyścigi wygrywa się na przełomie całego sezonu a nie wygrywając raz czy dwa razy w sezonie. DESMOSEDICI - w aktualnej odsłonie to motocykl który może rywalizować z motocyklami CRT i SBK z prototypami nie ma niestety szans jeździ w innej lidze.

Nie no to jest już jakaś herezja. Zawodnik opisuje swoje odczucia względem zachowania motocykla typu ( motocykl wężykuje, wali się w zakręty, jest podsterowny, nadsterowny itd, itp) a od zmian i ich kierunku są INŻYNIEROWIE i cały sztab projektantów w tym wypadku w dziale DUCATI CORSE. ZAWODNIK NIE ZMIENIA WAHACZY NIE PRODUKUJE RAM I CZĘŚCI SILNIKA CZY ZAWIESZENIA. A fakt, że próbowali wszystkiego świadczy jedynie o tym, że byli kompletnie zdezorientowani i nie wiedzieli w którą stronę prowadzić projekt - zresztą jak pokazały testy Sepang 2013 to się nie zmieniło i to jest największy problem.

Słuszna i dobra decyzja.

Stanowczo protestuje ;) Vale nie wyciągnąłby nic gdyby Ducati nie chciało zapłacić w dodatku zapłacono dokładnie tyle na ile Panowie się umówili. Chyba wszyscy byli w pełni władz umysłowch realizując zapisy kontraktu - jeżeli było inaczej oznaczałoby to, że była to zbiorowa paranoja wielu ludzi. Dodatkowo widzę, że nie pamiętasz o cyferkach które podano. Vale był bardzo drogi ale też dzięki kontraktowi z Vale Ducati zyskało dodatkowych sponsorów a co za tym idzie otrzymało środki na prowadzenie projektu. Sama sprzedaż gadżetów związanych z Ducati i Vale pokryła kontrakt Rossiego i jak powiedział C. Ezpeleta jest to absolutny fenomen Rossiego. Tego fabryce nie zapewniłby żaden inny aktualnie startujący zawodnik Valentino Rossi to instytucja i potężna firma o olbrzymiej wartości. Nie zapominaj proszę, że Rossi to jest marka która ma swoją wartość i myślę, że najlepszym przykładem tego, że Ducati nie miało strat - była chęć przedłużenia kontraktu z Valentino i w dodatki podniesiono mu gażę o 5mln/eur!!!. Czy myślisz że Niemcy byli na tyle głupi by kłaść dodatkowo 5 mln/euro? Dalej uważasz, że Valentino Rossi naciągnął Ducati na kasę i spowodował jakieś wielkie straty?. Zapewne największy uszczerbek na wizerunku po tej dwu letniej przygodzie ma sam Valentino Rossi (mówiono, że się skończył, że się wypalił, że nie jest już szybki itd, itp. ). Ostatnie testy dowiodły dobitnie, że to niestety on miał rację. Na M1 jest szybszy dokładnie o tyle do czołówki ile brakowało mu do niej na Ducati i jakbyśmy jako fani Ducati na to nie patrzyli Vale postawił tym samym kropkę i obnażył niedoskonałość projektu Desmosedici. Od czterech lat Ducati drepcze z projektem w miejscu nie słuchając zawodników dosiadających motocykla. Nie dajmy się zwariować nie można uznać że zawodnicy takiej klasy jak Bayliss, Melandri, Capirossi, Dovizioso, Hayden, Gibernau, Checa są niemotami i nie potrafią kompletnie poruszać się na motocyklu. Zupełnie nie rozumiem jak można oskarżać Rossi-go, że jest wart tyle ile chcą za niego zapłacić ( coś widać jest na rzeczy, że chcą za niego tyle płacić) w dodatku na tą wartość przez lata sobie zapracował. W historii wyścigów motocyklowych zawodników takiego formatu można by wymienić kilku a w dodatku jak i kto by nie pozycjonował tych zawodników VR zawsze będzie w trójce a dla mnie w dwójce najlepszych w historii tej dyscypliny.

Nie rozumiem, co masz na myśli pisząc, że jest drugie dno? Ja takowego drugiego dna nie widzę. Myślę, że Ducati zachłysnęło się sukcesem genialnego kierowcy i w następstwie uznało, że nie ma sensu poprawiać dzieła, które wydawało się doskonałe. Życie pokazało coś zupełnie innego - przez ostatnie 4 lata inżynierowie w Ducati starali się wmówić zawodnikom, że motocykl jest doskonały M. Melandriego wysyłano nawet do lekarza. Przypominam, że poza C. Stonerem w zasadzie żaden inny zawodnik a byli to zawodnicy światowego formatu nie osiągnął znaczących sukcesów na Desmosedici – można mówić jedynie o przebłyskach formy i wyścigowym szczęściu. Ducati dosiadali: L. Capirossi, C. Checa, S. Gibernau, T. Bayliss, A. Baross, M. Melandri, N. Hayden, V. Rossi Czas obnażył niedoskonałości motocykla i arogancję inżynierów a reszta stawki w tym czasie nie bała się rewolucji i poczynili olbrzymie postępy. Niemcy po przejęciu Ducati podeszli w typowy dla siebie sposób – rozejrzeć się, pomyśleć, sprawdzić itd. Krótko mówiąc wydawało się że ewolucja będzie odpowiednim kierunkiem – niestety w tej sytuacji ewolucja to za mało – potrzebna jest rewolucja. Jedyne czego można się obawiać to zamknięcia projektu MotoGP – Niemcy są racjonalni a w dodatku sprzedaż Ducati wzrasta bez względu na sukcesy lub ich brak w MotoGP.

Testy w Sepang zakończone i jasno można powiedzieć, że pozycja Ducati u progu sezonu jest zła a nawet bardzo zła. Z wypowiedzi zawodników wynika, że motocykl dręczą dokładnie te same przypadłości o których mówiono już od dwóch sezonów, Andrea powiedział, że motocykl zachowuje sie na tyle nie obliczalnie, że nie wie w którą stronę mają iść zmiany. Ducati postanowiło w zeszłym roku pójść w stronę ewolucji jednak jak na razie droga ta okazuje się prowadzić donikąd. A co gorsza widać, że ekipa z Bolonii jest kompletnie zdezorientowana – mogą świadczyć o tym wypowiedzi zarówno menadżerów odpowiedzialnych za projekt jak i samych zawodników. Pierwszy raz zdarzyło się, że sam szef zespołu powiedział: „Aktualnie jesteśmy w czarnej dziurze i musimy szybko zastanowić się dokąd mamy zmierzać” – słowa te jasno świadczą o pełnej dezorientacji. Faktycznie wyniki z Sepang nie napawają optymistycznie a wręcz przeciwnie ukazują pogłębiająca się przepaść o ile rok wcześniej zespół Ducati tracił do czołówki ok 1,5 sek. tak w tym roku strata powiększyła się do ponad 2 sek. W dodatku Ducati jest już w zasięgu czołówki CRT a to można nazwać tylko i wyłącznie WELKĄ WPADKĄ. Trudno w tej sytuacji coś wyrokować, trudno nawet coś analizować – jak widać problem z analizą mają nawet Panowie z Borgo Panigale. W mojej opinii – ewolucja istniejącego projektu nie ma sensu. Motocykl został zaprojektowany jako zupełnie inna konstrukcja, bez ramy i próba diametralnej zmiany koncepcji nie wychodzi mu na dobre i to już od kilku lat. Czas na radykalne zmiany, czas na radykalne decyzje, czas postawić nowy fundament i rozpocząć nowy projekt.

Jeżeli będzie jeździć tak jak wygląda to nie będzie powodów do zmartwień.

Aktualnie czasy wyglądają następująco: Zestawienie z Sepang ok godz. 14 dzień II 1 PEDROSA D.Repsol Honda Team2:00.549 2 LORENZO J.Yamaha Factory Racing+0.019 3 MARQUEZ M.Repsol Honda Team+0.254 4 ROSSI V.Yamaha Factory Racing+0.489 5 CRUTCHLOW C.Monster Yamaha Tech 3+0.762 6 BRADL S.LCR Honda MotoGP+0.820 7 BAUTISTA A.Go & Fun Honda Gresini+1.180 8 SMITH B.Monster Yamaha Tech 3+1.382 9 HAYDEN N.Ducati Team+1.561 10 DOVIZIOSO A.Ducati Team+1.830 11 AKIYOSHI K.HRC Test Team+1.977 12 NAKASUGA K.Yamaha Factory+2.152 13 SPIES B.Ignite Pramac Racing Team+2.453

Dovi w krótkim wywiadzie dla Motorismo powiedział, że Ducati to zupełnie inny motocykl niz Yamaha i na razie kompletnie nie rozumie co ten motocykl mówi.

Pozwoliłem sobie na małe porównanie czasów z pierwszego dna testów w Sepang w roku 2012 i 2013, wyszło z tego całkiem ciekawe porównanie. Największy postęp zrobił zawodnik testowy Hondy: - 1-Kousuke Akiyoshi - poprawił swój czas o 4.191sek. 2-Stefan Bradl - poprawił swój czas o 1.879sek. 3-Alvaro Bautista - 0.888sek. 4-Dani Pedrosa - 0.846sek. 5-Valentino Rossi - 0.808sek. Swoje czasy względem pierwszego dnia testów w sezonie 2012 poprawili także Jorge Lorenzo, Cal Crutchlow i Colin Edwords. Reszta stawki niestety wypada słabiej niż rok wcześniej a zawodnicy Ducati pogorszyli tempo o N.Hayden - 0.185sek. A.Dovizioso -0.784 a najgorzej w tym zestawieniu wypada Ben Spies, który jest wolniejszy o 2.852sek. Zobaczymy co będzie się działo jutro.

Oczywiście, że mam: pierwszy dzień 28/02/12 N. Hayden - 2.03.132 dzień drugi 29/02/12 N.Hayden - 2.01.748 dzień trzeci 01/03/12 N.Hayden - 2.01.609

Musisz pamiętać, że w między czasie zmieniła się pojemność motocykli a poza tym w Sepang z racji klimatu wyscigi często odbywają się podczas ulewnego deszczu.

Muszę przyznać, że kompletnie nie widzę by Rossiemu odpływała czołówka – wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę zmiany, które zaszły w motocyklach MotoGP na przełomie ostatnich dwóch lat – jazda Rossiego wskazuje nam jedno. Rossi był, jest i będzie wielkim zawodnikiem nawet jeżeli nie sięgnie po tytuł – po dwóch latach stresu, walki z motocyklem i teamem wsiada na nowy dla siebie motocykl i już pierwszego dnia testów okazuje się być na czele stawki. Do czołówki brakuje mu nie dwie sekundy jak rok wcześniej a 0,4sek. Pamiętajmy, że Rossi musi znaleźć na początek bazowe ustawienia – więc jego strata w tej sytuacji jest w mojej opinii zaskakująco mała. Niestety też ten pierwszy dzień pokazuje, że Ducati nie tylko stoi w miejscu ale reszta poczyniła znaczny krok w przód – mam nadzieję, że jutro zgodnie z zapowiedzią Ducati zacznie stosować nowe rozwiązania przygotowane na sezon 2013. W tym sezonie może też okazać się, że nie tylko dwa fabryczne zespoły są poza zasięgiem Ducati ale także te satelickie zwróćcie uwagę na Bradla, Crutchlowa czy Bautiste są naprawdę blisko. Dalsza część testów powie nam znacznie więcej i mam nadzieję, że Ducati będzie bliżej. To wersja optymistyczna o realnej nie będę pisał.

Zaczeło się :D :D :D Na godzinę 14:00 czasy wyglądają następująco: 1. Marc Marquez ESP Repsol Honda (RC213V) 2m 1.357s (Lap 41/42) 2. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory (YZR-M1) 2m 1.584s (30/31) 3. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 2m 1.658s (26/32) 4. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory (YZR-M1) 2m 1.742s (29/30) 5. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 2m 2.075s (19/39) 6. Alvaro Bautista ESP Honda Gresini (RC213V) 2m 2.237s (31/33) 7. Cal Crutchlow GBR Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 2m 2.283s (23/29) 8. Kosuke Akiyoshi JPN Honda Test Rider (RC213V) 2m 3.184s (33/43) 9. Katsuyuki Nakasuga JPN Yamaha Test Rider (YZR-M1) 2m 3.288s (11/30) 10. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP13) 2m 3.336s (22/35) 11. Wataru Yoshikawa JPN Yamaha Test Rider (YZR-M1) 2m 3.456s (14/29) 12. Bradley Smith GBR Yamaha Factory (YZR-M1) 2m 3.736s (31/32) 13. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (GP13) 2m 3.937s (19/26) 14. Aleix Espargaro ESP Aspar (ART CRT) 2m 4.168s (28/38) 15. Randy De Puniet FRA Aspar (ART CRT) 2m 4.725s (36/37) 16. Ben Spies USA Pramac Racing (GP13) 2m 5.086s (19/21) 17. Andrea Iannone ITA Pramac Racing (GP13) 2m 5.094s (18/29) 18. Takumi Takahashi JPN Honda Test Rider (RC213V) 2m 5.188s (31/34) 19. Karel Abraham CZE Cardion AB (ART CRT) 2m 5.956s (24/25) 20. Yonny Hernandez COL Paul Bird Motorsport (ART CRT) 2m 5.957s (21/27) 21. Hiroshi Aoyama JPN Avintia (FTR-Kawasaki CRT)* 2m 6.378s (21/23) 22. Bryan Staring AUS Honda Gresini (FTR-Honda CRT)* 2m 7.044s (33/34) 23. Hector Barbera ESP Avintia (FTR-Kawasaki CRT)* 2m 7.760s (12/24) 24. Lukas Pesek CZE IodaRacing (Suter-BMW CRT)* 2m 8.413s (18/18) 25. Claudio Corti ITA Forward (FTR-Kawasaki CRT)* 2m 8.655s (12/15) 26. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 2m 8.912s (19/21) 27. Colin Edwards USA Forward (FTR-Kawasaki CRT)* 2m 9.512s (12/13) Dla jasności trochę cyferek informacyjnych: Oficjal rekordy torune Sepang w MotoGP: Najlepsze czasy: Pole Position Jorge Lorenzo ESP Yamaha 2m 0.334s (2012) Najlepszy czas w wyścigu: Casey Stoner AUS Ducati 2m 2.108s (2007) Najlepsze okrązenie w czasie testów przed sezonowych: Casey Stoner AUS Honda 1m 59.607s (luty 2012) Najszybsze okrazenie w czasie testów po sezonie: Marc Marquez ESP Repsol Honda 2m 1.355s (Listopad 2012)

Tak więc 1098 bez "S" choć może okazać się po winie, że z fabryki wyjechała jako S-ka Jeżeli jest z USA to często zdarza się, że przed wysłaniem zdejmują to co wartościowe gorzej jak okaże się, że ewentualnym powodem był dzwon. Trzeba jednak być dobrej myśli - warto tez podjechać dla pewności do serwisu by spokojnie i rzeczowo obejrzeli Dusię.

Wklej fotki, zobaczymy co w ramie piszczy ;)

Do sprzedania kawałek węgla, tylny błotnik 749/999 przed liftem. Cena: 300zł